Skocz do zawartości

FrSky Taranis QX7


Ares
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

Od wielu już lat latam na radiach Sanvy SD5g i SD10g ale w związku z tym że brakuje do niej na rynku odbiorników i że trzeba być na bieżąco z nowościami zaczynam się rozglądać za jakimś nadajnikiem. 

Napiszcie koledzy co sądzicie o tej aparaturze, może ktoś lata /używa jakiś czas. Ciekawe jak z trwałością i zasięgiem? 

Sądząc po cenie niecałe 600zł za tyle kanałów z telemetrą to pewnie niezbyt dobra jakość..... 

Cóż ciekawi mnie wasza opinia: piszcie. Inflacja szaleje więc może warto ulokować troche grosza w sprzęcie? 

Jestem modelarzem 20 lat i nie wiem czy aby takie radio mnie zadowoli dlatego założyłem ten temat.

Może warto się szarpnąć i kupić najtańsze jeti? To duży wydatek ale pewnie warto. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam, używam chyba od 2017.

Moj taranis qx7 accst w zasadzie nigdy mnie nie zawiódł, ale zdarzyło mi się naprawiać kilka sporo nowszych. Nawet takich całkiem nowych. 

 

W nowszych wypustach najczęściej siadają kabelki od gimbali. 

Na drugim miejscu jest procesor, ale tu nie jestem pewien dlaczego - czy frsky udało się kupić tańsze procesory, czy może te konkretne aparatury, które do mnie trafiły z uszkodzonym stm były użytkowane w sposób mocno eksperymentalny. 

Na to drugie mogłoby wskazywać to, że przynajmniej 1/3 tych z padniętym procesorem została dostarczona przez lataczy, którzy  ewidentnie mnie okłamują przy opisie usterki. Serio. W szczegóły nie będziemy wchodzić. 

 

Ja za swojego, z Chin, zapłaciłem ok 300zl.

Jest to pierwszy wypust, z accst. Nowe są w 2 wersjach : accst lub Access.

Do wersji Access łatwiej (podobno) założyć crsf lub elrs, działa w szerszym zakresie. Natomiast problem jest ze starymi odbiornikami w trybie d8. 

 

Jesli chcesz rozbudowywać radio o dodatkowe moduły, moim zdaniem prawie obojętne czy weźmiesz wersję accst czy Access. 

Jesli chciałbyś koniecznie używać starego typu odbiorników frsky d8/v8 to raczej należy celować w accst. 

 

Co do jakości wykonania na tle konkurencji - gimbale wykonane lepiej niż w Aparaturach Beta, Jumper, Radiomaster. Chociaż są wyjątki - gimbale Ag01 Radiomastera są chwalone. Ale to koszt drugiego radia. 

Swoją drogą, Qx7 można rozbudować o gimbale hall, takie jak w qx7s. 

Reszta jakości taranisa też, moim zdaniem, na plus. 

Niestety te egzemplarze, które ostatnio naprawiałem, z niedawnych zakupów w Chinach, były już troszkę gorzej wykonane niż mój z początku produkcji. 

 

Ja sam, gdyby nie ciekawość, byłbym dalej z Qx7 jako podstawowym radiem. 

Jednak spróbowałem najpierw Jumper t16 i potem Radiomaster tx16s. Wygrały wyświetlaczem. 

 

Ale do esa i dlg dalej wolę używać Qx7. Przydaje się bardzo ten dobry do chwytu kształt. 

No i genialne rozwiązanie z portem s.port do programowania odbiorników. 

 

Ale...

Zastanow się jednak nad deko gorzej wykonanym tx16s z gimbalami Halla i dotykowym ekranem (uwaga, są też wersję bez jednego i lub drugiego, no wersja "se"). 

 

Wydając do 400 zł na uzywke Qx7 - moim zdaniem warto. 

Ale w okolicach tych 600 zł już są uzywki tx16s, a niewiele więcej można zakupić nowego. Chyba, że zależy Ci na Access...? 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, d2f napisał:

Mam, używam chyba od 2017.

Dziękuję za wartościową i merytoryczną odpowiedź. 

Używki nie chcę. Mam zasadę że nie kupuje używanej elektroniki do modeli. Chyba że mnie zmusi do tego  sytuacja ekonomiczna to zacznę. 

Nigdy nie wiadomo jak poprzednik traktował np. Odbiornik: przywali ktoś modelem w ziemię odb. niby działa, idzie na sprzedaż a ty kupujesz i nawet o tym nie wiesz.... 

Także w grę wchodzą tylko nowe sprzęty jeżeli w ogóle się zdecyduje. 

Napisz jescze proszę jak z zasięgiem tych aparatur. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasięg bardzo zależy też od odbiornika.

Mój taranis z X8r z firmware eulb został sprawdzony na 2 i 2.5km. To drugie bez utraty telemetrii już tylko z taranisem nad głową.

Rx6r - 880m

X8r i rx6r to są maksymalne zasięgi jakie chciałem sprawdzić, w zasięgu wzroku.

Za to udało mi się osiągnąć maksymalny zasięg odbiorników d8 XP na około 450m i rxsr ok 250m. Xsr ok 200-880m w zależności od dnia. Ale w tych przypadkach nie robiłem mocnej optymalizacji elektroniki w modelu pod kątem zasięgu, a pod kątem wymiarów.

Dla rx6r i tx16s w trybie eulbt Jednak od razu wpakowałem tam r9 / crsf gdzie nie mam "większych" problemów z zasięgami.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ucięło.
Tx16s z tymi odbiornikami miałem zasięgi ok 500m i często zdarzało się, że to był max.
To i tak lepiej niż Jumper t16 gdzie zasięgi wahały się do max 500m w bardzo nielicznych przypadkach, dając failsafe często tuż za zasięgiem 200m dla frsky d16 eulbt i nawet 50m dla spektrum dms2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, d2f napisał:

Tx16s z tymi odbiornikami miałem zasięgi ok 500m i często zdarzało się, że to był max.

To dość mało jak na moje potrzeby.

Ja latam wysoko : w termice nieraz osiągałem wysokości 500-600m i to jeszcze nie nad głową tylko 200-300m przed sobą. Także gdybym kupował to raczej warto pomyśleć o radiu z wyzszej półki.

Te aparatury to raczej do samolotów i to mniejszych.Cóż za tą cenę trudno spodziewać sie cudów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku Jumpera t16 zdarzały się egzemplarze z bardzo dobrym zasięgiem. Ale wszystkie które ja miałem w łapkach do nich nie należały.
Może się trafić i tx16s z lepszym zasięgiem, ale w przypadku tych "tanich kolorowych" - zasięg to już raczej zewnętrzny moduł. Nie jest to jakiś kosmiczny koszt, a poprawa zasięgu jest kosmiczna.
W Qx7 też mam Założony r9m i sobie chwalę.

Do samolotów z modułów, które przetestowałem najbardziej pasuje mi r9m z odbiornikiem r9 slim+ i ewentualnym dodatkiem na więcej wyjść pwm.

W przypadku Qx7, zakup r9m to trzeba uważać. Do wersji Access pasuje i działa tulko r9m 2019.

Do samolotów średnio pasuje mi crsf - gorszy zasięg i gorsza telemetrią.

Nie bierzemy elrs - brak proporcjonalnych kanałów powyżej 4tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, chyba nie ma sensu kombinować. Albo latać na tym co się ma skoro jest dobre a jeśli już kupować to pewne radio z dużym zasięgiem. Jak dla mnie to myślę że powinienem zainwestować w jakąś średniej klasy Futabę lub najtańsze Jeti. 

Telemetria nie ma dla mnie znaczenia może nie być wcale ale potrzebuje radio minimum 8 kanałowe z dużym zasięgiem i kompletem mixów (konieczne do motoszybowca z lotkami i klapami). 

Dzięki za informację które napisałaś. Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.