Skocz do zawartości

Motoszybowiec wg. Enzo


EnzO_CK

Rekomendowane odpowiedzi

Narazie nic nie zamawiam. Pytam się czy jakbym zminił łopaty na prawidłowe, to czy problemy by zniknęły.

 

Nie do końca.

Model nadal byłby za ciężki, silnik za słaby.

Może pomyśl już o nowym modelu. Stary powieś pod sufitem dla potomnych i jako memento dla siebie. Dlaczego po prostu nie zbudujesz sobie modelu, który poleci bezproblemu na takim napędzie jak posiadasz i będzie lżejszy? Arkusz polistyrenu w budowlanym to 3-4zł. Do tego plany Zefirka, RWD, czy któregoś Toto. Tubka kleju i nożyk + trochę taśmy klejącej. Osobiście polecałbym Zefirka, bo jest lżejszy od "Totów".

Na stronie www.profili2.com znajdziesz plany Piperka z depronu pod silnik 400 i pakiet Nimh. Sam miałem ten model, ale chciałem być cwańszy i zbudowałem go (to mój pierwszy model był) nie tak jak mówiły plany, ale tak jak mi "siem wydawało", co zaskutkowało potwornym nielotem o pancernej budowie. :oops:

Ale jak mawiał pewien stary modelarz, droga do nieba jest wybrukowana nieudanymi modelami. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym napędzie i śmigle wyciągnołem model na ok. 40m. Wyżej nie mogłem, bo pakiet już padł ( wcześniejsze próby). Napęd go ciągnął, chodzi mi o rozwiązanie problemów z tropiącymi się kablami. Regiel z silnikiem polutuje, a do lipola zmienie wtyki. Zmienie łopaty i poczekam na efekt.

 

Co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o to by napęd "go ciągnął". Chodzi o to JAK ciągnie. Jeden przykład już masz w postaci spalonych wtyczek. Naprawdę chcesz katować napęd, na który podobno ledwo cię stać, w imię zasady? Li-pole nie należą np. do rzeczy bezstresowych. Skatowany może się bardzo pogniewać, co zaskutkuje płonącym wrakiem spadającym w dół.

Silnik też nie lubi wysokiej temperatury. Napęd, który nie musi pracować na "full", raz że pochodzi dłużej, dłużej pożyje, to jeszcze w razie kłopotów masz jakąś tam nadwyżkę mocy, która może cię kiedyś uratować.

W twoim wypadku najlepszym rozwiązaniem będzie inny model, dostosowany do twojego napędu. Bo ten jest po prostu za ciężki. Poleci pięknie, ale nie na tym napędzie - potrzebujesz silnika bezszczotkowego, o sporej mocy, regulatora dobranego do niego i pakietu o odpowiedniej pojemności i wydajności prądowej.

A teraz pytanie - czy próbowałeś szybować swoim modelem? Masz w końcu Motoszybowca - z definicji w takim modelu, silnik ma być tylko miłym dodatkiem ułatwiającym nabranie wysokości. Latać powinien BEZ włączonego silnika, bo to jest naturalny stan modelu.

Z tego co piszesz, wygląda na to, że twój model ledwo sobie radzi na silniku, co może być wynikiem błędów konstrukcyjnych i zbyt dużym obciązeniem powierzchni nośnej.

To kolejny argument za tym, byś poświęcił te 3-4 dni i kilkanaście złotych na zrobienie nowego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciągnij ten silnik, regiel i lipo, kup 4 akumulatorki AA wsadź zamiast silnika, kup 30 m gumy i 50 m żyłki, i zrób z tego hol. Z tego co czytam to krucho u Ciebie z funduszami, a glider jest chyba najtańszym sposobem do polatania, a no i z tej windy to chyba wyżej się wyholujesz niż na tym motorku, no i płonące lipole i okablowanie nie spędzi Tobie snu z powiek :D Masz 14 lat i jesteś jeszcze laikiem w tym sporcie, więc z własnego doświadczenia wiem że ten lipo i całą reszta długo u Ciebie nie pożyją :) i znowu bedziesz potrzebował wymienić sprzęt a co za tym idzie pieniędzy... Taka moja rada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model puszczony z ręki pod wiatr leciał, na wyłączonym silniku także pięknie się prezentował. Jeżeli chodzi o to jak napęd ciągnie, to powyżej 45° wznoszenia już nie było nic. Aczkolwiek ciągnął.

Boczas: Mam zaślepkę zamiast silnika także. Próbowałem nim szybować, lecz wiatr był za słaby. Nie chcę już budować modeli, bo mam kilka. Problem jest wyposażenie. Mam także kadłub depronowy, lecz nie moge dokończyćslrzydeł, bo nie mam serw. Jednak z tymi łopatami się zbyt pospieszyłem. Teraz są dostępne 6*3. Przetestuje model z tymi, i postaram się zdać relację. Pakiet jest dostosowany do regla, a regiel do silnika. Śilnik posiada chłodzenie. Motylasty zrobił ToTo - 1 Z takim silnikiem, podobną wagą i rozpiętością i jakoś dał radę latać.

Dziękuje wszystkim za wypowiedzi i każdą jeszcze raz dokładnie przemyślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki kąt wznoszenia jest za duży na ten napęd. Próbuj z łopatami 6 x 3. Silnik będzie pobierał mniej A i pakiet starczy na dłużej. Ale delikatne wznoszenie, bo przy takim kącie jak pisałeś to non stop z korka będziesz musiał wychodzić, a wznosić się nie będziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dorobić jakieś chłodzenie w kabince?

na pewno nie zaszkodzi jak wytniesz jakiś wlot lecz pamiętaj, że musi być też i wylot. Jeżeli powietrze może spokojnie przelecieć przez cały kadłub i wylecieć przez ogon to ok ale jak masz tam jakieś wręgi itp. to musiał byś też wyciąć wyloty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łopaty warto ci również zamówić choćby z tego powodu, że są to jedyne, które pasują do twojego napędu. Więc jeżeli ten model na nim nie poleci, będziesz miał kompletny napęd (którego nie chcesz zmieniać) do nowego lżejszego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model dziś poleciał na napędzie ładnie, lecz chyba był za duży wiatr i miałem problemy z wyciąciem go wyzej niz 30m(brak doświadczenia). Jednak najlepeszym trałem okazało się chłodzenie przez kabinkę. Aha pakiet narazie działa.

 

Jednak coś mnie korciło, aby zamontować zaślepke, wsadzic inny pakiet AA i latać jako szybowiec. No i jedno z nieudanych lądowań zakończyło się na kamienistym zaoranym polu. dziura w stateczniku, kilka dzur w kadubie(jedna na wylot) i wyrwane po raz 2 mocowanie skrzydła w miejscu śruby. Ale da rade :D

 

Oto zdjęcie po lotach elektro:

 

obraz029q.jpg

 

EDIT

 

Dziś model praktycznie pod wpływem za dużego wiatru samoczynnie rozleciał się w locie.

Chyba czas ma żywicę i matę szklaną :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.