Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałbym prosić o pomoc, szczególnie jeśli jest ktoś wśród nas kto składał ten model. Producent proponuje montaż steru kierunku do elementu wykonanego z twardej balsy wklejanego do statecznika. Nie dość, że jest to tylko balsa to ster montuje się na dwóch łapkach, które wciskamy w metalową oś w sterze. Oś jest oczywiście nie centrycznie wklejona, ale tego już się nie poprawi. Zastanawiam się, czy te dwie łapki utrzymają ten sporo ważący ster, który przecież jeszcze będzie pracował w locie owiewany strugami powietrza.  Myślałem, czy nie wymienić mocowania na zawiasy palczaste zamiast metalowej osi. Ale to może być trudne. Ster jest pustà w środku skorupą, więc nie będzie do czego wkleić zawiasu:-(. 

20210203_001149.jpg

20210203_001201.jpg

Opublikowano

Pytanie na ile ciasno wchodzi jedno w drugie. Ale myślę że spokojnie to rozwiązanie się sprawdzi i jak się będzie miało wypiąć to jedynie od kiepskich lądowań.

Opublikowano

Ja zawsze oklejam balsę dwustronnie cienką sklejka w celu zapobiegnięcia rozwarstwianiu balsy przy naprężeniach.

Same zawiasy robię z płytki laminatowej 2mm.

 

 

IMG_20190131_193205_HDR (1).jpg

Opublikowano

Wojtek, ja wczoraj wymyśliłem żeby miejscowo gdzie przechodzą zawiasy podciąć balsę obustronnie i podkleić cienką płytką laminatową. Sprawdzałem te łapki zawiasów. Po wpięciu zawiasu naprawdę trzeba było użyć dużej siły żeby wypiąć.  Także chyba zostanie pomysł pepików?.

Opublikowano

OK, tylko, że ta balsowa deska rozwarstwi się wzdłuż słojów jeśli pojawią się odpowiednio duże siły na stateczniku poziomym, np. przy cyrklu. Zwłaszcza, że masz tam układ 'T'.

Zamiast sklejki możesz to dwustronnie zalaminować - ważne, żeby było to coś 'dwukierunkowego'.

Opublikowano

Moim zdaniem, w tej wielkości modelu i jeśli ta balsa jest twarda, to nie ma co kombinować, zwłaszcza że i tak będzie wklejona między laminat ? Przerabiałem identyczne rozwiązanie w ASH-26 3.2 m Graupnera. Przy stateczniku T sprawdzają się śruby poliamidowe do przykręcenia poziomego.

 

PS. Robert, nie ma co kombinować skoro to nie chińska produkcja a i sam model do rekreacji wszak, ja jedynie wzmacniałem okolice kabinki w kadłubie. No, chyba że lubisz...?

 

PS2. Może wrzuć fotki jakichś szczegółów/rozwiązań zestawu które uznasz za ciekawe. Zawsze to coś ciekawego?

Opublikowano
58 minut temu, Elvis napisał:

nie ma co kombinować, zwłaszcza że i tak będzie wklejona między laminat

Tej argumentacji zupełnie nie rozumiem...

 

Wyobraź sobie, że odwracasz statecznik pionowy z tą deską balsy w środku o 90st. i powiększasz go kilkukrotnie. Dostajesz coś w rodzaju skrzydła. Poleciałbyś z tak skonstruowanym dźwigarem?

A to jakie siły będą działać na statecznik zależy od tego, jak mocno pilot zepsuje lądowanie. Moim zdaniem lepiej to okleić niż wydłubywać potem pękniętą balsę i robić wszystko od nowa.

Opublikowano

Nic na to nie poradzę?. Każdy ma swoje... niedoskonałości??

 

Drobna różnica jest taka że niczego nie powiększamy i nie mówimy o skrzydle - nie rozumiem takiego odniesienia ?.

 

Nie chce mi się prowadzić jałowej dyskusji więc uznajmy że każdy robi jak uważa za stosowne. Nie lubię fuszery ale też i nie widzę powodów by poprawiać coś co jest dobre.

 

Edit: A i jeszcze apropo ew naprawy to wolę wydłubać kawałek niezabetonowanej balsy jak kleić ogon kadłuba. Ale jak pisałem, to moja fantazja.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Porównanie do skrzydła miało służyć zobrazowaniu, że taka konstrukcja dźwigara w przypadku skrzydła byłaby w oczywisty sposób błędna i niedopuszczalna. A że to tylko statecznik, to może da radę, może wytrzyma.. A tak jak pisałem, siły tam są duże przy kiepskich lądowaniach. Roboty z oklejeniem tej balsy jest na 10min. OK, zostawmy to.

 

Robert, chodziło mi o materiał, w którym słoje (sklejka) lub włókna (tkanina) są ułożone w dwóch kierunkach, powiedzmy prostopadle do siebie.

 

 

 

Opublikowano

Dla tkaniny to rzecz oczywista, a dla sklejki jedną stronę elementu balsowego oklejam sklejką w jednym kierunku, a drugą innym o 90 st.? Nadeszła wiekopomna chwila. Powstał pierwszy element Pilatusa B4. Postumencik pod serwo kierunku.  Nie wiem czy to wykorzystam ale jest:

  Czy na kierunek może być Hs 485 HB Delux?

20210203_222811.jpg

Opublikowano

Super. Dziękuję Ci bardzo. Zostało mi po wymianie serw w Muszce więc pójdzie tutaj. Na kierunku 85 MG, na hamulce i lotki 125 MG.

Opublikowano

Panowie, jak zrobić napęd steru wysokości. Z serwem w stateczniku pionowym jak zaleca producent czy zrobić dźwignię u podstawy statecznika  pionowego i dać popychacz węglowy, a serwo w kabinie? W tym drugim wypadku boję się luzów w układzie.   

Opublikowano
10 godzin temu, robas69 napisał:

dać popychacz węglowy, a serwo w kabinie?    

Najlepsze wyjście,serwo w kabinie,popychacz z rurki węglowej.Co,do luzów to spoko.

Opublikowano

Je jednak preferuje inną metodę na lokalizacje wyposażenia - sprawdzam "na sucho" jak model będzie sie wyważał. I to mi determinuje lokalizację wyposażenia czy dobór napędu. Popychacz czy bowden - oba rozwiązania są ok

 

Opublikowano

Jurek, oczywiście bardzo dobre rozwiązanie. Tutaj rozwiązanie z serwem w kabinie ma ten plus, że jest w każdej chwili dostęp do serwa. Zobacz PW.

Opublikowano

O ile dobrze widzę, w Twoim wypadku również będziesz miał dostęp do serwa w ogonie - masz odpinany ster kierunku i wyprofilowane wzmocnienie statecznika pionowego, specjalnie pod montaż serwa 'od zewnątrz'.

Da się zrobić bez luzów napęd na popychaczach z serwem w kabinie, ale zrobienie takiego  połączenia na serwie w stateczniku jest łatwiejsze.

Jeśli chodzi o porównanie wag, to trzeba wziąć pod uwagę, że popychacze węglowe i dźwignia też ważą. Może się okazać, że solidnie zrobiony napęd będzie ważył tyle co mikroserwo z przedłużaczem.

 

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.