Skocz do zawartości

Kilka pytań nowicjusza - SkySurfer X8 1400mm


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiatr na początek od 0 do 3, maks 4 m/s. Im mniejsze porywy tym lepiej. Start pod wiatr zawsze ( jeśli wiatr słaby wyrzut jeszcze mocniejszy ). Dla samolotu liczy się prędkość ruchu względem powietrza więc nie ma większego znaczenia czy wiatr o ile nie jest porywisty ma 0 czy 3 m/s. Prędkość wiatru pomaga jedynie przy sprawniejszym starcie (i bezpieczniejszym lądowaniu) bo daje dodatkową składową prędkości. Druga składowa to prędkość którą nadajesz siłą wyrzutu, a następnie przejmuje tą rolę silnik.

Przy płaskim mocnym rzucie jak idzie w ziemię to albo masz za mocno do przodu środek ciężkości przesunięty - sprawdź wg instrukcji - nawet małe przesunięcie SC do przodu może powodować taką tendencję. SC jak jest co do milimetra, dwóch :) ustawiony to bardzo ułatwia latanie. Sprawdź też ster wysokości przed startem czy nie jest trochę w dół wychylony ( to może być druga typowa przyczyna ) - w razie czego można go trymerem poprawić na równo. SC i położenie steru poprawiaj tak długo aż będzie prawidłowo szybował.

Można to też zaobserwować ( przy bezwietrznej pogodzie ) wznosząc się na silniku na odpowiednią wysokość, dać moc na 0 i obserwować jak szybuje - wtedy jest o wiele więcej czasu na korekty i dokładne trymowanie. Ma szybować z niewielkim stałym opadaniem ( bez pompowania góra, dół ) i bez samoczynnych zmian kierunku.

Tu można szybko sprawdzić aktualną pogodę:

http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0n&id=1210

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja kiedy się uczyłem latać latałem TYLKO przy bezwietrznej pogodzie i tą metodę polecam. Oczywiście jest to upierdliwe ale przynajmniej nie ma stresu. Lekki wiaterek może być, najlepiej po prostu latac na 1-2 godz. przed zachodem słońca. Po starcie od razu wznieś się wysoko, nie lataj nisko, będziesz miał sporo czasu na reakcję gdy coś pójdzie nie tak. I tak jak pisali koledzy: lataj ze słońcem a nie pod słońce.

Opublikowano
11 godzin temu, Artem85 napisał:

Już wyjaśniam jak to jest w moim przypadku. Nie wiem - czy robię coś nie tak, czy po prostu model jest źle wyważony, w każdym razie podjąłem próbę rzutu płaskiego bez silnika i niestety nie było mowy o szybowaniu - model walną o ziemię praktycznie o drazu po rzucie. Może to jest też kwestia odpowiedniej siły wiatru ? Wyjdzie taki manewr przy braku lub minimalnym wietrze ?

Dodam jeszcze, że masa samolotu jest stosunkowo duża - fabrycznie powinien mieć 750 g, mój natomiast waży jakieś 860g

 

OK, to wina doradzających :)

Powinniśmy ustalić stan wejściowy, a założyliśmy, że model lata prawidłowo i jest ustawiony..

 

Sprawa wygląda następująco:

Przed rozpoczęciem latania nowym modelem trzeba go odpowiednio ustawić: ewentualnie skorygować środek ciężkości, wytrymować lotki, kierunek i wysokość.

Jeśli nie popełniłeś błędu w montażu (drobna niedokładność wlepienia statecznika poziomego może diametralnie zmienić własności lotne modelu) oraz model nie ma wady fabrycznej (taka możliwość istnieje, mam nadzieję, że nie dotyczy tego przypadku) to model musi po  płaskim wyrzucie lecieć swobodnie przez 10-20m.

Płaski wyrzut wykonujesz pod wiatr, wiatr ma być delikatny 2-3m/s góra (przy 7m/s nie ma mowy o lataniu taką lekką pianką, a przy najmniej wymaga to bardzo szybkich palców - nie ma sensu byś na początku kariery pilota tego próbował)

 

Jeśli piszesz, że model ma tendencję do pikowania w dół (przy sterze wysokości na równo ze statecznikiem poziomym) przesuwaj stopniowo baterię w tył (stopniowo, bo przesunięcia ŚC za bardzo w tył powoduje, że model przestaje reagować na stery i kończy w parku sztywnych;). Czy fabrycznie ustalony środek ciężkości znajduje się w okolicy 1/3 od natarcia skrzydła?

Tak długo wykonujesz płaskie wyrzuty z korygowaniem ŚC, aż uzyskasz właściwe zachowanie szybowca. Jeśli po wyrzucie będzie szybował prawidłowo ale zakręcał trymujesz lotki i kierunek i tak w kółko aż uzyskasz proste i długie szybowanie pod delikatny wiatr/bez wiatru bez dotykania drążków.

Jeśli model będzie szybował prawidłowo po wyrzucie, a zadzierał do góry po dodaniu gazu można to skorygować miksem gazu i wysokości. Takie zachowanie nie jest jednak wielkim problemem - (moto)szybowiec ma latać neutralnie przy wyłączonym silniku, silnik służy do wyciągnięcia go na pułap:) i w tym czasie można go korygować od biedy ręcznie sterem wysokości..

 

Latanie zaczyna się po tych ustawieniach..

 

 

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam po wielu udanych lotach i jednym niekoniecznie :)

 

Podczas lotu przy ziemi miałem małą przygodę - generalnie strat wielkich nie ma, jednak na silniku pojawiło się stukanie/bicie, jest wyczuwalny delikatny luz jak ruszam ośką - luz jest minimalny, rzędu dziesiątej milimetra, jednak przy takich obrotach problem jest odczuwalny.

Sprawdziłem dokładnie i ośka jest idealnie prosta, z moich obserwacji obstawiam łożysko. Problem jednak jest taki, że za cholerę nie mogę dostać takiego łożyska. Wał w silniku ma średnicę 3,17mm a wszystkie łożyska łatwo dostępne są o średnicy wewnętrznej 3mm. Silnik to Turnigy D2826/10

 

Jakieś rady ? Czy czeka mnie wymiana silnika ?

Opublikowano
59 minut temu, sbogdan1 napisał:

Też poszukuję  3,17 x 7.9 x 3.5 ... Niestety Poltech prowadzi sprzedaż tylko dla firm

Właśnie pomierzyłem swoje łożysko i wychodzi na to, że poszukuję właśnie o takich samych wymiarach jak Twoje.

Wychodzi na to, że poszukujemy R2-5zz, znalazłem jeszcze tutaj tylko przesyłka spora ?

https://zaopatrzenie24.pl/lozysko-kulkowe-r-25-zz-mgk

Opublikowano

Mam takie łożyska  1/8" x 5/16" x 9/64"    tj w/g wyliczeń  3,17x 7,93 x 3.57 mm - przez pomyłkę za dużo zamówiłem.

mam jeszcze  1/8" x 3/8" x  /32 "              tj,   3,17 x 9,52 x 3.96

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.