Skocz do zawartości

ENYA 35 / Model 5224


Soldiercolt

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dostałem dwa samoloty z silnikami jeden jest zatarty zalałem go na razie jakimś smarem bo nic innego pod ręką nie mam.

Mam do was kilka pytań, chciałem zacząć zabawę z modelami RC ale jestem w tym temacie zielony.

No więc na początek pytanie o silnik OS FS-40 - prawdopodobnie jest zatarty, tłok stoi w miejscu nie mam pojęcia czym go zalać żeby puściło. I gdzie kupie uszczelki do tego konkretnego modelu?

 

Drugie pytanie mam samolot z silnikiem Enya 35 model 5224. Co potrzebuje żeby go uruchomić? Jakiego paliwa użyć i gdzie takie kupie?

Części do takiego silnika ciężko znaleźć? Ze strony producenta czy któryś sklep ma części do tego modelu?

 

Gdzieś znajdę jakieś proste poradniki jak to wszystko złożyć do kupy żeby działało?

 

 

Z góry dziękuję za pomoc!

Miłego dnia i wiatru pod skrzydłami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tjäna Norge !

To ze Ci stoi ( silnik oczywiscie ? ) , nie swiadczy wcale o tym ze jest zatarty. Stare nieuzywane silniki sa czesto "zaklejone" ( oleje , negary i inne cholerstwa ) . Nie krec nim na sile , ale postaraj sie rozebrac , aby dojsc jak najblizej tloka . Odkrecaj wszystko do jakiegos pudeleczka i nie staraj sie (albo staraj sie ) , bo w necie ( Youtube ) masz dziesiatki filmikow ze skrecania i rozkrecania ( krok po kroku ) wszelakich silnikow . Nie jestem biegly w OS , ale mamay kilku forumowiczow ( czarobest np ) ktorzy robili ostatnio renowacje takich silniczkow . Smar to moze nie pomoze ( co za rym ! ) , ale rozne mocne srodki do mycia silnika na poczatek ( Czarek , doradz cos ! ) , no ale najwazniejsze to sprawdzic CO z nim jest . Moze jakies fotki ?   Z silnikiem ENYA to prostsza sprawa , bo jak lekko ( nie za lekko oczywicie ) kreci , TZN , ze go raczej odpalisz. Takie silniki powinny zakrecic na "czystym" paliwie ( bez nitro ) , ale jakies 5-10% nie moze zaszkodzic i moze ulatwic rozruch. Od silnikow ENYA , mamy innego eksperta ( Marcin - MASK ) i jak on zobaczy ten temat , to na 100 sie odezwie . Mozesz pokazac kilka zdjec ? 

Pozdrawiam ; JAREK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj w klubie rozbieraczy...

co do tego Osa...zasada nr 1... delikatnie  nic na siłę..przydatny to tych wszystkich operacji będzie miniaturowy palnik gazowy z punktowym płomieniem

prawdopodobnie stoi na łożyskach, czyli łozyska  stanęły...zrzuć głowicę, prawdopodobnie będą zapieczone sruby mocujące ( zadziałaj palniczkiem  + dobry klucz imbus)...nie uzywaj opalarki  bo może być tragedia ( patrz  przygoda Czarka|)...po zdjęciu głowicy zweryfikujesz  jak wygląda gładz, zawory, komora spalania...

dalej zobaczymy

działaj

ps

do zmiękczenia starych,  zepoksydowanych olejów i innego swiństwa używam preparatu do mycia ukladów wtryskowych  firmy Liqui Moly

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalistą żadnym nie jestem :P, ale możesz np przejrzeć ten wątek z podobnym silnikiem żeby zobaczyć jak tam jest w środku, może to nieco pomoże w rozbiórce

 

 

Tak jak Jacek napisał, zdjąć głowicę, tylny dekiel z dolotem i już będziesz blisko, tu powinno być w miarę łatwo bo są imbusy więc po podgrzaniu pójdzie (żeby nie było żadnej oryginalnej części silnika opalarką nie stopiłem :D, jedynie swoją). Jak bym zalał wtedy od góry (na tłok) paliwem modelarskim (całkiem fajnie sobie radzi), ale pewnie rada Jacka jest lepsza. Wnętrza niczym ostrzejszym nie ruszam, ewentualnie naftą. Zdaję się żeby wyciągnąć tłok trzeba tutaj wyjąć cylinder, a później przez ukazany otwór w karterze wyciągnąć sworzeń z tłoka, ja używałem do tego małego wkręta. U mnie cylinder wyszedł łatwo, ale jak nie to trzeba dobrze podgrzać karter i wyjdzie. To samo później z łożyskami, po podgrzaniu wypchniesz bez użycia siły.
Jeśli chodzi o oringi to jak go rozłożysz to wystarczy pomierzyć i kupić je gdziekolwiek (ja tak zrobiłem), tam chyba jest jeszcze tylko uszczelka pod tylnym deklem, można to zrobić z kartki papieru i przy zakładaniu nasączyć olejem i też będzie dobrze.

PS: Instrukcja: https://www.os-engines.co.jp/english/line_up/engine/air/single/manual/fs26-40s.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle co mogłem to już rozebrałem wszystko schodziło jak po maśle ale ten tłok stoi a muszę go przestawić w dolną pozycje żeby go odkręcić chyba.

Silnik ENYA 35 Model 5224

z tego wyciągnięty tylko wydech żeby go wykręcić z samolotu.

 

Lr7T6mz.jpg

 

Silnik OS FS-40

 

 


spacer.png
 

 

 

 

Tlu4DLs.jpg

 

 

zDmXzSD.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wyglada zle, pod pokrywa zaworów czysto... w karterze slady po starej rycynie, tuleja w górnej części bez sladów zarysowań ( moim zdaniem łozyska trzymaja )

daj jeszcze zdjęcie komory spalania

 

zrób tak...załóż piastę śmigła, smigło ( dośc duże) ,podkładkę, nakrętke dociągnij

teraz palnik z punktowym płomieniem- nagrzej delikatnie karter w miejscach posadowienia łozysk, wlej ( wtryśnj) srodek penetrujący do cylindra i do karteru tak aby dostał sie do łozyska tylniego Osa.

Spróbuj delikatnie ruszyć śmigłem lewo/prawo  cały czas podgrzewając  nadlewy na karterze,pamiętając aby nie wylac tego środka penetrującego 

 

powinno ruszyc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Soldiercolt napisał:

Zdjęcie komory spalania

 

  Ukryj zawartość

gnuVIPn.jpg

 

 

Zdjęcie komory korbowej

 

  Ukryj zawartość

cfFhcha.jpg

 

to pierwsze zdjęcie to jest zdjęcie denka tłoka ...i ładnie  wygląda

no ale to co  w karterze i w tylnym łozysku to masakra...?

 

zrób zdjęcie tego , ale z odwrotnej strony

spacer.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Soldiercolt napisał:

Fotka głowicy

  Ukryj zawartość

 


o93jXYK.jpg1RVcFOa.jpg

 

nie jest zle...ten silnik bardzo mało pracował

postaraj  się zrobić tak jak napisałem wcześniej, smigło na wał.+ środek penetrujący + grzanie...powinno ruszyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, jarek996 napisał:

Ten silnik wyglada na malo latany , ale CH.........O zakonserwowany + niedokonserwowany ( sprzeczne to troche , ale chyba zrozumiale ?

 

 

 

Hahahah ! Pisalismy jednoczesnie TO SAMO !!!

 

18 minut temu, jarek996 napisał:

Ten silnik wyglada na malo latany , ale CH.........O zakonserwowany + niedokonserwowany ( sprzeczne to troche , ale chyba zrozumiale ?

 

 

 

Hahahah ! Pisalismy jednoczesnie TO SAMO !!!

był konsewowany  metodą " ch....y bombki szczelił ?" a  teraz należy doprowadzić go do życia metodą "dwóch ud "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, jarek996 napisał:

 

Grzanie , moczenie.        Moczenie , grzanie. 

 

Musi w koncu puscic ..

pewnie...tylko nie uwzględniłeś w swej wypowiedzi jednego istotnego elementu a mianowicie czasu i chęci do jak najszybszego uruchomienia silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, d9Jacek napisał:

pewnie...tylko nie uwzględniłeś w swej wypowiedzi jednego istotnego elementu a mianowicie czasu i chęci do jak najszybszego uruchomienia silnika

Wychodze z zalozenia , za kolega ma ten czas ( no i checi do przywrocenia silniczkow  do "zywych" ) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za pomoc ;) 

 

:P Chęci są ale teraz wyjeżdżam do pracy na kilka dni i jak wrócę to się za to zabiorę.

 

Jeszcze zastanawia mnie jedna sprawa bo na skrzydłach nie ma ruchomych lotek i zastanawiam się jak ten samolot ma skręcać ruchomy jest tylko statecznik poziomy i pionowy a skrzydło są stałe. Będę musiał ingerować w konstrukcje czy to tak ma być?

 

Jak wrócę to będę opisywał swoje działania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma ruchomych , czy nie ma ich w ogole ?    Bez lotek tez da sie latac , choc z lotkami duzo przyjemniej ?

No i najwazniejsze ; jak jestes w tym temacie ZUPELNIE zielony do polecisz moze ..................9 sekund ( z lotkami 4,5 )  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Soldiercolt napisał:

Dzięki wielkie za pomoc ;) 

 

:P Chęci są ale teraz wyjeżdżam do pracy na kilka dni i jak wrócę to się za to zabiorę.

 

Jeszcze zastanawia mnie jedna sprawa bo na skrzydłach nie ma ruchomych lotek i zastanawiam się jak ten samolot ma skręcać ruchomy jest tylko statecznik poziomy i pionowy a skrzydło są stałe. Będę musiał ingerować w konstrukcje czy to tak ma być?

 

Jak wrócę to będę opisywał swoje działania.

to przed wyjazdem wtryśnij mu trochę penetratora....to go rozluzni ( mam taką nadzieję )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.