Skocz do zawartości

Turbo-charged engine


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
22 godziny temu, czarobest napisał:

 Może chodziło właśnie między innymi o ten który wrzuciłem w pierwszej odpowiedzi. Tutaj troszkę mają:

https://rbinnovations.com/collections/traxxas

Mają też komplety z wtryskiem podtlenku azotu :D 

https://rbinnovations.com/collections/nitrous-injection

No i może to też Cię zainteresuje (temacik odnośnie tej Yamady i sporo zdjęć ze środka) - https://pfmrc.eu/topic/80153-yamada-f-91ac-parę-zdjęć-ze-środka/

 

 

Nie wiedziałem, że doładowanie nitro można kupić w takich nabojach jak CO2.

A teraz niedoładowany CPPP silnik - zdjęcie poniżej.

Dawno kupiłem ten silnik, jak widać fabrycznie pakowany.

Nawet kupiłem nabój CO2 ale jakoś boję się go odpalać bo jest tak stary, że nie wiem czy się nie rozleci.

Niestety nie wiem kiedy CPPP produkowało te silniki.

Może ktoś wie?

 

OldEngine.png

Opublikowano
W dniu 24.10.2020 o 07:40, solainer napisał:

Jak już to CCCP. Silnik się raczej nie rozleci on działa na zasadzie energii pozyskiwanej ze sprężonego gazu. Bardzo fajny do wolno latających modeli. 

Silnika mam ale modelu do niego to już nie mam.

Opublikowano

Prawie każdy mały i lekki model na tym poleci (na silniku na CO2 z naboi od syfonu) .   Kilka kawałków depronu i hajda jako wolnolatajaca rzutka.  Tak do około 100-150g wagi. 

 

Zależnie od ustawionej mocy na jednym załadowaniu gazem pracuje około 15-60sekund.  

Wygląda i warczy prawie jak czterosuwowa spalinówka -powolny fajny terkot. Tyle, że zawsze "pali" od pierwszego trącenia śmigła. leciutkie modele warczą "makietowo".  Użyteczność takiego silniczka mała -ale fraidy z odpalenia sporo...

 

Były produkowane też większe,  mocniejsze i lepiej wykonane działające  na tej samej zasadzie. Ale te większe były rzadkością. Czytałem  widziałem zdjęcia -ale w rzeczywistości nie spotkałem tych większych.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam, mam ten silnik - nowy, model czeski -tartak w oryginalnym pudełku -rozp.690 mm waga 90 gramów , nawet klej w zestawie oryginalny  -  całość dla zapaleńca .Były jeszcze motorki czeskie na CO2 , ale w dużym upale odleciał hen...i już, bo lont mu zgasł do "determalizatora"

W dniu 26.10.2020 o 14:04, latacz napisał:

Prawie każdy mały i lekki model na tym poleci (na silniku na CO2 z naboi od syfonu) .   Kilka kawałków depronu i hajda jako wolnolatajaca rzutka.  Tak do około 100-150g wagi. 

 

Zależnie od ustawionej mocy na jednym załadowaniu gazem pracuje około 15-60sekund.  

Wygląda i warczy prawie jak czterosuwowa spalinówka -powolny fajny terkot. Tyle, że zawsze "pali" od pierwszego trącenia śmigła. leciutkie modele warczą "makietowo".  Użyteczność takiego silniczka mała -ale fraidy z odpalenia sporo...

 

Były produkowane też większe,  mocniejsze i lepiej wykonane działające  na tej samej zasadzie. Ale te większe były rzadkością. Czytałem  widziałem zdjęcia -ale w rzeczywistości nie spotkałem tych większych.

?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.