Skocz do zawartości

PZL M-18 Dromader


Yosephtbg

Rekomendowane odpowiedzi

Po kolei:

 

dla GAN'a - na moje oko ten środkowy w pierwszej trójce

 

dla Fokera - czy ja gdziekolwiek napisałem, że wprowadzasz kogokolwiek w błąd. Moim zdaniem nadinterpretujesz, to po pierwsze. Po drugie: poprosiłem, żebyś odpowiedział na 2 postawione proste pytania - olałeś mnie ciepłym moczem. Nie zarzucaj mi mydlenia oczu, bo w swoich wypowiedziach już zjechałeś z masą z wyjściowych 5,3 w pierwszych wypowiedziach do 3kg w końcowym. Ślepe posługiwanie się wzorami bez chęci zrozumienia, też nie najlepiej świadczy, używanie swormuowań delikatnie mówiąc zaczepnych, na miejscu nie jest. No ale zostawmy to; proponuję nawzajem dodać się do ignorowanych i po sprawie. Widać coś jest między Gdynią a Wrocławiem - patrz Arka i Śląsk.

 

dla Tomka - piszę "trochę przyciężko", bo mam na kącie kilka modeli podobnej rozpiętości (1,65 - 1,8m) i żaden nie przekroczył mi 2600g. O gotowcach się nie wypowiadam, bo nie kupuję z definicji. Naprawdę nie widzisz różnicy między 2,6 a 3,5 kg to jest właśnie to "trochę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Nie będę dyskutował że gotowce są zazwyczaj cięższe niż robione samemu gdzie dba się o każdy gram.

Skoro jednak coś takiego

http://nastik.pl/p51d-mustang-p-61.html

do lotu waży dobrze powyżej 3 kg a nadal nie jest to 1700 , albo

http://nastik.pl/wh-p47-thunderbolt-arf-p-449.html

ciut większe ale to już ponad 4 kg

i lata i to całkiem sporo tego lata po niebie to waga 3,3kg dla 1700 nie wydaję mi się czymś nadzwyczajnym.

No ale jak zrobi 1,8 kg/1,7m to ja nic przeciwko nie będę miał.

 

A po za tym my tu gadu gadu autor skleił 3 wręgi z 4 listewkami i temat padł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla Tomka - piszę "trochę przyciężko", bo mam na kącie kilka modeli podobnej rozpiętości (1,65 - 1,8m) i żaden nie przekroczył mi 2600g. O gotowcach się nie wypowiadam, bo nie kupuję z definicji. Naprawdę nie widzisz różnicy między 2,6 a 3,5 kg to jest właśnie to "trochę".

 

Waga 2,6 kg gotowego do lotu i roz. 1,8m to bardzo dobry wynik.

Napisz jaki model, zastosowane konstrukcje, napęd

I proszę nie traktuj to jako "kamyczka do ogródka"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.szabatowski.com/forum/viewtopic.php?t=167&start=0

 

Mniej więcej tyle co opisany przez Artura tutaj model o rozpiętości 2200 i wadze 3,4kg.

 

W/g oblatywacza (Artura) .

Bałem sięz aciągnąć mocniej wysokością bo miałęm wrażenie że zaraz się wyszystko rozleci, tak delikanie wykonane.

Inna sprawa że model odył lot po okręgu i się nie rozleciał. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[(..)

Jaśli MiGa, na ten przykład, 23-go to kiepsko (żart), ale jeśli czegoś paredziesiąt lat wstecz, to miód z benzyną :-)

 

A jesli chodzi o miga 23 to taki 2,45m wyszedł 12,5 kg gotowy do lotu. Ale nie miał być w zamiarze makietą raczej do latania bez lądowania :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ "miód z beznyną" to wyraz najwyższego podziwu, zachwytu, uznania etc. Przepraszam, nie sądziłem, że to nasz regionalizm.

 

Edit: A mógłbym prosić o dalsze szczegóły? Bo spod woalu za którym uktyty jest model, jedynie kontury wskazujące na gabaryty się odznaczają, no i silnik się ukazał :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o to , żeby zamknąc dzioby. Chodzi o to że bardziej przydatne (dla mnie) byłyby porady nie makietowe :) nie prędkość jaka powinien osiągać na jakiej wysokości ( chociaż to jest ciekawe) ale np, w którym miejscu należy dać wzmocnienie, widzę, że Ghandi ma na ukończeniu swojego dromadera. Jak zrobiłeś mocowanie skrzydła? jaki ma dźwigar? Ile waży Twój model? Zwiększałeś usterzenie w stosunku do planów? Znalazłem na innym forum także wątek o twoim dromaderze w wersji elektro, latałeś nim? Jakie wrażenia?

 

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Gość Anonymous
No to szczerym będąc teraz mam znowu zgryz...jakiś czas temu miałem styczność z modelem z Clark Y i klapami i przy każdej próbie opuszczenia klap model wpadał w korek z którego było go bardzo trudno wyprowadzić. Wtedy przeszukiwałem internet w poszukiwaniu odpowiedzi dlaczego tak sie dzieje i na pewnym forum znalazłem tekst o tym, że Clark Y +klapy=ZŁO wiec stwierdziłem, ze to było przyczyna i spałem spokojny myśląc, że poznałem przyczynę...aż do dziś...

wydaje mi sie ze kazde klapy:

1. zwiekszaja szanse na oderwanie strug przy duzych katach natarcia, jednoczesnie zwiekszaja tez kata zaklinowania skrzydla wzgledem kadluba jesli patrzyc na klapy jak na element profilu skrzydla

2. zmniejszaja statecznosc choc czynia profil bardziej nosnym

3. jesli sa to klapolotki, zmniejszaja skutecznosc lotek modyfikujac wychylenia

4. ladowanie z wszelkimi klapami jest na mniejszej predkosci, stad skutecznosc lotek mniejsza

w sumie, klapolotki i nawet zwykle klapy w modelach to proszenie sie o klopoty. mam takie w szybowcu monton 1600V - po prostu zlosliwy goblin. ale oczywiscie wszystko sie da i powolne ladowanie na klapolotkach i klapach to prawdziwa gracja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
I co z tym Dromaderem :)

 

To nie forum o nekrofilii :)

 

Jak widać temat umarł śmiercią naturalną już 2 lata temu. Nie ma co bawić się w odgrzebywanie.

 

nigdy nie mow nigdy ;)

wlasnie przelamalem impas w modelowaniu ;) i ... drgnelo w budowie Spitfire'a. kiedy go skoncze - nastepny bedzie wreszcie duzy dromik ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.