Sodowanie

[ZKA]

Dzień dobry , 

ponieważ nigdy nie miałem styczności z sodowaniem  mam pytanie do kolegów znających temat .

Jakich urządzeń używacie w swojej praktyce ? ( pistolety ze zbiorniczkiem czy piaskarki kabinowe )

Mam kilka silniczków które wymagają tego zabiegu  . Ale urządzenie wykorzystywane było by częściej 

w mojej działalności do oczyszczania elementów mosiężnych z kamienia i innych osadów trudnych do 

usunięcia .

Z uwagi na fakt , że elementy mosiężne są większe ( ok.25x15x15 cm.) myślę o piaskarce kabinowej

np.takiej :

 https://allegro.pl/oferta/piaskarka-kabinowa-stacjonarna-90l-8931199130?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Aactive&bi_c=YTVjM2Q5OTctYWJjNy00ZjYwLWEzMzUtZTUzMTRlZTdmYmExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=549864a0-2cac-40d4-9378-73c9f6f41b39  

Czy można w niej używać sody ?

Będę wdzięczny jeżeli podzielicie się koledzy swoją wiedzą i doświadczeniem

 

Pozdrawiam 

Zbyszek

 

 

[RomanJ4]

3 godziny temu, ZKA napisał:

Czy można w niej używać sody ?

W kabinie możesz użyć czynnika jakiego chcesz, kwestia tylko czy soda będzie na tyle sypka by nie koagulować jak np mąka na dnie komory, by dostatecznie wydajny był jej samoczynny obieg w czasie czyszczenia.

Można co prawda zainstalować przy dnie proste "mieszadło" z drutu przechodzące przez przepusty w bocznych ściankach, którym można w razie czego ręcznie wzruszać zbity czynnik by osypał się w lejek, albo jeszcze prościej - pukać gumowym młotkiem w bok pudła w tym celu.. (ideałem byłby ala wibrator doczepiony do dna pudła)

[d9Jacek]

3 godziny temu, ZKA napisał:

Czy można w niej używać sody ?

uciekaj od sodowania jak najdalej bo:

1/ w środowisku wodnym ( wilgoć) ulega hydrolizie i wchodzi w reakcję z metalami....związki sodu bardzo chętnie wchodzą w reakcje ze stopami glinu czyli aluminium

2/ kabina czy nie  ten syf jest wyjątkowo szkodliwy dla zdrowia

 

do  nazwijmy to umownie, "piaskowania" używam

1/srutu zeliwnego

2/elektrokorundu

3/ piasku kwarcowego ( do nabycia "JULA"

4/szkła mielonego

5/ mielonej szlaki hutniczej

6/skorup orzecha włoskiego

wszystko zależy od tego jaki rodzaj powierzchni chcesz uzyskać

 

wszystkie te środki  muszą być suche bo inaczej zapycha się dysza pistoletu

[qpa]

Jakie macie kabiny oraz sprężarki? Dajcie jakieś zdjęcia, bo nie ukrywam że jest to rzecz której się musze kiedyś dorobić. 

[d9Jacek]

5 minut temu, qpa napisał:

Jakie macie kabiny oraz sprężarki.....

1/kompresor z Allegro-zbiornik  50l

2/komora zrobiona  z plastikowego przezroczystego pojemnika ( polipropylen lub polietylen) z Casto, z pokrywą

3/rękawice , grube, gumowe sięgające do łokcia- sklep "Chemia"

4/ pistolety rózne , czyli Lidl, Jula  

5/ w komorze powinien być ruszt , który znacznie  ułatwia pracę

 

[qpa]

Jak wygląda to wiem bo spędziłem kilkadziesiąt godzin przy takiej firmowej "szkiełkarce", ciekawi mnie jakie macie rozwiązania u siebie. 50 litrów to chyba nie starcza na dużo pracy? 

[d9Jacek]

28 minut temu, qpa napisał:

50 litrów to chyba nie starcza na dużo pracy? 

do moich potrzeb samochodowo-modelarskich wystarcza  ale już do napędu pneumatycznego  to nie...

większego nie miałbym gdzie wstawić i tak już się ledwo mieszczę z tym co mam

 

edit:

pistolety do piaskowania sprzedawane w LIDL-u  podobno mają wychwyt zwrotny materiału ściernego..

trzeba tylko specjalną końcówke założyc + jakaś tam odległośc od piaskowanego przedmiotu- muszę sprawdzic

[ZKA]

3 godziny temu, d9Jacek napisał:

uciekaj od sodowania jak najdalej bo:

1/ w środowisku wodnym ( wilgoć) ulega hydrolizie i wchodzi w reakcję z metalami....związki sodu bardzo chętnie wchodzą w reakcje ze stopami glinu czyli aluminium

2/ kabina czy nie  ten syf jest wyjątkowo szkodliwy dla zdrowia

 

 

 

  Jest to dla mnie trochę dziwne ponieważ koledzy z forum stosują właśnie sodę do czyszczenia swoich motorków .

Jako zaletę sodowania podaje się właśnie jej rozpuszczalność w wodzie ( dla mnie jest to też zaletą) bo  pozwala na bezproblemowe 

pozbycie się jej resztek z trudno dostępnych miejsc .

  Elementy mosiężne o których pisałem to korpusy pomp wody więc odpada uciążliwe czyszczenie , a cała pompa jest poddawana dodatkowo odkamienieniu , 

a środki jakie stosuję do tych zabiegów są również agresywne .

 

1 godzinę temu, d9Jacek napisał:

pistolety do piaskowania sprzedawane w LIDL-u  podobno mają wychwyt zwrotny materiału ściernego..

trzeba tylko specjalną końcówke założyc + jakaś tam odległośc od piaskowanego przedmiotu- muszę sprawdzic

 

Czytałem o tych pistoletach ale w moim przypadku byłyby chyba mało przydatne .

 

[d9Jacek]

7 minut temu, ZKA napisał:

bezproblemowe 

pozbycie się jej resztek z trudno dostępnych miejsc .

związki sodu do zabójstwo dla glinu, teoretycznie  powinno dać się wypłukać, ale w trakcie tego płukania  soda ulegnie hydrolizie  i wejdzie w reakcję z  glinem, powstną rozpuszczalne gliniany i finalnie korozja międzykrystaliczna. Te srodki  które opisałem są neutralne chemicznie, zostały wielokrotnie przeze mnie i moich kolegów  stosowane ze znakomitym efektem .

Ale każdy robi to co mu odpowiada

a jak nie wierzysz  co związki sodu robią z glinem to rozpusć w ciepłej/gorącej wodzie  parę łyżek soli kamiennej i włóż do tego roztworu kawałek blachy duralowej  czy stary karter

17 minut temu, ZKA napisał:

ponieważ koledzy z forum stosują właśnie sodę do czyszczenia swoich motorków

hmmm...którzy....????

jeden był i opisywał to na Forum, ale już pózniej tego eksperymentu nie powtarzał

[ZKA]

9 minut temu, d9Jacek napisał:

hmmm...którzy....????

jeden był i opisywał to na Forum, ale już pózniej tego eksperymentu nie powtarzał

 

  No fakt z tymi kolegami to przesadziłem ?

Ale silniki to margines .

A poza tym nie upieram się przy sodzie .

Chcę aby było skuteczne  .

 

[d9Jacek]

5 minut temu, ZKA napisał:

Chcę aby było skuteczne 

możesz użyć kazdego  z wymienionych śródków  oprócz tych skorup, bo to jest  dla renowatorów pomników  ( bardzo delikatny środek- usuwa tylko brud )

[ZKA]

5 minut temu, d9Jacek napisał:

możesz użyć kazdego  z wymienionych śródków  oprócz tych skorup, bo to jest  dla renowatorów pomników  ( bardzo delikatny środek- usuwa tylko brud )

 

A co polecasz do silniczków ?

[d9Jacek]

13 minut temu, ZKA napisał:

co polecasz do silniczków ?

to wszystko zależy od pierwotnej powierzchni odlewu..

częśc silników  jak np HP czy WEBRA miały lustrzaną powierzchnię odlewu i w tym przypadku tylko  skorupy orzecha.

przy fakturze  odlewu grubopiaskowego,- piasek kwarcowy lub śrut żeliwny

 

a te pompy to  nie przypadkiem pompy zęzowe ????

a przy okazji gratuluję przelotu przez A......?....navigare nesese est

[ZKA]

1 godzinę temu, d9Jacek napisał:

a te pompy to  nie przypadkiem pompy zęzowe ????

a przy okazji gratuluję przelotu przez A......?....navigare nesese est

 

Dziękuję za gratulacje , ale zrobiłem tylko małą część Atlantyku , resztę zrobił samotnie syn .

Ja jeżeli sytuacja pozwoli w tym roku jesienią ( przesunięte regaty Spa 2020).

 

Pompy Speck do termostatów (piecyków)

[d9Jacek]

2 minuty temu, ZKA napisał:

Ja jeżeli sytuacja pozwoli w tym roku jesienią ( przesunięte regaty Spa 2020

???

[mar_io]

Kompresor 50 litrowy odpuść zaraz na wstępie jeśli myślisz o kabinie. Mam zrobioną kabinę do piaskowania z płyt osb na wielkość felgi aluminiowej 18 cali (nie sprawdzałem pojemności w litrach kabiny) Te 90L widziałem na żywo i powiem że nie opłaca się w tych pieniążkach jej kupować. Jest za mała. Lepiej zrobić samemu koszt o połowę niższy a robisz wielkościowo jaką chcesz. Mnie nie wyszła z oświetleniem i osprzętem więcej niż 300zł. Mam 50L kompresor i nie ma szans aby taki układ chodził sprawnie. Czekam aż padnie mi ten kompresor i kupię co najmniej 100L dwu tłokowy. Na małym kompresorze wydajność pracy jest bardzo uboga. Jakiś tam mały silnik zrobisz ale jak przyjdzie do czegoś większego kompresor nie wydala.  Używam do piaskowania głównie korundu. Na Twoje potrzeby to zbyt agresywny materiał i tutaj bardziej doświadczeni koledzy powyżej dobrze Ci doradzają.  Fajne kabiny dostępne są allegro ale koszt wysoki ponad 1k zł. Również je widziałem, jednakże z powodu ograniczonego miejsca zrobiłem na wymiar.