Skocz do zawartości

Który Oldgliders w skali 1:5?


modevil
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powoli, biorąc również pod uwagę czas realizacji, decyduję się na pierwszy szybowiec od Oldgliders. Wymagania, założenia są następujące:

- skala 1:5

- wersja ARF elektro

- start z wózka

- lotnisko modelarskie trawiaste, strzyżone, równe

- zależy mi na podstawowej akrobacji szybowcowej, przy nawrotach wznoszenie na silniku

 

Trzy modele mają praktycznie tę samą cenę ok 4200 zł

Moswey III

https://oldgliders.com/oferta/mosewey-iii/

 

SZD-22 Mucha

https://oldgliders.com/oferta/szd-22-mucha-15-arf/

 

SZD-25 Lis

https://oldgliders.com/oferta/szd-25-lis-15/

 

Czwarty, SZD-24 Foka, wyjdzie jakieś 500 zł więcej

https://oldgliders.com/oferta/szd-24-foka-4/

 

Mam swojego faworyta ale tylko na podstawie wyglądu. Nigdy nie widziałem na żywo żadnego z modeli Oldgliders. Na zdjęciach znalazłem kilka detali których nie lubię ale chcę wierzyć, że te modele są warte swojej ceny ? 

 

Raczej nie znajdzie się osoba która oblatała je wszystkie ale będę wdzięczny za każdą informację nt własności pilotażowych. Któryś z nich jest pewnie lepszy do kręcenia się po niebie (pętla, ślizg, ranwers, beczka, ósemka), inny będzie mocniejszą konstrukcją która więcej zniesie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Muchę w skali 1/5 z silnikiem Ray. Model kupiłem używany. Niestety pierwsza osoba popełniła spory błąd i umieściła serwa sterów bardzo blisko sc zamiast jak najbliżej dziobu. Model ma ciężki ogon i bardzo trudno to wyważyć. Mimo akumulatora ponad 5000 mAh w dziobie blisko silnika ma ponad 200 g ołowiu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, robas69 napisał:

Mam Muchę w skali 1/5 z silnikiem Ray. Model kupiłem używany. Niestety pierwsza osoba popełniła spory błąd i umieściła serwa sterów bardzo blisko sc zamiast jak najbliżej dziobu. Model ma ciężki ogon i bardzo trudno to wyważyć. Mimo akumulatora ponad 5000 mAh w dziobie blisko silnika ma ponad 200 g ołowiu. 

 

Jak ze wznoszeniem na silniku Ray? Ma wystarczającą moc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
2 godziny temu, robas69 napisał:

Wybrałeś coś?


Tak, w listopadzie Moswey był „produktem tygodnia” (taka promocja Oldgliders na Facebook’u, 20% zniżki na wybrany model) i złożyłem zamówienie. Będzie żółty w wersji ARTF elektro czyli wszystko zamontowane, praktycznie gotowy do lotu po włożeniu odbiornika i baterii.

 

To niewielki model w ofercie Oldgliders ale jeśli będzie wykonany tak jak oczekuję, to mam nadzieję, że zapoczątkuje kolekcję. Następny byłby Lis w malowaniu SE-SZH, ewentualnie Bąk który bardzo mi się podoba ale muszę znaleźć sposób jak transportować modele o długości ok 2 m. 

972B38FD-C652-48AC-B2C3-05590E76890F.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się nad lisem. Widziałem to na pokazach w lecie 2019 r. Lata bardzo szybko, nie jak szybowiec. No i przejście z modeli ca. 3 m na Bąka to już wyzwanie. Też logistyczne. Tutaj chyba najlepszy bagażnik dachowy i odpowiedni stelaż. Pamiętaj też,  że koszt wyposażenia takiego modelu to już ok. 100 % ceny płatowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda uwaga i opinia jest cenna, dziękuję! Szczególnie, że nie mieszkam w Polsce i działam trochę w odosobnieniu. Od kiedy zacząłem 12 lat temu popróbowałem różnego latania, postanowieniem na 2021 jest posprzątać i w życiu, i w modelarni. Większość modeli już sprzedałem. Do nowej aparatury mam 5 odbiorników, więcej nie planuję. Będzie więc 5 modeli:

 

1) coś poręcznego, co zawsze jest w samochodzie: Blejzyk Tom

2) elektroszybowiec: Oldgliders Moswey

3) coś na halę: na dziś Electrifly Citabria

4) półmakieta z silnikiem i podwoziem, jak duża to zależy od możliwości transportowych, na dziś jest kiepsko bo auto to kompakt, nie kombi, na przednim siedzeniu fotelik. Po złożeniu tylnego siedzenia, bez kombinowania, wchodzą przedmioty o długości 1,4m. W lipcu przyjdą nowe auta służbowe to będzie max 1.6m, i tak mało. Przyczepy nie kupię, bagażnik dachowy siedzi zamontowany przez cały rok, niby spory - wymiary wewnętrzne 219x60x35 cm, ale ta wysokość 35 cm jest problemem. Jeśli jakość Moswey’a będzie naprawdę super to znaczy że warto kupić Bąka od Oldgliders i ogarnąć temat skrzyni transportowej montowanej na dachu. Jeśli nie, to zlecę budowę poręczniejszego modelu z zestawu kit produkcji Eljot lub od P. Suchockiego

5) narazie jest to treningowy F3A, docelowo to może być coś od Extreme Flight, lubię jakość ich modeli. Równie dobrze to może być jeszcze jeden Blejzyk bo kontakt z Panem Arturem to sama przyjemność, albo jeszcze jeden Oldgliders... albo kupię holownika i wszyscy na lotnisku będą mnie lubić ?

 

Trochę się rozpisałem ale chyba sam potrzebowałem zebrać myśli i napisać plan działania ? A co do kosztów to sprzątanie i zmiany w modelarni są nieporównywalnie tańsze od sprzątania spraw życiowych, a coś się od życia należy!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modele Oldgliders są na ogół chwalone jako półmakiety. Nieraz  toczą się gorące dyskusje na forum o ich odwzorowaniu. Jeśli chodzi o modele silnikowe to aktualnie składam kit Modelpartner DKD 1 

Można mieć sporo uwag, ale zestaw na pewno lepszy niż Sucheckiego, który daje do swoich kitow tylko wręgi i żeberka. Na forumowej giełdzie był ostatnio bardzo zaawansowany model F3A za 4 tysiące, więc na krajowe warunki już sporo, ale warto poszukać ogłoszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów dziękuję za dobre rady!
 

Widziałem ten wątek o DKD-1 który zalinkowałeś. Właśnie ten samolot lub RWD 5 biorę pod uwagę jeśli chodzi o modele firmy Eljot. Mają korzystne proporcje - kadłub jest dość krótki w stosunku do rozpiętości, co jest dla mnie ważne przy ograniczonych możliwościach transportowych.
 

Wspomniane ogłoszenie też widziałem ? To Sebart Mythos 125E z mojego rodzinnego miasta. Jako że Tychy nie są super duże to jestem teraz pewnie kilka minut jazdy od tego modelu ? Jeśli jest ładny to pewnie warto się dogadać i go kupić, ale kadłub ma 190 cm o czym trzeba pamiętać.

 

Od kilku miesięcy jest na znanym portalu aukcyjnym używany model Klemm 25 od Oldgliders. Jak dla mnie ma idealne wymiary (kadłub 1,4 m oraz rozpiętość 2,4 m), był naprawiany ale może podjadę go zobaczyć.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest prototyp. Chyba to nie produkowali "seryjnie". Kilka miesięcy temu to chciałem kupić /Klemma/. Mam dodatkowe zdjęcia. Ma inne podwozie niż w oryginalnym modelu. Pewnie pierwotne wyłamane. W wielu miejscach powinien być powtórnie oklejony. Mam nawet zdjęcia z lotu zrobionego na moją prośbę. Prawie to rozbili przy starcie bo został źle wyważony. Zadziwiające, że mamy te same priorytety jeśli chodzi o poszczegolne modele latające.

Pozdrawiam Robert. 

Zobacz. Już w 2016 to sprzedawał bez powodzenia https://archiwum.allegro.pl/oferta/makieta-niemieckiego-modelu-klemm-l-25-gigant-i6217529755.html

Telefon uparcie zmienia mi "go" na "to".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem Muchę 3m. Szybowiec jest poprawnie wykonany i przeciętnie latający. Pod pojęciem przeciętnie rozumiem, że: konstrukcja nie pozwala na popędzenie modelu, niezbyt dobrze kręci termikę,  duże według mnie opadanie. Mogę tu jednak być trochę nie obiektywny ponieważ głownie latam szybowcami usportowionymi. Makiety po prostu takie są. Nie pamiętam dokładnie jaki miałem akumulator ale chyba 3S 2200mAh. Kolega ma Muchę 4m i jest kolosalna różnica. Ta duża Mucha jest bardzo stabilna w locie, dobrze kręci termikę i nieźle szybuje. Gdybym miał jeszcze raz kupować to wyłącznie wersja 4,0m.

 

Moja Mucha

RCGOSTYN Mucha Standard 3m Old Gliders Kamera Mobius B - YouTube

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr, wyważyłeś Muchę 1/5 takim akumulatorem? Chyba miałeś jeszcze 500 g ołowiu. Kolega lata Muchą z Oldgliders? Zbyszek sprzedaje Muchy 3 m, 3,75 i 5 m. Może to ta 3,75 m? Ja swoją jeszcze nie latałem po delikatnej przebudowie modelu od kolegi z forum z Bydgoszczy.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.youtube.com/watch?v=CZQamngDBTA

 

Wszystkie Muchy z firmy  OldGliders  latają dobrze .Prędkość modelu zależy głównie od jego wagi .

   Muszka 1/5  w wersji szybowiec powinna ważyć   2,8  do 3 kg - elektro  3.3  do 3.5 kg przy zasilaniu 3S -5000 .

 Lisek -podobnie lata jak muszka i można go zrobić lżej -ma mniejszy kadłub  i łatwiejszy do wyważenia -dłuższy  dziób - elektro -do 3kg 

 

 

Modele   Muchy 1/4  i  Lisa  1/5   dość długo użytkuje kolega Paweł , (Pablo_433 ) 

 można podpytać .

 Ja latam  Muchę  1/3 ( 5m ) , Komarem 1/4 (4m) ,Salamandrą  1/3 (4,2m) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Zbyszek, dziękuję Ci bardzo. Ja mam Muchę w skali 1/5 zelektryfikowaną, kupioną z drugiej ręki. Ale masa podana przez Ciebie jest dla mnie nieosiągalna. Ma przy silniku 150 g ołowiu i akumulator 4 S 6000 mAh. Inaczej się jej nie wyważy. Może gdyby serwa sterów nie były w okolicy sc, a bardziej w kabinie byłoby lepiej, ale różnica też nie byłaby olbrzymia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.