Skocz do zawartości

Motoszybowiec


rajaner
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 28.01.2020 o 10:02, jethrotull napisał:

 

A jak rozwiązujesz problem że napięcie kondensatora to tylko 2.7V?

 

 No właśnie, jestem ciekaw tak samo jak Piotr. Jakich baterii AAA używałeś Maciej do ładowania super kondensatorów (baterii węglowych, czy alkalicznych)? Przewoltowanie elektrolita nie oznacza co prawda, że zaraz z mety musi go szlag trafić, no ale 3XAAA (4,5V znamionowo) a 2,7V, to jednak spora różnica! Nie miałeś przypadków uszkodzenia kondensatorów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, ssuchy napisał:

 

 No właśnie, jestem ciekaw tak samo jak Piotr. Jakich baterii AAA używałeś Maciej do ładowania super kondensatorów (baterii węglowych, czy alkalicznych)? Przewoltowanie elektrolita nie oznacza co prawda, że zaraz z mety musi go szlag trafić, no ale 3XAAA (4,5V znamionowo) a 2,7V, to jednak spora różnica! Nie miałeś przypadków uszkodzenia kondensatorów?

Kondensator nie uszkodziłem i .stosuje wielu modelarzy - ładowanie wyższym napięciem,osiągając większy moment po starcie i czas pracy silnika.Inni stosują stabilizowane 3,0V z diodą prostowniczą/spadek 0,7V/i twierdzi o optymalnej ładowarce.W modelach Power UP 2,0 także w ładowarce znajdziemy 3x1,5V

https://abc-rc.pl/product-pol-10034-Samolot-papierowy-z-napedem-elektrycznym-Power-UP-2-0.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem ten napęd z kondensatorem i śmigłem 45mm jak w komplecie.

https://www.gammodel.pl/zestaw-napedowy-do-mini-modeli-silnik-6x15mm-3-7v-smigla-45mm-p-493.html
Waga kompletu ze śmigłem - 4,90g
Ładowarka baterie - 3xAA
Czas ładowania 20 sekund. Uruchomienie silnika następuje po odłączeniu ładowania.

 

Ciąg początkowy jaki uzyskałem przez 10 sekund to jakieś 9-10g ,po tym czasie stopniowo maleje.

Całkowite zatrzymanie silnika to około 3 minuty. 

 

Jeszcze jedna próba ze śmigłem 65 mm. Tu się troszku pozmieniało.
Ciąg początkowy to około 15g przez jakieś 7 sekund.
Wydaje mi się że można założyć pośrednie śmigło 55 mm i uzyskać lepszy wynik. Tego nie sprawdziłem brak takiego śmigła.

 

Troszku mnie to wciąga i być może skuszę się na coś takiego o rozpiętości 300 mm.

ee9c0de76c598b140a2d880735a8e120.jpg.08a534ae14280866f47c1f6f8b51ba1f.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, rajaner napisał:

Sprawdziłem ten napęd z kondensatorem i śmigłem 45mm jak w komplecie.

https://www.gammodel.pl/zestaw-napedowy-do-mini-modeli-silnik-6x15mm-3-7v-smigla-45mm-p-493.html
Waga kompletu ze śmigłem - 4,90g
Ładowarka baterie - 3xAA
Czas ładowania 20 sekund. Uruchomienie silnika następuje po odłączeniu ładowania.

 

Ciąg początkowy jaki uzyskałem przez 10 sekund to jakieś 9-10g ,po tym czasie stopniowo maleje.

Całkowite zatrzymanie silnika to około 3 minuty. 

 

Jeszcze jedna próba ze śmigłem 65 mm. Tu się troszku pozmieniało.
Ciąg początkowy to około 15g przez jakieś 7 sekund.
Wydaje mi się że można założyć pośrednie śmigło 55 mm i uzyskać lepszy wynik. Tego nie sprawdziłem brak takiego śmigła.

 

Troszku mnie to wciąga i być może skuszę się na coś takiego o rozpiętości 300 mm.

 

 

Silnik w tym zestawie bez przekładni raczej do większych /10-15 gram/ modeli się nie sprawdzi.Może do lekkich konstrukcji i loty w hali.Nie wiem jaki kondensator/pojemność/ jest tu ale na kondensatorze 10F jest moc i obroty.Powodzenia w tej klasie modeli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna sprawa z tym zasilaniem z kondensatora - modele nieźle latają !!! ?

 

 

 

 

Sprawiłem więc sobie z ABC ... takiego misiaczka aby bliżej zapoznać się z tematem - próby wkrótce, jak tylko przestanie wiać !! ?

 

20200206_005805[1].jpg

20200206_005831[1].jpg

 

 

W dniu 1.02.2020 o 19:56, ssuchy napisał:

 

 No właśnie, jestem ciekaw tak samo jak Piotr. Jakich baterii AAA używałeś Maciej do ładowania super kondensatorów (baterii węglowych, czy alkalicznych)? Przewoltowanie elektrolita nie oznacza co prawda, że zaraz z mety musi go szlag trafić, no ale 3XAAA (4,5V znamionowo) a 2,7V, to jednak spora różnica! Nie miałeś przypadków uszkodzenia kondensatorów?

Muszę jeszcze powiedzieć, że kiedyś w szczotkowym silniku latającego skrzydła miałem  elektrolityczne kondensatory odkłócające z napięciem znamionowym  niższym od napięcia baterii.

Wytrzymały wiele lotów z przewoltowaniem, w końcu jednak podczas lotu na wysokości ok 5 m efektownie i z przytupem wybuchły, pokrywając model tłustymi "farfoclami" ...? Od tego czasu uważam na napięcie robocze kondensatorów !

W tych mikrusach zabezpieczeniem jest krótki, zalecany czas ładowania akumulatora, nie przekraczający 10 - 15 sekund. Dłuższe "pompowanie" może jednak doprowadzić do wybuchu - dlatego zabawy dzieci z tymi modelikami raczej pod dobrą kontrolą - starzy wyjadacze sobie poradzą ale jednak uważać trzeba ! Kolega Waldengerd z forum już kombinuje ładowarkę z ograniczeniem napięcia - może się pochwali  !!! 

Edytowane przez kaszalu
  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, kaszalu napisał:

Fajna sprawa z tym zasilaniem z kondensatora - modele nieźle latają !!! ?

.....

Cytat

 

Muszę jeszcze powiedzieć, że kiedyś w szczotkowym silniku latającego skrzydła miałem  elektrolityczne kondensatory odkłócające z napięciem znamionowym  niższym od napięcia baterii.

Wytrzymały wiele lotów z przewoltowaniem, w końcu jednak podczas lotu na wysokości ok 5 m efektownie i z przytupem wybuchły, pokrywając model tłustymi "farfoclami" ...? Od tego czasu uważam na napięcie robocze kondensatorów !

W tych mikrusach zabezpieczeniem jest krótki, zalecany czas ładowania akumulatora, nie przekraczający 10 - 15 sekund. Dłuższe "pompowanie" może jednak doprowadzić do wybuchu - dlatego zabawy dzieci z tymi modelikami raczej pod dobrą kontrolą - starzy wyjadacze sobie poradzą ale jednak uważać trzeba ! Kolega Waldengerd z forum już kombinuje ładowarkę z ograniczeniem napięcia - może się pochwali  !!! 

 

... no właśnie, to miałem na myśli.  Elektrolity w niesprzyjających dla nich warunkach pracy mogą się zamienić w małe "granaciki", a że są w aluminiowych kubkach lepiej jednak uważać na oczy (mimo, że producenci starają się jak mogą, żeby zminimalizować efekty wybuchu)! Na jednym z filmików (do których linki wkleił Andrzej, konkretnie: TYM) gościu uzyskał bardzo dobre efekty i w komentarzach pod filmem opisuje dokładnie jak to zrobił, warto się z tym zapoznać

 

[Edit] W swoim modelu użył superkondensator 10F/2,8V i dwa małe motorki bezrdzeniowe o średnicy: 6mm połączone równolegle (wybrał te z trochę większą rezystancją cewki, aby wolniej rozładowywały kondensator). Zasilanie (ładowanie superkondensatora) to LiPo 2S/1300mAh z  małą przetwornicą (widać na początku filmu), w której można płynnie regulować potencjometrami napięcie wyjściowe i ograniczenie prądowe. Napięcie ustawił na 3,2V (przy odłączonej od kondensatora przetwornicy), a prąd ograniczył do 800mA (widać to na wolt/amperomierzu wbudowanym w przetwornicę: TAKĄ). Tak zabezpieczony superkondensator zapewne pożyje dłużej. Gościu dodatkowo używa małego woltomierza elektronicznego (widać na filmie), mierzącego napięcie na ładowanym kondensatorze. Ładowanie w takich warunkach twa ok. 30 sekund. Taki zestaw daje możliwości robienia eksperymentów z tego typu modelami (różne silniki i kondensatory).

 

W superkondensatorze 10F można zgromadzić ok 11 mWh energii, czyli możemy z niego pobierać średnio prądu (tak z grubsza): przez jedną godz. ok 8mA,  przez 1 min. ok 0,5A albo przez ok. 30s 1A.  Trzeba tylko pamiętać, że to nie akumulator i napięcie szybko na kondensatorze "siada":

 

 

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTVHCgndQ0Q9xXv5z8xqX1SQ8zYZC52eJFrb1cBbIXAIJEbbImI&s

Źródło

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ssuchy napisał:

.....

 

... no właśnie, to miałem na myśli.  Elektrolity w niesprzyjających dla nich warunkach pracy mogą się zamienić w małe "granaciki", a że są w aluminiowych kubkach lepiej jednak uważać na oczy (mimo, że producenci starają się jak mogą, żeby zminimalizować efekty wybuchu)! Na jednym z filmików (do których linki wkleił Andrzej, konkretnie: TYM) gościu uzyskał bardzo dobre efekty i w komentarzach pod filmem opisuje dokładnie jak to zrobił, warto się z tym zapoznać

Kondensatory o tak niskim napięciu 2,7V po przewoltowaniu mają zabezpieczenie na kubku /nacięcia/ aby po spuchnięciu otworzyć się.Wypadki się zdarzają eksplozji ale......raczej stawiam na partię z fabryki.Moim zdaniem 2,7V ładowanie  to mało aby uzyskać przyzwoity lot w granicach 60 sek.Może doczekamy się następnych kondensatorów na wyższe napięcia i np 25F pojemności.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciej, zobacz TEN filmik (zrobiłem edycję wyżej z wyjaśnieniem). Model po ładnym starcie (ok 18 sek pracy silników) latał 1min 07 sek, a więc można, tylko trzeba się z tym pobawić!

 

Andrzej można kupić superkondensatory o większej pojemności. Zaraz sprawdzę jak to będzie wyglądało z wagą (pewnie jeden będzie lżejszy niż dwa połączone równoległe)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, kaszalu napisał:

To trzeba zbudować baterię kondensatorów - równolegle 2 x 10 F i próbujemy !! 

Waga znikoma a pojemność 2 x większa !!

 

http://extronic.pl/content/88-laczenie-kondensatorow

Dobrze założyłeś że dwa kondensatory to większa pojemność ale już nie waga.Dwa kondensatory i napęd  to około 11 gram ,a gdzie reszta?Jak dla mnie to nie ma sensu.......robię dalej gumówki?DSC09601.thumb.JPG.c4e83efd83d14f2c2db18114b5c6a9f7.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem nawet, ale te większe to już były dość duże i ciężkie.... ale nie robiłem tego szczegółowo tylko tak "przeglądowo" więc pewnie przy bardziej zaawansowanym szukaniu coś się znajdzie !!

Jakby co to linka poproszę !! ?

Maciej - jaka jest waga tego zestawu silnikowego na wadze z JEDNYM kondensatorem ( ile waży jeden taki  kondensator  - o ile %% wzrasta waga całego zestawu z silnikiem po dodaniu drugiego kondensatora ?

Edytowane przez kaszalu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, kaszalu napisał:

Szukałem nawet, ale te większe to już były dość duże i ciężkie.... ale nie robiłem tego szczegółowo tylko tak "przeglądowo" więc pewnie przy bardziej zaawansowanym szukaniu coś się znajdzie !!

Jakby co to linka poproszę !! ?

Moim zdaniem lepsze rozwiązanie to mini 45mA lipolek i mikro timer.lekko i jest moc na silniku.Idzie sezon i  Wielu z Nas sprawdzi te napędy i.....ocenimy.Wykonam gumówkę, kondensator nowy 10F i silnik z przekładnią......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowe (dostępne na naszym rynku w detalu):

 

10F typ: BUP002R8L106FB Uzn=2.8V, tolerancja: ±20% ESR=82 mR, wymiary (mm): 12.5×21, waga: 3.2g, Izn=2,45A, Imax=9,0A cena brutto: ok. 5,20 PLN/szt.

 

20F typ: BUP002R8L206FA, Uzn.=2.8V, tolerancja: ±20%, ESR=45mR, wymiary(mm): 12.5×34, waga: 4.30g, Izn=3,45A, Imax=10,2 cena brutto: ok. 8,80 PLN/szt.

 

Andrzej, TUTAJ masz przykładowy katalog z danymi superkondensatorów (dostępnych w TME). Seria BUP jest lżejsza od BRP!

 

... zaraz sprawdzę jeszcze inne.

 

Maciej, silnik z przekładnią to dobry pomysł do zasilania z kondensatorka (tylko przekładnia z mocowaniem silnika musi być lekka, najlepiej własnej konstrukcji). Z większym śmigiełkiem po przekładni, co prawda mniejsze obroty (ale dobre dla wolnolataczy, a konstrukcja modelu może być delikatniejsza, czyli lżejsza), no i większy moment na śmigle - większy ciąg, a rozsądniejsze zużycie prądu - testowałem na warsztacie osobiście z różnej wielkości mikromotorkami bezrdzeniowymi (zębatki do przekładni brałem ze starych serwomechanizmów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, ssuchy napisał:

Przykładowe (dostępne na naszym rynku w detalu):

 

10F typ: BUP002R8L106FB Uzn=2.8V, tolerancja: ±20% ESR=82 mR, wymiary (mm): 12.5×21, waga: 3.2g, Izn=2,45A, Imax=9,0A cena brutto: ok. 5,20 PLN/szt.

 

20F typ: BUP002R8L206FA, Uzn.=2.8V, tolerancja: ±20%, ESR=45mR, wymiary(mm): 12.5×34, waga: 4.30g, Izn=3,45A, Imax=10,2 cena brutto: ok. 8,80 PLN/szt.

 

... zaraz sprawdzę jeszcze inne.

 

Maciej, silnik z przekładnią to dobry pomysł do zasilania z kondensatorka (tylko przekładnia z mocowaniem silnika musi być lekka, najlepiej własnej konstrukcji). Z większym śmigielkiem po przekładni, co prawda mniejsze obroty (ale dobre dla wolnolataczy), no i większy moment na śmigle - większy ciąg, a rozsądniejsze zużycie prądu - testowałem na warsztacie osobiście z różnej wielkości mikromotorkami bezrdzeniowymi.

Tutaj z przekładnią będzie dużo zabawy.Masz rację......Silnik z przekładnią pozyskałem z modelu o wadze około 30 gram i apką na 27Mhz.Czekam na Wasze eksperymenty......ja dalej pozostanę w świecie gumy.......Ale zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ssuchy napisał:

Maciej, broń Boże nie porzucaj gumy, bo te modele dają prawdziwie Magiczny Klimat!  Te kondy to  tylko dodatkowe eksperymenty. Gdzie bym się tak dobrze bawił, jak nie przy oglądaniu Twoich gumówek w locie! :)

tak Jerzy....guma jest bezpieczna......nie wybucha i też przyjemnie oglądam filmy innych modelarzy

P.S......trochę zaśmieciliśmy temat Autorowi......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że Andrzej (rajaner) nie będzie miał nam tego za złe. Wracając do superkondensatorów,  porównując ich parametry i  typy wykonania (tego samego producenta) można zobaczyć, że mogą mieć różną wagę, mimo tej samej pojemności, przykład:

 

BUP002R8L206FA 2.8V 20F ±20%  45mR 12.5×34mm  - 4.3g

BUP002R8L206FC 2.8V 20F ±2060mR    16×20mm  - 5.6g

 

... trzeba szukać dostępnych i jak najlżejszych do zastosowań lotniczych. Te kondki w zestawach modelarskich mogą być starszej generacji, a więc cięższe i większe!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic przeciwko temu żeby w tym temacie przedstawiać swoje doświadczenia z mikro napędami.To bardzo cenne informacje nie tylko dla mnie

ale dla wszystkich zainteresowanych takimi modelami. Ale jestem przekonany że jest nas nie wielu.

Kiedyś robiłem kilka prób z silnikami szczotkowymi i przekładnią.

 

Coś na ten temat jest tutaj :  https://pfmrc.eu/topic/67165-mikrus-na-uwięzi/

 

Przede wszystkim polecam zwrócić uwagę na informacje jakie  w tym temacie podaje Jerzy [ssuchy]

naprawdę godne uwagi dla zainteresowanych mikrusami.

 

Ps. Do mikro szybowca z kondensatorem jeszcze powrócę i coś posklejam .Ale najpierw muszę coś porobić przy nowym modelu GRYF.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.