Skocz do zawartości

Wpadka z VB


wojtek-a

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jak zaczac, bo kreowalem sie na eksperta od laminowania, doradzalem, wysmiewalem bledy? a tu wlasnie sam dalem znowu modelarskiej dupy?!

 

Jestem w trakcie odbudowy albo raczej budowy nowego skrzydla FPV. Robota mi nie idzie ale mniejsza z tym...

 

 

To co widzicie na zdjeciu, to jest polowka skrzydla zalaminowanego w worku. Ani ladne ani strasznie brzydkie. Wyglada z pozoru jak normalne skrzydlo z wora. Co z nim nie tak? A to, ze jest pokryte folia?.

 

W watku jednego z kolegow tlumaczylem po ktotce moja technike. Przypomne szybko. Wycinam kawalki folii o ksztalcie skrzydla z naddatkiem. Spod i gore. Laminuje na folii. Na dolna czesc klade rdzen, przykrywam gorna. Wkladam to do wiekszego worka przekladajac recznikiem zeby powietrze sie lepiej odessalo i nie powstaly jakies bable itp...

 

Zazwyczaj wychodzi dobrze. Z reguly uzywam folii do tego przeznaczonej albo zwyklej ogrodniczej i nigdy nie mialem wiekszych problemow. Tym razem uzylem innej, bardzo cienkiej, przypominajacej troche cos co sie chyba nazywalo celofanem, tylko nie szeleszczacej. Kupilem ja przy okazjii w jakims sklepie papierniczym.

 

Jakiez bylo moje zdziwienie, jak po wyjeciu skrzydla z worka, kiedy odcialem troche naddatki i chcialem te folie zerwac, nie dalo sie? Przyklejona na amen. Probowalem ale odrywaly sie jakies milimetrowe skrawki. Dalem spokoj. Opilowalem natarcie i splyw i zostawilem jak jest. Na szczescie folia ta nie jest ciezka. Ciekawe czy z czasem nie zacznie odstawac..?

 

Droga polowke zrobie w tej samej "technice". Jak wyjdzie tak samo to sprobuje te skrzydla jednak wykorzystac takie jakie sa - ofoliowane?.

 

Ot taka przygoda - przestroga...

 

EDYCJA:

Mialo byc w Antywarsztacie. Moze Moderator przeniesie jak sie da..?

 

 

 

 

546405357_ailevb.thumb.jpg.70e08b827a530837d8d089f690f9eb91.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś , dawno dawno temu miałem ten sam problem .

Zmieniłem folię tylko poprzez ciekawość i efekt był identyczny .

Usunąłem ją papierem ściernym o gradacji 360 i wzwyż .

Tylko bardzo, się lubi zapychać, papier ścierny ale dało radę wszystko usunąć . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wojtek-a napisał:

Szczescie w nieszczesciu, ze ta folia jest ekstremalnie cienka 0.03 mm. Za wiele wagi nie podniosla. Jak nie zacznie sama odstawac, to tak zostawie...

Każdemu sie zdarza. Nie rób sobie wyrzutów.

Wygląda to to dobrze , więc zostaw jak jest i już. Skoro nie można oderwać to pewnie bedzie trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nastepna niespodzianka albo raczej powrot do normalnosci. Zrobilem druga polowke skrzydla. Dokladnie tak samo jak pierwsza. Ta sama folia, ta sama zywica. Te same ilosci materialow. Te same parametry vb... I po otwarciu worka, folia odkleila sie tak jak powinna bez zadnego problemu. Z tej radosci i konsternacji probowalem jeszcze raz zedrzec folie z pierwszej polowki ale na prozno. Jak wczesniej odrywa sie po milimetrze jak przyklejona.

 

 Chyba tak juz zostanie. Jakos nie mam odwagi szlifowac, bo pod spodem tylko 50g tkaniny.

 

Jedyny problem to fakt, ze zafoliowane jest 7 g ciezsze...

 

Ogolnie dziwna historia. Jedyne co mi przychodzi do glowy, ze ta folia mogla byc "dwustronna". Ale nie sprawdze, bo nie pamietam juz na  ktorej stronie laminowalem pierwsza czesc..?

 

1810708504_ailevb2.thumb.jpg.68f44a9b7e934393a6257475d6aa51ee.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.