olsen1969 Opublikowano 29 Marca 2020 Opublikowano 29 Marca 2020 pochwale sie jak inni chwilą nieuwagi.... i potwierdzeniem zasady,ze jak cos stoi to w to trafisz ?
olsen1969 Opublikowano 30 Marca 2020 Autor Opublikowano 30 Marca 2020 najlepsze jest to ,ze tak bylem skupiony na podejsciu do lądowania,ze nie widzialem ze lece na tą zagrode. a tam jest stara studnia.... juz w niej jest zaparkowany maly motoszybowiec wiltoys??
HELIKOPTER Opublikowano 12 Kwietnia 2020 Opublikowano 12 Kwietnia 2020 "Casami sie nimo sceńscia" - ale chyba straty były niewielkie?. Sam na zakończenie sezonu w 2019 roku podchodząc do lądowania swoim PHENIXEM 2400, będąc w drugim zakręcie zahaczyłem końcówką skrzydła o wierzchołek orzecha włoskiego nad którym przelatuje się setki razy, i bum. Kadłub do wymiany. Złamał się przed statecznikami a i nosek lekko zgnieciony. Casami .............
Therapy Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Niszczyciel czołgów. W wojsku w jednostkach rakietowych masz pewną fuchę.
olsen1969 Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 13 Kwietnia 2020 3 godziny temu, Therapy napisał: Niszczyciel czołgów. W wojsku w jednostkach rakietowych masz pewną fuchę. ten płotek jest nie zniszczalny ?? ostatnio orionem przywalilem tak samo....
Therapy Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Orion był super mialem z kilkanascie szybowców i Oriona chyba kupię ponownie. Wolę go niż Foxa 2300. No miał mocny silnik, długo szybował i można było ostro pofikać. Jedyny model który mi nie spadł.
Rekomendowane odpowiedzi