Blokada pendriva przed zapisem.

[daras]

Witam. Dziś zablokował mi się pendrive Sandisc którego używałem do nagrywania programów TV. Nie można nic zrobić nawet nie można dziadostwa formatować. Pendrive po zakupie włożyłem do urządzenia i tak sobie działał aż do dziś. Dziś zobaczyłem że jest tam jakiś program SanDiskSekureAccess i tak sobie myślę że może to paskudztwo mi zablokowało Pendriva. Dlatego mam prośbę o pomoc bo wcale się na tym nie znam. 

[Marek_Spy]

Padł sobie może Linux da rade

[daras]

No to jak padł, to chyba gwarancja to obejmuje. 

[Jerzy_R]

Może dysk jest pełny? Może wypadałoby poszukać cóż to za program jest, po co on tam jest itd. itp. i posłużyć się nim?

 

[Francka]

47 minut temu, daras napisał:

Witam. Dziś zablokował mi się pendrive Sandisc którego używałem do nagrywania programów TV. Nie można nic zrobić nawet nie można dziadostwa formatować. Pendrive po zakupie włożyłem do urządzenia i tak sobie działał aż do dziś. Dziś zobaczyłem że jest tam jakiś program SanDiskSekureAccess i tak sobie myślę że może to paskudztwo mi zablokowało Pendriva. Dlatego mam prośbę o pomoc bo wcale się na tym nie znam. 

Ten program jest na każdym Sandisku , jak go nie aktywowałeś to nie zablokuje pendriva . Co do formatu to musi się dać formtowac , chyba że jest pamięć uszkodzona .

Probój na innym kompie , lub inny gniezdzie USB.  lub programem https://www.dobreprogramy.pl/usb-disk-storage-format-tool,program,windows,6628529309456001

[daras]

Wszystkie możliwości wypróbowałem, niestety dysk jest uszkodzony.

[Marek_Spy]

Na początku już to pisałem, to nie jest dysk i pada jak się go tak ożywa.

[micro]

Dyski też tak padają ? np. Goodram 256GB, starsze 128 spisują się bardzo dobrze.

[Marek_Spy]

No pewnie że padają, w windowsie nie robić defragmentacji i innych tego typu działań Linux jest wolny od tego typu dolegliwości

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka

[mr.jaro]

USB-stick (pendrive, czy jak Wy to jeszcze nazywacie) to juz przezytek, i szczegolnie do zapisu wiekszych ilosci danych (jak na przyklad pliki video, ale nie tylko) ze wzgledu na mocno ograniczona predkosc zapisu nie bardzo sie nadaje i to czesto prowadzi do problemow. Dzisiaj do takich zastosowan istnieja bardziej eleganckie rozwiazania w postaci mobilnych SSD. Nawet najzwyklejszy 2.5-calowy mobilny dysk (duzo tanszy od SSD) choc tez juz przezytek, bardziej sie do tego nadaje, anizeli USB-stick. A dyski szanujacych sie producentow nie sa az tak drogie, by kupowac gowienka typu "noname". Wowczas nic nie bedzie padalo.

[micro]

3 godziny temu, mr.jaro napisał:

Wowczas nic nie bedzie padalo

Nistety, pamięci nieulotne mają ograniczoną liczbę cykli zapisu danych ?.

[daras]

Ten pendriv kupiony na początku grudnia, zareklamowałem go ciekaw co odpowiedzą. 

[mr.jaro]

13 godzin temu, micro napisał:

Nistety, pamięci nieulotne mają ograniczoną liczbę cykli zapisu danych ?.

 

Naturalnie, ze po pewnym czasie nawet najlepsze hardware kiedys tam moze pasc. Ale tutaj wlasnie o to chodzi, ze prawie nowy i od Sandisk, a wiec producenta, ktory z cala pewnoscia nie nalezy do "noname", a mimo to padl. Oczywiscie zawsze mozna to zakwalifikowac jako pech, wade produktu (powinna byc objeta gwarancja producenta badz dwuletnia rekojmia sprzedawcy), co jednak nie zmiania faktu, ze tego typu medium malo sie nadaje do zapisu wiekszych ilosci danych. Owszem, do latwego przenoszenia wzglednie niewielkiej ilosci plikow nadal tak, ale i w tym przypadku USB-sticks skutecznie wypierane sa przez eksterne SSD o rozmiarach juz teraz jedynie troche wiekszych od karty kredytowej (a i ten faktor z biegiem czasu coraz bardziej zmienia sie na korzysc SSD).

 

Jak na razie wszystko wskazuje na to, ze USB-sticks wkraczaja na etap kwalifikujacy je do muzeum, jesli w najblizszym czasie nie zmieni sie cos w kwestii znacznej poprawy predkosci zapisu.

[micro]

A zmieniło się zmieniło.

Mój SanDisk na złączu 3.0  rozpędza się do ponad 100MB.

 

[mr.jaro]

No wlasnie o tym pisalem - dwuipolkrotna roznica predkosci na korzysc eksternej SSD na zwyklym zlaczu USB3, a obecnie owe 250 MB/s nie sa niczym nadzwyczajnym. Na zlaczu USB3.2 predkosc NVMe-SSD siega 450 MB/s i na tym sie ich rozwoj zapewne jeszcze nie skonczyl. Po prostu, w porownaniu z innymi nosnikami pamieci SSD niosa w sobie jak na razie nieporownanie wyzszy potencjal rozwoju.

 

Wyzej chodzilo o zgrubne porownanie mediow eksternych, natomiast dla nosnikow wbudowanych zlacze pozwala na jeszcze wyzsze predkosci - obecnie rzedu 600 MB/s, a jesli mainboard wyposazony w M-Key, predkosc M.2-NVMe-SSD moze siegac nawet 7000 MB/s. Ale to tylko gwoli uzupelnienia.

 

Moim zdaniem takie nosniki, jak USB-sticks w miare wzrostu ilosci przetwarzanych danych staja sie dla uzytkownika pod wzgledem technicznym coraz mniej atrakcyjne, co wydatnie wplywa na spadek ich cen, a jedynie niskie ceny animuja jeszcze mniej obeznanych klientorw do zakupu. Z wyzej wymienionej przyczyny takze HDD's definitywnie odchodza juz do lamusa. Ale chyba zaczynamy za bardzo odbiegac od tematu.

 

[daras]

Przed momentem otrzymałem propozycję przyjęcia kodu rabatowego w wysokości 50 zł ważnego przez 12 miesięcy na zakupy w firmie gdzie kupiłem nieszczęsnego pendriva. Dodam tylko że pendrive kosztował 45 zł. Nie chce wymieniać tutaj firmy aby nie być posądzony o sponsorowaną reklamę, napiszę tylko że jestem bardzo zadowolony z tej propozycji. Nie muszę nawet odsyłać tego urządzenia.

[daras]

Ciąg dalszy moich problemów z zapisem na karcie SD i Pendrivach. Coś chyba zaczął mi fiksować komputer, bo obojętnie jaka pamięć podłącze do gniazda USB lub SD to nie mogę nic zapisać. Cały czas wyskakuje mi że mam blokadę zapisu, zaś na innym komputerze te pamięci działają bez problemów. Co to za cudo zablokowało mi dostęp do tych urządzeń, pomoże, proszę. ?

[bubu2]

Spróbuj tych sposobów   https://techpolska.pl/dysk-jest-zabezpieczony-przed-zapisem-co-robic/

[daras]

Dzięki. Próbowałem wszystkiego, ale dopiero pierwsza opcja z linku zadziałała.

[zbjanik]

Darek, to gratulacje, ale podepnę się do twojego tematu: mam twardy dysk zewnętrzny ADATA HV620. W pewnym momencie przestał  działać, tzn. komputer go nie widzi. Owszem, napęd słychać, widać też diodę podświetlającą, czyli wizualnie niby dobrze. Próbowałem tego programu z początku wątku- bez efektu. Kabel jest OK, sprawdzony na innym dysku. Wyrzucić, czy coś jeszcze się da zrobić?