Jano Opublikowano 9 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Piękny model! Lata też widać super no a silnik to naprawdę coś fatastycznego.Uznanie dla kamerzysty widać że uczy się w biegu Powodzenia w walce z podwoziem , to problem wszystkich co latają na lotniskach polowych . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Gratuluję pięknego modelu ze świetnym silnikiem. A łączka faktycznie przydałaby się dłuższa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Na końcu łąki lina w w modelu haczyk, bo inaczej ciężko pocelować w lotniskowiec. Wiem ,bo ostatnio ja niedoleceniem i pzbawilam podwozia moją Katane . Ach te lotniskowce ,ciągle w ruchu . :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=9031 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 ale problemem nie jest generowanie dzwieku czy moc wydzielana ale glosniki !! W koncu nalezalo by zrobic pewnie ze 120 decybeli a to juz dosc duze kolumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Niestety komplet z tego linku kosztuje ~ 250$ ale daje spore możliwości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Depesz Opublikowano 13 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 A łączka faktycznie przydałaby się dłuższa. Na początku dzięki za miłe słowa. Łączka przydałaby się dłuższa, ale przede wszystkim równa. Jutro mamy obiecany walec boiskowy, może poprawi sytuację. A co do modelu, to czekam na części do silnika, które odpadły w locie. Jak tylko je dostanę od razu jadę pomęczyć Texana w locie, no i potrenować lądowania, bo te dotychczasowe wychodziły mi dosyć kiepsko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dlmtb Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Właśnie jestem na etapie wyboru podwozia i zastanawiam się czy nie zamontować czegoś mniej wyszukanego, czyli proste podwozie z goleniami z drutu sterowane serwem. To piękne podwozie z napędem hydraulicznym jak widać na obu filach niezbyt dobrze toleruje trawiaste pasy startowe. Jak mniemam podwozie z drutu będzie bardziej elastyczne i zamiast wyrywać śruby mocujące po prostu się ugnie. Czy może ktoś zapodać link do sklepu z mechanicznymi podwoziami do tej wielkości modeli, co Texan.? Przeszukałem siec i znalazłem podwozia tylko do modeli o wadze max 3kg. :cry: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel W Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Depesz przedewszystkim gratuluje modelu z rewelacyjnym silnikiem oraz udanych oblotów. PRzegladałem zdjęcia i ... zwórć uwagę na dzwignie sterów .... te chinskie nie sa najszczęsliwsze, zapewne byly w zestawie, w modelach phoenix tez dają takie same, jest to pierwsza rzecz ktorą sie wymienia jeszcze przed pierwszym lotem. Dźwignie ze srubami mocowanymi w osi równoległej do zawiasu nie sa zbyt pewne. Jesli chodzi o snapy to tak samo ale widze ze na wysokości jest juz metalowy, na kierunku moze zostać plastik nie wiem co na lotkach. To tylko moja rada. Pozdrawiam i życze wielu udanych lotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dlmtb Opublikowano 22 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2010 Odświeżam temat Depesza bo dotyczy tego samego modelu a jaj już tu pisałem. I tak po prawie ponad 15 miesiącach od zakupu i ja ulotniłem swojego Texana. :jupi: Mój model napędza silnik ASP 180FS. Z istotnych elementów wyposażenia warto jeszcze wymienić podwozie Eurokit, ale w zasadzie o tylko siłowniki i golenie. Reszta „bebechów” tego producenta okazała się taką porażką. Zastąpiłem je elementami z HK i polskich sklepów z pneumatyką. :evil: W zasadzie podwozie dalej jest do bani i przy lądowaniu potrafi skręcić się któryś z goleni, co w przypadku jednego z dzisiejszych lotów skończyło się kapotażem i uszkodzeniem kabiny. Jeżeli chodzi o model to naprawdę jest SUPER ! Może nie jestem jakimś znawcą i wieloletnim praktykiem modelarstwa lotniczego, ale dla mnie, jakość wykonania i to jak się model prowadzi w locie jest po prostu bez zarzutów. Mimo że to mój pierwszy prawdziwy sezon w modelach latających i druga, spalina po Pilatusie PC6 Porter 2,01m to opanowanie Texana nie stanowi dla mnie problemu a waga do lotu jest słuszna i wynosi aż 6,8kg. Dzięki koledze zzradek mamy kilka fotek z dzisiejszego latania i filmik. http://picasaweb.google.pl/zzradek/Texan_CM_pro?authkey=Gv1sRgCMuX1bv9rZaKtQE&feat=email# Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Depesz Opublikowano 22 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2010 Gratuluje oblotu. Mój trafił już do kolejnego właściciela, który jest z niego równie zadowolony. To nie znaczy, że ja zrezygnowałem z AT-6, latam obecnie nieco mniejszą wersją z Top Flite o rozpiętości 180 cm. Jego największą zaletą są klapy, które w znacznym stopniu ułatwiają start i lądowanie na naszym dosyć krótkim i wyboistym lotnisku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dlmtb Opublikowano 24 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2010 Gratuluje oblotu. Dzięki ale mam pytanie. Jak przymocowałeś statecznik poziomy do kadłuba? W instrukcji jest tylko tyle żeby odciąć folię i po włożeniu do kadłuba posmarować od wewnątrz żywicą, co zrobiłem. Problem w tym, że statecznik praktycznie nie ma się, czego trzymać brzegi kadłuba są dość wąskie i nie stanową żadnego solidnego podparcia ani punktu zaczepienia. Dziś rano podczas lotu z duża prędkością w dół zobaczyłem jak statecznik poziomy wpada w drgania. Natychmiast wylądowałem i poddałem go oględzinom. Tak jaj przypuszczałem statecznik na skutek drgań oderwał się i trzymał się w kadłubie na słowo honoru, ale na tyle mocno, że dało się wylądować. :oops: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.