Ares Opublikowano 26 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2020 Witam. Planuję (jak skończę budowę pompy próżniowej) wykonanie skrzydeł w technologii vb do motoszybowca o rozpiętości około 2 - 2,5m . Jak w takich płatach wygląda krawedź spływu tzn. jak to należy rozwiązać aby spływ miał odpowiednią wytrzymałość i nie wichrował się ? Przypuszczam ,że sama tkanina szklana może nie wystarczyć ale nie wiem jak mam się za to zabrać aby nie zniekształcić profilu. Model będzie rekreacyjny i stosunkowo prosty.Doradźcie coś ,lub jeśli można prosić to zdjęcia mile widziane Pozdrawiam: Arek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 26 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2020 W skrzydłach robionych metodą VB przeważnie zostawia się 3-5mm kompozytu wystającego poza rdzeniem. Taki krótki odcinek się nie zwichruje, nic się nie martw, o ile masz dobrze docięty arkusz folii zewnętrznej i negatywy po cięciu rdzenia. Kluczem jest takie wycięcie rdzenia (lub jego doszlifowanie), aby spływ rdzenia był ostry i schodził do zerowej grubości. Jeżeli chcesz wzmocnić krawędź, dołóż odrobinę żywicy z microbalonem wzdłuż krawędzi spływu rdzenia. Niektórzy w to miejsce układają nitkę cienkiego rowingu węglowego, jednak ja uznaję to rozwiązanie za mocno kontrowersyjne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 26 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2020 Dziękuję, Czarku za rzeczową odpowiedź. O nitkach rowingu kiedyś obiło mi się o uszy jednak nie za bardzo widzię jak taką nitkę równo i stabilnie ułożyć na cieniutkim spływie, przypuszczam że może to również spowodować "pogrubienie" spływu co przy profilu laminarnym ma przecież znaczenie.Także jak będę robił płaty to zastosuję się do twojej rady. Napisz jeszcze proszę co myślisz o takim pomyśle czy to w ogóle ma sens: gdyby na spływ z obydwu stron ułożyć paski około 5-10mm cienkiej tkaniny węglowej. Kiedyś tak sobie myślałem ale jako laik w technice vb nie wiem czy w ogóle takie rozwiązanie jest praktykowane. Co tym pomyśle sądzisz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 27 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2020 Spływ musi być jak najlżejszy. Dokładanie masy na spływie radykalnie zwiększa podatność skrzydła, czy lotki na flatter. Dlatego należy większość formatek tkanin kończyć wcześniej, a do spływu układać tylko ich minimalną ilość. Położenie paska węgla o 5-10mm szerokości może być nawet trudniejsze, niż ułożenie prosto nitki rowingu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 27 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2020 Aha, spoko w takim razie nic nie będę kombinował tylko zrobię jak mi doradziłeś?. Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 27 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2020 1 godzinę temu, Czaro napisał: Spływ musi być jak najlżejszy. Dokładanie masy na spływie radykalnie zwiększa podatność skrzydła, czy lotki na flatter. Dlatego należy większość formatek tkanin kończyć wcześniej, a do spływu układać tylko ich minimalną ilość. Położenie paska węgla o 5-10mm szerokości może być nawet trudniejsze, niż ułożenie prosto nitki rowingu To tak,przy okazji,nie jestem teoretykiem ale,jak to jest z tym spływem,dawno temu wyczytałem że,spływ nie odgrywa dużej roli w nośności skrzydła?Czyli pracuje 3/4 cięciwy skrzydła i najważniejsza jest krawędż natarcia ''nosek''.Staram się zawsze robić spływ na zero,to tak z ciekawości.Tak jak pisałeś daję na spływ żywicę z microbalonem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 27 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2020 Również nie mam dużego doświadczenia jeżeli chodzi o zagadnienia teoretyczne ale również czytałem (chyba w książce Profile modeli latających Wł. Niestoja) że najważniejsza jest krawędź natarcia oraz ok. 50% cięciwy (licząc od natarcia). Dotyczyło to profili laminarnych. Ale ja osobiście staram się jak najstaranniej odwzorowywać kształt całości. A że nie zawsze się udaje to już inna sprawą( ręczna robota) ☺️ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi