STARTER z silnikiem COX Baby Bee

[ZKA]

Wyrazy współczucia z powodu śmierci teścia oraz szybkiego powrotu do zdrowia i normalności dla całej rodziny .

[kaszalu]

Bardzo przykra sprawa - trzymajcie się ! 

Mnie z żoną też covid dokopał ale nie aż tak ekstremalnie jak Waszej rodzinie....

Ślady w płucach pozostały i zadyszka też, ale powoli - mam nadzieję - wracam do sprawności .

Modelarnię też odwiedziłem po 2 miesiącach przerwy bo nie było wcześniej ani możliwości, ani werwy do działania . Coś tam w domu dłubałem na kwarantannie, ale dopiero pod koniec choróbska... Teraz powoli sprawa się prostuje i wracamy do normalności na ile można oczywiście !

Pozdrowienia dla Wszystkich !

 

[Chuck Yeager]

Pomimo kolejnych złych wieści (mama zmarła 7 marca po 2 miesiącach w szpitalu) postanowiłem się zebrać w sobie i wziąć z życiem za bary...była już inauguracja sezonu tydzień temu i polataliśmy nowym modelem (oblataliśmy z Szymkiem Herona od Multiplexa) a także postanowiłem wrócić do modelarni i trochę podłubać z synem przy Starterze.

W święta udało nam się praktycznie skończyć kadłub (zostały takie detale jak oprofilowanie noska przy silniku i klapka rewizyjna - są już wstępnie wycięte ale jeszcze nie dopasowane.

 

 

Zabraliśmy się także za lewe skrzydło i tyle udało nam się zrobić (model będzie miał skrzydła mocowane na plastikowe śrubki a nie na gumę, więc dołożyliśmy dwa wzmocnienia w centralnej części skrzydeł, które potem przewiercimy tworząc otwór pod śrubki mocujące. Tak jak zapowiadaliśmy model będzie miał również lotki (w oryginale nie było), w związku z tym przestrzeń w tylnym kesonie na długości 5 przerw pomiędzy żebrami została zamknięta listwą i potem zostanie odcięta jako lotka.

Poniżej Szymek przy klejeniu skrzydła oraz efekt prac z weekendu póki co.

 

 

[samolocik]

Trzymam kciuki i za Was i za budowę modelu.