Skocz do zawartości

Pilatus B4 Royal Model 3 m


robas69

Rekomendowane odpowiedzi

A do czego ci taka wręga? ?

Dajesz kawałek rurki między natarciem skrzydeł i ew. pasek sklejki między spływem i za świat wystarczy jako wzmocnienie kadłuba, a do ew. podwozia robisz półwręgi i wzmacniasz klejenie szkłem. Taki "klocek" tylko utrudnienia dostęp i więcej waży.

 

Robert, nie obraź się ale czy ty czasem nie za dużo kombinujesz?

Nie ma sensu dumać nad rozwiązaniami które już dawno funkcjonują, zwłaszcza w takiej skali, wystarczy pogooglać trochę ?

 

Ale z drugiej strony nauka z budowy zawsze jakaś będzie jak i wnioski ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przykład tak, model 4,3m.

20211007_210911.jpg

 

Lub tak w zależności od wykonania podwozia + półwręgi bym dał jak wyżej.

 

discussd6-600x600.jpg.f1958f31f3af81a4503a61c79a0444ca.jpg

 

Nawet tu na forum w makietach są pokazane rozwiązania, ino trza poszukać...

 

A tu już całkiem słuszny kaliber ale nie w tym rzecz, chcę pokazać że wcale nie są potrzebne jakieś wręgi jak twoja

https://www.cmsmodell.ch/gallery-modelle/segelflug/ventus-2cxa-7-50m/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof, ja Cię przepraszam za zasypanie pytaniami, ale jak widzisz niewielu z latających pół-/makietami szybowcow chce się podzielić wiedzą z budowy modeli.

Mam jeszcze tylko jedno pytanie. Rurki wkleić na żywca do laminatu kadluba, czy może dać jakąś podkładkę sklejkową obrobioną w przekroju do kształtu kadluba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma potrzeby, zalej tylko dookoła z dodatkiem balonu lub bawełny co by nie ściskało. A jak dajesz metalowe lub węglowe to możesz lekko zmatowić końce.

 

Nie przepraszaj, po prostu na większość twoich pytań można znaleźć rozwiązania samemu, więc nie dziw się że niewielu się odzywa. Ty nie jesteś świeżakiem i niejeden model już poskładałeś. A ja i tak jeszcze mało wiem ale po to jest forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mimo wszystko bym to wzmocnił choć pół wręgami, jakimiś kołyskami, które poprawią powierzchnię klejenia. Mniej roboty z takim rozwiązaniem niż przy jakimś twardym lądowaniu ma się wyrwać (okleić) to podwozie i narobić szkód w kadłubie, tym bardziej w laminatowym, który gorzej się naprawia niż drewniany. Druga sprawa to jeśli kadłub jest lekko zrobiony to warto przed montażem podwozia zmatowić i wzmocnić część kadłuba gdzie będzie podwozie laminatem, Wiele kadłubów jest tak wykonanych że w tym miejscu jeśli nie przewidział tego wykonawca/producent daje się tyle samo tkaniny co w reszcie kadłuba. Wzmacniają tylko część górną gdzie są skrzydła. Nie warto wtedy wycinać sam otwór i wklejać podwozia, może się to zemścić w późniejszej eksploatacji. A jeśli masz podwozie nie amortyzowane to już wcale.  Sama wielkość modelu to jedno, ale trzeba też patrzyć na wagę do lotu i miejsce gdzie się będzie lądować. Jak masz lotnisko z pasem to można sobie pozwolić na delikatne i lekkie rozwiązania, ale jak będziesz lądować na jakimś skoszonym polu to różnie to wygląda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Elvis napisał:

Zwróć uwagę jak i na czym jest zawieszony kierunek w linku co wkleiłem.

No właśnie, ja tam widzę balsę oklejoną dwustronnie sklejką, czyli tak jak pisałem od początku?

 

Cytat

Krzysztof, próbuję wzmocnić kadlub przy spływie i natarcia tak jak mi radziliście. Chyba Wojtek.

Robert, to normalne, że na jeden problem jest kilka propozycji rozwiązań, bo każdy bazuje na swoim doświadczeniu. Ja w części spływowej wolę wkleić wręgę, bo rozpórki mają małą powierzchnię styku z kadłubem i zdarzało się, że się wyklejały, a wręga nigdy. Ale to jest tylko moje doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wojtek, po wklejeniu tych zawiasów palcowych zobaczę czy dalej wychylają się na boki. Od góry można jeszcze coś wkleić żeby zablokować górny zawias. wejdę przez otwór na popychacz steru wysokości. Nie wiem co z dolnym. Teoretycznie można wyciąć fragment kadłuba od spodu przy atrapie koła ogonowego i tą drogą wkleić wzmocnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wojt1125 napisał:

No właśnie, ja tam widzę balsę oklejoną dwustronnie sklejką, czyli tak jak pisałem od początku?

 

Zgadza się Wojciechu, tylko pewno zauważyłeś jak mocno jest ona wyażurowana i bez jakiegoś wzmocnienia była by g...zik warta ? 

 

Jeśli przez rozpórkę rozumiesz kawałek listewki to nie dziwne że odpada, cały czas piszę że w tym modelu wystarczy pasek sklejki na spływie, np. szerokość 4 cm właśnie po to by m.in. zwiększyć powierzchnię klejenia no i oczywiście wklejona wzdłuż cięciwy skrzydła a nie w pionie... Tylko że to wszystko jest powinno być oczywiste po obejrzeniu kilku modeli - przynajmniej mi tak się wydaje.

Oczywiście nie mam nic przeciwko pełnej wrędze ale jak pisałem utrudnia ona potem dostęp do kadłuba lub montaż wyposażenia. Co kto lubi.

 

1 godzinę temu, robas69 napisał:

Mariusz, ale myslisz o półwręgach przy mocowaniu podwozia czy w rejonie natarcia i spływu skrzydła?

 

Oczywiście że podwozia, cały czas to klepiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Elvis napisał:

Zgadza się Wojciechu, tylko pewno zauważyłeś jak mocno jest ona wyażurowana i bez jakiegoś wzmocnienia była by g...zik warta ? 

To właśnie prawidłowy dobór materiałów pozwolił na 'optymalizację masy elementu' w postaci ażurów, ot co ??

 

Robert, wybierz sobie najlepsze według Ciebie rozwiązania, dokończ model, polataj nim i zobacz jak Ci się różne 'patenty' sprawdzają w praktyce. Najwyżej przy kolejnym modelu zrobisz coś inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wojt1125 napisał:

To właśnie prawidłowy dobór materiałów pozwolił na 'optymalizację masy elementu' w postaci ażurów, ot co ??

 

Nie wiem co mam Ci na to odpowiedzieć... Normalnie nie chce mi się ?

Widzisz u Roberta takie ażury jak w linku który wkleiłem? Ta balsa u niego ma z 10 mm a dwa jest wąska więc po kiego ją jeszcze ażurować? No chyba jedynie po to żeby ją później wzmacniać ???

 

mechanizm.thumb.jpg.4da170d5bf33d4e89ee6b83f7f5f3063.jpg.70b1b0ea63fe87113f6c2b09a276ef0d.jpg

 

Dobra, kończę bo to jałowa dyskusja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, robas69 napisał:

Mariusz, ale myslisz o półwręgach przy mocowaniu podwozia czy w rejonie natarcia i spływu skrzydła?

 

Pisałem oczywiście o podwoziu 
W rejonie natarcia i spływu skrzydła zawsze robi się wzmocnienie na etapie produkcji laminatowego kadłuba. Jeśli w tym miejscu czujesz że jest za wiotki bądź jest mało materiału oczywiście również możesz wzmocnić. 

 

9 godzin temu, robas69 napisał:

W kierunku spływu na profilu żebra jest wklejany stalowy pręt ustalający fi 4 mm. Czy pomimo jego wklejać za nim płytkę sklejkową ?

20220105_135206.jpg

 

Jeśli jest wklejony pręt na sztywno do kadłuba to prawie na pewno prędzej czy później w najlepszym wypadku zrobi Ci się tam pajączek na laminacie. W najgorszym po twardym lądowaniu wyrwie w laminacie dziurę bądź się obluzuje. Najbezpieczniej w takim przypadku aby poszerzyć ten otwór, wkleić tam rurkę co najmniej aluminiową bądź mosiężną o średnicy wewnętrznej pręta i dopiero przez rurkę poprowadzić pręt. Wątpię abyś miał tam dojście żeby jakoś to dodatkowo wzmocnić. 

Pisałem już kiedyś o jakości kadłubów z Royal Models. Jeśli faktycznie tam oni wymyślili aby pręt ustalający 4mm mocować tylko w laminacie bez żadnej pochwy albo rurki to porażka. Chyba że jest coś tam wklejone to inna rozmowa. Ja osobiście zawsze te miejsca dodatkowo wzmacniam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Trochę udało się zrobić przy modelu. Nie wiem czy delikatnie wypiłować łapki /zawiasy/ trzymające ster kierunku, bo po wciśnięciu w nie steru siedzi w nich na zabój i pewnie prędzej je wyrwę z balsy w stateczniku niż wypnę ster.

20220219_222424.jpg

20220219_222415.jpg

20220219_222325.jpg

20220219_222247.jpg

20220219_222305.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kończę model i montuję półkę pod serwo. Niestety wyważenie akumulatorem napędowym wyszło w nieszczególnym miejscu bo nad wręgami podwozia. Zobaczcie proszę czy dla aku o masie 245 g wystarczy wkleić półkę na pióro i wpust do dwóch skrajnych wręg i na styk z wręgami podwozia. Wszystko na żywicę z balonem lub Distal. To zielone to imitacja półki.

20220426_000059.jpg

20220425_235804.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.