IXth. International Flying Model Picnic Żar i Bezmiecho 2009

[mammuth]

To i ja wtrace swoje 3 grosze

Bylem na kilku pokazach w UK.

Aby latac - trzeba miec ubezpieczenie oraz licencje.

Pierwsze kosztuje 28 funtow - drugie to tylko egzamin - bardzo prosty zreszta i kazdy kto potrafi latac modelem z pelna kontrola - zda go (nie trzeba latac pelnego 3D aby go zdac osemki, starty ladowania i tyle )

Osoby bez powyzszych - nie lataja!!!

Wyznaczone bramki czasowe dla z gory !!! ustalonych pilotow/zespolow

W tym samym czasie nie lataja jednoczesnie rozne grupy samolotow - np. akrobaty i szybowce.

Poniewaz pokazy sa dla ogladajacych - nalezy je organizowac z glowa, aby oni chcieli wrocic -czyli akrobaty moga latac nisko - wrecz powinny .

Piloci dajacy dobre pokazy moga sie zalapac na dodatkowe loty jesli czas pozwoli.

O wejsciu w strefe startow i ladowan juz pisalem, wiec nie ma sensu sie powtarzac.

[radek872]

Nie widzę sensu latania na chama i wysłuchiwania uwag kierownika, że mam wylądować lub latac wyżej czy niżej w takiej sytuacji wole rozłożyć koc i pooglądac to z daleka w cieniu pod parasolem

 

Dokładnie jak tak każdy będzie robił to faktycznie, następnych edycji pikniku nie będzie.

A co do realizowania uwag kierownika to najważniejsze jest tu bezpieczeństwo ludzi (zresztą i teraz nie obyło się od przykrego incydentu- a mogło być bardzo niebezpiecznie). Myślę że na następną edycje będzie to jeszcze bardziej rygorystyczne.

A jeżeli masz coś do pokazania, to nie ma przeszkód aby nikt tobie nie przeszkadzał (wystarczy zgłosić pokaz)- ale zdaje się nie czytasz takich rzeczy jak regulamin - bo po co. Ci którzy to zrobili mogli bez żadnych problemów latać i mieli wolną przestrzeń powietrzną (to byli ci wybrańcy - choć każdy mógł to zrobić)

 

Takie tłumaczenie mozna zrozumieć podczas pierwszego takiego pikniku jednak po tylu latach kiedy organizatorzy mają juz duże doświadczenie i wiedzą co jest nie tak nie zmienia się nic.Bardzo mnie zaskoczyło to że aby mieć wolna przestrzeń do lotu trzeba zgłosić model do pokazu.Nie powinno być tak, że każdy powinien miec swoje 5 minut ? Nie koniecznie kazdy musi byc sam na pasie 2-3 modele rozumiem, ale nie 7 i więcej.

[pilot]

Fakt bezsporny, że należy przestrzegać poleceń kierownika lotów ponieważ jest to zapisane w regulaminie, a podejmując loty na pikniku akceptuje się regulamin. Można się nie zgadzać z poleceniem ale należy go wykonać a później ew. dyskutować. Ale zupełnie inną sprawą jest wydawanie poleceń przez przypadkowa osobę, która akuratnie nie wiedzieć po co znalazła się w polu startów i do tego w sposób mało cenzuralny. Nie kwestionuję i nigdy nie kwestionowałem zasad bezpieczeństwa bo one są na pierwszym miejscu ale jak ktoś chce mieć przestrzeń tylko dla siebie to powinien zgłosić pokaz, a przepędzanie kogoś aktualnie latającego tylko dlatego, że ma mniejszy model i to w taki sposób uważam nie jest na miejscu. Może trochę przesadzam ale wiem jak było kiedyś a jak teraz.

 

EDIT: Miałem tego nie pisać ale za namową kolegi, który był świadkiem zajścia (byli też inni) przytoczę słowa, które padły w moją stronę (to tylko część):

"ale o co ci k...... chodzi ? przecież tutaj niema zasad"

"jak się nie podoba to wypi....... do domu"

 

Cytaty może nie dokładnie słowo w słowo ale chodzi o teksty. A wypowiedź była po mojej uwadze, że latam zgodnie z ustaleniami, w wyznaczonej strefie. Powtarzam, byłem po raz szósty, zawsze latałem i przestrzegałem poleceń i regulaminu. Pewnie niewiele brakowało a doszłoby do pobicia gdyby nie został powstrzymany.

[tikicaca]

bylem widzialem, nie bylo nic szczegolnego, za rok pewnie pojade do nowego targu. Liczylem na widowiskowe loty akrobatek, tak jak to bywalo w latach poprzednich. Rozczarowalem sie. Nie podobala mi sie organizacja lotow, chwilami latalo po 5 modelli na raz, i jakas zarowka zagluszala gwiazde moki 215, a czasami nie latalo nic!. Akrobacja w chmurach - tak to i ja potrafie. Podobaly mi sie loty Grzeska Baraniaka, reszta marnie. Moze im na wiecej, nizej nie pozwolono?!, Jedyny duzy plus to ze poznalem osobiscie kilku kolegow z forum, i mozna bylo milo pogadac

[radek872]

EDIT: Miałem tego nie pisać ale za namową kolegi, który był świadkiem zajścia (byli też inni) przytoczę słowa, które padły w moją stronę (to tylko część):

"ale o co ci k...... chodzi ? przecież tutaj niema zasad"

"jak się nie podoba to wypi....... do domu"

 

 

Aż trudno pomyśleć, że ludzie odstawiają takie bydło. W takiej sytuacji nie dziwię się, że trudno nad tym zapanować i jest tak jak jest.

[marek rokowski]

słuchajcie...

 

na pewno nie było perfekcyjnie -ale BYŁO!

 

dzięki takim zapaleńcom jak Piotr jest szansa się spotkać.

 

jako naród jesteśmy strasznym stadem narzekaczy

 

bylo źle, było źle, było źle...

 

- ciekawe ile osob z pikniku, znało/przeczytało wcześneij regulamin,

- ciekawe kto podszedl do Piotra i powiedzial: słuchaj na starcie jakiś burak miesza i psuje krew i atmosferę -moze cos z tym zrobimy?

- czy jakies uwagi odnosnie zasad lotów etc

 

wiecie, mam trochę doswiadczen jako organizator (w zupełnie innej branzy, ale na podobnych zasadach) i wiem jak boli jak się czyta potem takie uwagi

tym bardziej w poporcji do pochwał (dziwna wychodzi proporcja co nie? ))

 

Panowie! Piotr prosił o wprzęgnięcie się w udział i dyskusję jak i sama organizację.

nie ma co narzekać: jeśli ktoś ma uwagi co do organizacji teraz - po fakcie- powinien skrobnąc mail z podziekowaniami do Piotra, a przy okazji dopisac/zaproponowac kilka uwag które w pzryszłym roku pomogą usprawnić działanie. Nie ma co ukrywać - sam "przypaliłem gumę" - bo myśłałem o paru drobiazach a nie zdarzyłem wcielić słów w czyn i podjąć tematu z Piotrem. next time!

 

Chcemy mieć wzorowy piknik? zróbmy go!

 

to nie jest najazd na kogokolwiek kto wyraził swoją negatywną opinię na grupie tylko refleksja natury ogólnej.

 

Więcje optymizmu Panowie! i zabawy!

 

PS skoro na Open Air-rze może grac kilka kapel na równoległych scenach - to chyba w powietrzu może latac parę modeli -choc macie rację - przydąło by sie w jakiś bardziej racjonalny sposob...

[Grześ]

Witam wszystkich.

Ja nie chcę sie tłumaczyć a dlaczego tak a nie innaczej ,jedni napewno maja rację inni może troszkę przesadzają .

Akrobacja dużych modeli latających nisko jest widowiskowa ale trzeba popatrzeć na termometr +34 stopnie o 13 .Kto poleci ,będzie nisko i długo robił zawis czy inne figury ,chyba jakiś samobujca bo już tacy byli .poprostu się nieda .

Jak podzielić czas na 100 pilotów ,mamy taki sam problem w Nowym Targu.

Byłem na dużej imprezie w Niemczech tam jest doprowadzone do perfekcji ,niema ani minuty pustego nieba ,po 2,3 modele w powietrzu .

Wszystko dobrze ale taki piknik jest przygotowywany rok .Najpierw zgłoszenie po paru miesiącach /organizator podaje datę /zostaje pilot z modelem przyjęty albo nie .

Pózniej mają liste uczestników i przygotowują program od 10 00 -1800.

Jest wydrukowana lista czasowa ,o tej godz.lecisz ,czs lotu to osiem do 10 min i tak jest w sobotę a niedziela to tylko dla publiki najlepsi piloci największe modele.

A U NAS albo za duża kolejka i sobie nie polata ,albo chce się wylatać na pikniku .

Myślę że wszyscy organizatorz pikników w Polsce czytają wasz uwagi i będą wyciągać wnioski .

Więcej nie będę zanudzał ,ZAPRASZAM DO NOWEGO TARGU

[mammuth]

A U NAS albo za duża kolejka i sobie nie polata ,albo chce się wylatać na pikniku .

Wiec skonczy sie na tym, ze bedzie to okazja do polatania sobie - bo widzow to nie przyciagnie - pytanie tylko po co jechac kilkaset kilometrow na piknik - bo on sie chce wylatac - niech na swoje lotnisko idzie.

Zorganizujcie to tak, aby tylko mogli latac zaproszeni albo sponsorowani modelarze.

Nie chodzi mi o kase aby im placic - tylko powiedzmy - na piknik jedzie firma X i piloci dogaduja sie z firma, ze beda ich reprezentowac swoim modelem w zamian za naklejke i butelke coli, lub tez reprezentanci forum (niekoniecznie PF ... )

Jak macie dobrych pilotow i sprawdzonych to wyslijcie im maila z zaproszeniem, oficjalne latanie konczyc o 18.00, a pozniej niech lata kto chce - ale zaznaczyc, ze to poza organizacyjne latanie jest i po problemie. Wtedy co najwyzej znalezc ochotnikow (sami piloci sie zglosza) aby kontrolowac latanie w wyznaczonej strefie i aby sie na ladowisku nikt nie krecil.

 

Co do duzych modeli - to niech lataja i wisza o 10 albo o 17

[Gość slawekmod]

No ja muszę przyznać że ukryłem się w tłumie przed siatką , posiedziałem , porozmawiałem z innymi modelarzami/widzami .Piknik zdecydowanie mniejszy niż w ubiegłym roku a co do prezentacji modeli w locie to faktycznie szału nie było.Zrobiłem około 100zdjeć ( w tamtym roku około tysiąca ) z czego 50% w hangarze w niedzielę około 9 rano tuż przed wyjazdem.Nie mam nic przeciwko szybowcom ale 70% pikniku składało się z ich holowania.Za rok zapewne pojadę chociażby po to żeby spotkać się znów z kolegami i porozmawiać na ten czy inny temat.Startował na 100% nie będę.OC jest ważne ale zasady bezpieczeństwa też , a te były łamane parę razy.

 

Kolega napisał (cytat):"ale o co ci k...... chodzi ? przecież tutaj niema zasad"

"jak się nie podoba to wypi....... do domu"

 

Dla mnie to chamstwo we wzorcowej postaci.Powinien odrazu zostać usunięty z listy dopuszczonych do lotu.

[ertman_176]

Gdyby mi się chciało wstać z fotela [a nie bardzo mi się widziało to w takiej temperaturze] i pójść do Piotra pomóc, szukał ludzi do pomocy, ogłaszał ...

 

Ja pojade w przyszłym roku na tydzień przed i tydzień po. Polatam poza sobotą i niedzielą nie licząc pokazu [bo mam nadzieje bede miał się z czym pokazać], usiądę za siatką i bede podziwiał. Ale mam nadzieje że na moją kolejkę "pomocnika kierownika lotów" trafie na tego wspomnianego wyżej "kolegę" :wink:

 

Teraz mam rok na mentalne nastrojenie się że trzeba bedzie pomóc ogarnąć ten "piiiiii Cenzura" a nie kilka dni jak w tym roku ...

[Janusz P.]

 

Ja pojade w przyszłym roku na tydzień przed i tydzień po. ...

 

"Tydzień po" to czeka cię w Bezmiechowej, ponoć jest tam zajefajnie bo już bardzo dużo opinii słyszałem odnośnie tej miejscowości.

[Milko]

Potwierdzam zdanie kolegów, ja byłem tu pierwszy raz tak "stricte" od rana do wieczora w pt. i sob. (wyczułem sprawę z Niedzielą i zrezygnowałem ), wcześniej to na godzinkę w przelocie w czasie wakacji, w porównaniu z tymi ubiegłymi latami i trzeba przyznać że mniej się "działo".

Co do organizacji to trzeba dziękować że piknik się odbywa i jest, a że można niskim kosztem co nieco poprawić to inna sprawa :wink: . To co mi się najbardziej obiło to słabe oddzielenie strefy "górnego hangaru", od dołu było ok. taśma i dwóch "panów" próbujących zatrzymać tłum, ale od góry zostało to pominięte, z restauracji schodziły całe rzesze ludzi włącznie z wycieczkami koloniami i jak nigdy nic przechodziły środkiem(skąd mieli wiedzieć że "tędy" nie można?-chyba że pomijana tabliczka "teren lotniska wstęp wzbroniony"), a gdy ludzie z "dołu" zobaczyli że w tej strefie są również "widzowie" (nie wiedziałem jak nazwać ) to zaczęli się tam pakować i wtedy panowie pilnujący już sobie nie radzili wszyscy wchodzili i wychodzili .

A wystarczyło za ostatnim namiotem "bliskich pilotom" wbić dwa pręty i taśmą obwiązać.

Jak już ktoś wspomniał ,również moim zdaniem w piątek było nieco lepiej, nie tak gorąco, mało ludzi ,w powietrzu spokojnie a jednak praktycznie wszystko z soboty latało-a nawet więcej czyt. Christen

Ale ogólnie było bardzo przyjemnie i myślę że co by z piknikiem nie było to w piękne okolice Beskidu Żywieckiego i Żaru za rok przybędę ,jednak sądzę że można bez większych problemów usprawnić organizacje i miejmy nadzieje w następnych latach będzie tylko lepiej .

I żeby ktoś źle nie zrozumiał :roll: myślę ze te nasze nie zawsze pozytywne opinie nie mają na celu nawytykanie organizatorom co źle a co niedobrze tylko pokazanie co można jeszcze usprawnić w następnych latach aby mogło być jeszcze lepiej niż było do tej pory :wink: .

[diem]

Marudzicie. Ja sobie polatalem i to w sobote po poludniu, tłumu w powietrzu nie było w ogole wiec nie wiem na co psioczycie :rotfl:

 

Zdecydowanie za rok tez pojade, choc piknik malo interesujacy (czekalem na porzadne 3d i sie nie doczekalem, a to jedno mi umknelo) to my zajecie mielismy i w miare dobrze sie bawilismy

[Janusz P.]

Polatał oj polatał, byłem i widziałem, trochę wiało ale dzielnie się spisał.

[robraf]

niestety niemoglem przyjechac ale bede na pikniku w Nowym targu

tak więc :] kto na nim bedzie :]

[Gość slawekmod]

Polatał oj polatał, byłem i widziałem, trochę wiało ale dzielnie się spisał.

 

Pewnie polatałby dłużej ale staliśmy niedaleko i było wesoło :rotfl:

[mammuth]

Polatał oj polatał, byłem i widziałem, trochę wiało ale dzielnie się spisał.

 

Pewnie polatałby dłużej ale staliśmy niedaleko i było wesoło :rotfl:

Ok.

A teraz rozwin prosze

[Gość slawekmod]

Obstawialiśmy dość głośno że Michał nie odważy się polecieć, a On nam wykręcił numer i poleciał. :shock:

[utopia]

powiedzieć Polakowi że czegoś nie zrobi to zrobi napewno !

[diem]

Było fajnie, mimo iz grono za wszelka cene chcialo mnie wyprowadzic z rownowagi i stresowali ile sie tylko dalo