Skocz do zawartości

Proszę o pomoc w złożeniu samolotu Mini Surfer 800


qnii

Rekomendowane odpowiedzi

Mam miejsce 10 minut od domu, gdzie mogę latać. Wybrałem mały model, bo mogę, gdy syn idzie spać wyjść na spacer polatać. Trochę wolnego czasu dla siebie, gdzie mogę odpocząć od wszystkiego latając. Tak robiłem z latającą zabawką. Wiem, że nie będę wykorzystywał wszystkich możliwości ładowarki. A ograniczę się tylko do takiego sprzętu jak mam. Dlatego szukam ładowarki która będzie kompaktowa. 
czy zasilacz 12v 5A będzie ok dla moich potrzeb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

4 godziny temu, qnii napisał:

czy zasilacz 12v 5A będzie ok dla moich potrzeb?

Zdecydowanie tak, dla Twoich potrzeb i ma spory zapas. Zasilacz od ledów lub jakiegoś tunera sat/routera jest ok, mając te ~60W(12V 5A). Sam takiego używam i ładowanie przy pomocy toolkitrc M6 baterii 6s 2,2A nie jest problemem(a już ISDT q6+ nie daje rady przy takim zasilaczu ładować 6s 2,2A, mimo że ma 2x większą moc).

Bardziej przyszłościowo(z większym zapasem) będzie zasilacz od laptopa 19,2V ~4-5A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa odbiorniki ch8 i o połowę mniejszy 3ch. Odbiornik 3 ch mi bardziej odpowiada z racji gabarytów. Gdy go wybiorę będę musiał użyć Y kabla. Czy są jakieś problemy gdy lotki są na Y kablu?

w ogóle jak działa Y kabel? NIe rozumiem jak to się dzieje że serwa wychylają się w przeciwne strony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pomyśl chwile. Dwa serwa leżące obok siebie z dźwignią skierowaną w tą samą stronę wychylą się dokładnie w tą samą stronę. Tu nie ma żadnej magii w kabelku "Y". On podaje napięcie i sygnał nic nie robiąc.

Serwa na skrzydle wychylają się w przeciwną stronę ponieważ są ułożone dźwigniami do siebie. Oba serwa nadal wychylają się w tą samą stronę tylko Ty jedno odwracasz i dla tego wydaje Ci się że serwo wychyla się w przeciwną.

Połóż obok siebie serwa jak pisałem dźwigniami w tą samą stronę i potem nic nie robiąc odwróć jedno tak aby było skierowane dźwigną do dźwigni. To cała magia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dasz kabelek Y to będą się wychylać tak jak powinny czyli przeciwstawnie tyle, że lotki ustawia się w modelu z różnicowością a tego na kabelku Y nie osiągniesz. Muszą być dwa kanały.

Jak połączysz serwa lotek na jednym kanale kabelkiem Y to lotki będą się wychylać tyle samo w górę co w dół a to nie koniecznie jest dobrze. Można od biedy latać ale model będzie nerwowy. Najczęściej ustawia się różnicowość 100/50. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Konrad_P napisał:

Jak dasz kabelek Y to będą się wychylać tak jak powinny czyli przeciwstawnie tyle, że lotki ustawia się w modelu z różnicowością a tego na kabelku Y nie osiągniesz. Muszą być dwa kanały.

;)

 

1)w takim modelu różnicowość czy jej brak nie robi większej różnicy, ale oczywiście warto próbować, bo w czymś lepiej latającym robi i to dużą..

 

2)mając lotki na jednym kanale(i podłączone przez kabelek Y) można ustawić różnicowość mechanicznie: ustawiamy tak długość popychaczy(przez ich wydłużenie, w stosunku do standardowego ustawienia), że oba ramiona serw lotek są w pozycji "lotki na zero" wychylone do przodu..

Oczywiście serwa lotek na osobnych kanałach dają możliwość łatwej zmiany różnicowości z poziomu radia, można nawet ustawić sobie ją na przełączniku (np 30% i 55% czy jakoś tam) by z czasie lotu zmieniać i obserwować zachowanie się modelu dla różnych ustawień..

 

Jeśli model ma ster kierunku można domiksować go do lotek, tak by pomagał zakręcać (robić zwroty) - to zdecydowanie pomaga i powoduje, że skręt jest bardziej płynny i wydajny (czyli przechylenie w prawo na lotkach powoduje automatyczne wychylenie kierunku w prawo) To jest chyba bardziej odczuwalne niż różnicowość lotek, w każdym razie warto popróbować. Oczywiście profi robią to drążkami ale rozmawiamy tu chyba o 100% amatorach:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak poszedłem Y bo łatwiej umieścić mi te wszystkie kable. Z nerwowością samolotu jakoś będę musiał sobie poradzić. Czy możecie mi doradzić o ile powinny wychylać się lotki, stery? Producent dodaje do zestawu instrukcje ale po Chińsku. W sumie nigdy nie programowałem aparatury bardziej niż zmianę lub odwrócenie kanału. Jaki program, ustawienie polecicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzisz nie zauważyłem wcześniej. 

Ja mierzę linijką i daje w mm bo tak mi łatwiej. Ponieważ masz równo wychylane lotki w dół i górę to dał bym 10mm w górę/dół i tym samym w dół. EXPO ja bym dał nawet większe bo nawet 50%.

Polatasz chwilę i zobaczysz czy model dobrze reaguje na lotki czy słabo. Jak słabo to daj 15mm w górę/dół.

To ile wychylić lotki to podobnie jak z SG, ustawiasz kod siebie. Jak nie jesteś nerwowy za drążkami to możesz dać dużo ale jak jesteś raptus jak ja to dajesz minimum jak tylko możliwe i do tego EXPO na 90%. 

To nie jest tak że ktoś Ci powie ile i już tak ma być. Ustawienie modelu to trudna i żmudna praca. Ja ten sam model ustawiam od 2 sezonów non stop. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2020 o 15:28, enter1978 napisał:

ale jeśli to pierwszy model to będzie się tyle działo że  możesz nie mieć czasu na ster kierunku i nawet jak by był to i tak pewnie nie byłby używany

Jak widzisz nic się nie pomyliłem , no skądś to znam :) , przed tobą jeszcze wiele atrakcji i emocji włącznie z poszukiwaniem modelu który zwiał , choć dziś mi trudno sobie wyobrazić jak to się mogło stać.

qnii głowa do góry najważniejsze abyś się nie zniechęcał potknięciami , jak się wprawisz to będziesz miał masę radości z tego hobby.

Z akumulatora niestety nic nie będzie:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, qnii napisał:

ale co z pakietem, coś z niego będzie? 

Może tak może nie.

Nie jest zalecane używanie uszkodzonych mechanicznie pakietów, ale jeśli nie nastąpiła perforacja to może jeszcze trochę podziała.

To co pokazujesz na zdjęciu z ładowarką niczemu nie służy(nie ma żadnej informacji o stanie pakietu).. musisz wybrać "Test" by zmierzyć oporność wewnętrzną lub "Mode:Voltage" by zmierzyć napięcie na poszczególnych celach.

 

Tak najprościej musiałbyś go naładować.. ładować pod stałym nadzorem, najlepiej na świeżym powietrzu. ;)

Nie powinien się zapalić, ale lepiej nastawiać się na najgorsze niż nie docenić przeciwnika..

 

Wszelkie zabawy z takim aku są ryzykowne i zazwyczaj lepiej kupić nowe.

Gdy była mowa o aku napisałem Ci:

W dniu 4.07.2020 o 19:09, zipp napisał:

Niestety jeśli to pierwszy model do nauki, to bez znaczenia dobry czy tani pakiet zostanie równie skutecznie zmasakrowany przy większym krecie..

 

Nie posłuchałeś i kupiłeś SLS. Uszkodzenie Turnigy lub Zippy by tak nie zabolało..bo byłoby tańsze. Tak to już jest, że ludzie pytają a i tak wiedzą swoje lepiej.

;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pakiet absolutnie do wywalenia. 

 

Trzeba było zapytać jak zrobić pierwszy oblot.

Nie wiem dla czego akurat taki model wybrałeś na pierwszy (moim zdaniem nie najlepszy).

Modele duże czyli 1,8m czy 2,2m, czy nawet 3m są dużo, dużo prostsze i w latania i w oblocie.

Może wygląda to dla początkującego strasznie wielko ale wieżami, jest dużo prościej, spokojniej.

Małe pchełki są zawsze mocno nerwowe i trzeba już mieć jakieś doświadczenie.

 

Poza tym wytrymowałeś model przed pierwszym lotem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, zipp napisał:

Tak to już jest, że ludzie pytają a i tak wiedzą swoje lepiej.

Nie zgodzę się z twoją opinią, że nie słuchałem. Dokonałem wyboru z godnie z moim stanem wiedzy, różnica cenowa nie wydaje mi się aż tak wielka. Przed zakupem liczyłem się z tym, że pakiet mogę zniszczyć i poniosę finansowe konsekwencje i wybrałem SLS

Ból po stracie pakietu był by dla mnie taki sam nie zależnie od marki. Wkurzam się na siebie, że tak szybko stworzyłem elektor śmiecia, którego trzeba bezpiecznie utylizować, tylko jak to zrobić?

 

Jak myślałem, że moje pole do latani jest duże a nie jest. Wleciałem w miejscu, gdzie mogły potencjalnie znajdować się ludzie pojawiła się panika. Teraz zastanawiam się co dalej, bo nie mam czasu na dojazd na lotnisko, a dalej chcę latać. Chyba powrócę latającej zabawki aby latać na tym terenie. Naprawię ten model przygotuje do latania i odłożę na okres gdzie będę miał więcej czas.


W gruncie rzeczy nic złego się nie stało a ja mam nowe doświadczenie :)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7 godzin temu, qnii napisał:

Nie zgodzę się z twoją opinią, że nie słuchałem.

OK, skoro to był świadomy wybór. Polecam jednak tak jak Konrad większy model, taki 2m+ który lata znacznie stabilniej i po prostu przyjemniej.

Przy małej wprawie "nieograniczone" puste miejsce do latania jest podstawą..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.