bzik4 Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 Witam! postanowiłem zrobić sobie kompresor ze sprężarki od lodówki i 2kg butli gazowej i w związku z budową mam pytanie, czy powinienem wylać olej ze sprężarki? a jeśli tak to czy nic jej się nie stanie przy dłuższej pracy i jakie ciśnienie jest w stanie wytworzyć takie ustrojstwo? Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartek529 Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 Nie! Jak będzie pracować bez oleju to może się zatrzeć! Taka sprężareczka lubi pluć tym olejem dlatego najlepiej jest u wylotu zamontować pionową rurkę lub lepiej filtr. :wink: Z tego co pamiętam to sprężarka lodówkowa pompuje do około 6 barów. Jak pisze głupoty to poprawić mnie ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
robraf Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 ja uzywam takiego kompresora i butli po gasnicy do aerografu . mam do tego regulowany wyłacznik ciśnieniowy tzn nabijam do 2Atm. kompresor sie wyłacza pomaluje chwile, ciśnienie spada do 0,5atm , kompresor sie włacza i podbija znowu do 2atm i tak dalej reguluje to siebie takim kołkiem. dotychczas pompowałem do 4atm ale bałem sie ze nie wytrzyma ale podobno pompuje spokojnie 8atm do aerografu z dyszą 0,2-0,3 wystarcza 2atm. oleju nie wylewaj bo sprężarka się zatrze , w mojej ciagle jest olej ( JEŚLI BEDZIE SIKAĆ OLEJEM MOZNA TROCHE ODLAC) Link to comment Share on other sites More sharing options...
bzik4 Posted December 5, 2008 Author Share Posted December 5, 2008 http://www.model.sck.pl/index.php?akcja=porady&ramka=1&ID=3 to przeczytałem dlatego pytam :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
robraf Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 moj tez ma manometr ni dlatego wiem ze dobijam spokojnie do 2atm teraz a kiedys do 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ramzes18 Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 A moim zdaniem nie ma sensu robić takich rzeczy. Po pierwsze myślę ze takiego kompresorka nie będziesz używał przez kilka godzin ciągłej pracy. Po drugie mam zrobioną pompę próżniową na takich agregatach i moje są prawie/ bądź w ogóle suche. Nieraz pompa chodzi 12 godzin non stop i jeszcze nic się nie stało Link to comment Share on other sites More sharing options...
olo Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 12 godzin pracy bez smarowania by nie wytrzymała więc nie pisz że nie ma tam oleju. Olej oprócz smarowania też chłodzi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bubu2 Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 bzik4. Broń Boże nie wylewaj. Nie słuchaj niepoważnych "rad". Olej w agregacie pełni bardzo ważną, podwójną rolę: -smaruje łożyska silnika, oraz samą pompe tłokową (tak przy okazji), -i b. ważna funkcja -chłodzi silnik i i samą pompę (bo ta przecież również bardzo się nagrzewa podczas pracy-tarcie oraz samo sprężanie powietrza). Jest to specjalny olej transformatorowy, właśnie do chłodzenia. Silnik zupełnie opróżniony z oleju-szczególnie przy sprężaniu-spali uzwojenia po kilkudziesięciu sekundach. Olej w wydmuchiwanym powietrzu (w bardzo minimalnej zresztą ilości) pochodzi jedynie z nieszczelności układu tłok-cylinder. Jest go b. łatwo zatrzymać. Stosuje się w tym celu grawitacyjne odstojniki włączane tuż za wylotem (to ten szklany zbiorniczek) który ma za zadanie wyłapywać nie tylko olej, ale i wodę (no, skąd ona się bierze?). Żeby było ciekawiej, to olej należy co jakiś czas uzupełniać, bo go przecież ubywa. A więc za takie rady, by pracować bez oleju powinno sie dawać czerwone paski. Pozdr. PS. Jeśli byś chciał, mogę załączyć fotki, ukazujące zrobioną z lodówki sprężarkę (i jednocześnie pompę próżniową) , ze wszystkimi szykanami. Zrobioną całkowicie w domu. A wyglądającą jak najlepsze angielskie sprężarki do aerografów. Nie wiem czy się powtarzam, bo napisałem równocześnie z Olem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
utopia Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 niewylewaj !! tak zniszczyłem dawno temu moją pierwszą pompe próżniową po 10 minutach pracy . Link to comment Share on other sites More sharing options...
bzik4 Posted December 5, 2008 Author Share Posted December 5, 2008 no dobra a jeśli mi się tego oleju trochę wylało to czego mogę dolać tak na przyszłość? podejrzewam że oleju transformatorowego ale skąd go wziąć? Link to comment Share on other sites More sharing options...
utopia Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 zakład energetyczny - rejon energetyczny - zagadasz to udostępnią troszkę Link to comment Share on other sites More sharing options...
olo Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 Z drugiego agregatu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bzik4 Posted December 5, 2008 Author Share Posted December 5, 2008 Z drugiego agregatu. to chyba by było najłatwiejsze a nie można jakiegoś innego oleju? np syntetyka mobil1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
olo Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 Nie martw się na zapas tym olejem.Mój ostatni agregat używam chyba z 5 lat i nie zastanawiam się co tam się dzieje z tym olejem.Jest i agregat pracuje. Nie wiem skąd i w jakim stanie zdobędziesz agregat,wybierz taki w którym jest olej. Innego typu oleju nigdy nie dolewałem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bzik4 Posted December 5, 2008 Author Share Posted December 5, 2008 bzik4. PS. Jeśli byś chciał, mogę załączyć fotki, ukazujące zrobioną z lodówki sprężarkę (i jednocześnie pompę próżniową) , ze wszystkimi szykanami. Zrobioną całkowicie w domu. A wyglądającą jak najlepsze angielskie sprężarki do aerografów. oczywiście że bym chciał Link to comment Share on other sites More sharing options...
bubu2 Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 Jutro, jak będzie widno do robienia zdjęć. Pozdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomisław Piotr Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 Ja też prosiłbym o taki "zestaw", z góry dziękuję. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ramzes18 Posted December 6, 2008 Share Posted December 6, 2008 12 godzin pracy bez smarowania by nie wytrzymała więc nie pisz że nie ma tam oleju.Olej oprócz smarowania też chłodzi. 1Przeciez napisalem ze w ogole badz prawie nie ma oleju, nie zagladalem do srodka wiec nie wiem czy tam jest czy go nie ma. 2 nie mam zadnego filtra ani innego patetnu by ten olej tam zatrzymac, a pompy urzywam dosyc czesto, cala sciana i dookola agragaty plywaja w tym oleju od tego plucia, i jakos nic mi sie jeszcze nie spalilo!!!! Wiec nie pisz ze nie wytrzyma skoro pompa mi działa jak nalezy, a przeciez bajek bym sobie nie wymyslal. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czaro Posted December 6, 2008 Share Posted December 6, 2008 Wiec nie pisz ze nie wytrzyma skoro pompa mi działa jak nalezy Do czasu... Link to comment Share on other sites More sharing options...
karlem Posted December 6, 2008 Share Posted December 6, 2008 ...agregat lodówkowy potrafi dać nawet paręnaście atmosfer, więc należałoby dać reduktor i zawór upustowy/bezpieczeństwa, tyle, że wydatek ta pompa ma niewielki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.