Skocz do zawartości

Lama V3 pekniete mocowanie flybar'a


vaderjk

Rekomendowane odpowiedzi

Łopaty Xtreme są dobre, nie łamią się TAK CZĘSTO jak normalne, ale jednak się łamią.

Szczególnie nie lubią mrozu. Robią się wtedy twarde i pękają niemal równie ochoczo jak stockowe E-sky. Ale i bez mrozu mi się już udało połamać dwie, a na mrozie, drugie dwie.

Inna sprawa, że w tym czasie połamałbym pewnie z 80 sztuk normalnych łopatek :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Mi dzis udalo sie uszkodzic jedna lopate i pierwszy raz prostowalem flybara :-) Dotychczas latalem w pokoju 3m szer na 4dl otwartej przestrzeni i poszedlem sobie 1 raz do garazu pod budynkiem ale byla frajda, super sie latalo, niestety raz cos za bardzo pomachalem przod/tyl/boki troche mi lama pozamiatalo i cos ciezko mi byla ja opanowac, w slup nie walnalem, ale przyziemilem troche nierowno i lopaty chyba mi sie zdezyly/lub flybar wyskoczyl z tego peknietego mocowania (jeszcze czekam na nowa os wewnetrzna extreme).... Bylo wrazen :-) Jak na razie kupilem lopaty zwykle, ale nastepne pewnie beda extreme... Troche nie moge pokretlem proportional do konca ustawic zeby sie nie krecil smiglowiec w prawo lub w lewo - jak ustawie na "poczatku" baterii to jak sie rozladuje troche to juz sie w ktoras strone obraca. Wy tez tak macie? Nie do konca moge wyczuc tez gain - niby wiem do czego sluzy - ustawienia zyroskopu- ale jak poznac "dobre" ustawienie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez nie mialem pojecia co to ten gain. Ale raz mi sie przydal w czasie lotu jakby mu cos przerywalo, tak troche szarpal Gain byl za duzy jak ujalem to bylo wporzadku.

 

Na rozladowanym aku zawsze bedzie sie krecil, przez nierowne zuzywanie silnikow ponoc. Wiec w czasie lotu trymerem na nadajniku to korygujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do modelarzy ktorzy latali Lama i Honey Bee King 2 / Belt CP - czy w sterowaniu jest duza roznica? Tzn latam sobie Lama od jakiegos czasu, na razie jeszcze na peno duzo treningu przedemna - ale zastanawiam sie czy duzo trudniej lata sie takim Honey Bee King 2? (Albo BeltemCP.) Jak dobrze trzeba umiec Lama latac zeby sie przesiasc na te wieksze modele? Cenowo sa to modele "w moim" zakresie - Belt wiekszy i bezszczotkowy silniczek, ale pisza ze trudny w opanowaniu... Troche si eboje wydac 700zl i potem nie moc tym latac/ albo bedzie to tak trudne ze nie bedzie frajdy w lataniu... Honey Bee King 2 jest dostepny RTF za jakies 550zl wiec jeszcze lepeij, widzialem ze ludzie tym lataja - calkiem ladnie (nie licze na zadne akrobacje - szukam smiglowca do latania w otwartej przestrzeni i w ukladzie ze smiglem ogonowym). Prosze o wypowiedz osob ktore maja doswiadczenia z w.w. smiglowcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to mam kolejny problem - kupilem ten wal wewnetrzny xtreme - zamontowalem, Lama lata ale widze ze wystepuje takzwany efekt sploczki klozetowej, tzn lama zatacza kregi, nie da sie jej utrzymac w zawisie w jednym miejscu... Wczesniej przed "wypadkiem" w ktorym poszly lopaty + wygial sie flybar i uszkodzilo mocowanie flybara niezauwazylem efektu. Os jest nowa wiec chyba to nie ona powoduje? Flybar nie ejst idealnie prosty... Czy to moze byc powod plywania??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Wyjmij oś i sprawdź czy jest idealnie prosta ( przyłóż ją do linijki czy do szkłą ).

Jak jest krzywa to możesz spróbować ją wyprostować. ( Z tym że to oś Xtreme i może się złamać...).

2 Wytoruj łopaty.

3 Wyprostuj Flybar i sprawdź, czy ciężarki są w takiej samej odległości od mocowania Flybara do osi.

4 Nie będę pisał więcej - (mój) ostatni post - http://www.epheli.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=13803

 

EDIT: Wcześniej był zły link :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tak : Os idealnie plaska, flybar wyprostowany ile sie dalo, lopaty wytorowane (gorne dlugoscia snapa) niestety efekt ten sam - Lama plywa, do tego jak chce poleceic np do przodu to ona sie kolysze jak wahadlo ja do przodu ona srednio reaguje po czym ma takie wahniecie i mocno do przodu potem zwolnienie i znowu waahniecie - ogolnie straszni slabo sie lata... Ciezko opanowac. Os wewnetrzna przedluzona Xtreme . I tu uwaga - wlozylem ta stara oryginalna esky (lekko pekniete mocowanie flybar ale sie trzyma) staruje i ..... wszystko ok, lata super, moglem ja w garazu nawet na 10 sek zostawic w jednym miejscu bez dotykania drazkow sterowych..... No to ja sie pytam - co z ta osia Xtreme... 30zl poszlo sie "pasc"?? Podono Xtreme sa dobre.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko os, mocowania oryginalne.

 

Na forum znalazlem cos takigo:

"Czesc! Też miałę taki problem, jak na końcu wału (pod aku) masz dokręconą taką srebrną obejmę(czy śróbka wpada dokładnie w dziurkę). Ja miałę takie same obiawy i jak to zrobiłem to jest oki."

 

Czy to moze byc powodem? Czesc Xtreme ma troche inne naciecia - te pod srubki przy zebatce. I po zalozeniu troche wystaje u dolu - moze 1mm - oryginalna nie wystaje wogole... Staralem sie przykrecic mocowanie przy zebatce tak zeby trafilo w te naciecia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do fachowcow od Lamy: zauwazylem ze gdy polece mocno do przodu ( drazek prawy od siebie) potem zaraz mocno do tylu (drazek do siebie) to Lama dostaje jakis dziwnych ruchow bocznych tak ze nie da sie jej opanowac - juz 2gi raz mi spadla po czyms takim... Wnioskuje ze to odbijajacy sie flybar - czy to dobra diagnoza? Czy cos mozna z tym zrobic? Ostanio zdazylo mi sie to na wale wewnetrznym alu - xtreme(przedluzony 8mm). I drugie - chcialbym zwiekszyc predkosc postepowa Lamy - myslalem o zmianie "dziurki" w orczyku serwa - tzn beda wtedy wieksze ruchy tarczy sterujacej - wiec Lama powinna szybciej leciec np do przodu- czy mam racje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie splątują ci się jednak łopaty. Lama nie jest modelem do dynamicznego latania. Przedłuzony wał daje większy zapas ruchu wzajemnego obu wirników, ale nie chroni w 100%. Po prostu nie szalej jakby to był akrobat. Traktuj Lamę raczej jak parkflyera, do spokojnego latania. Do szybkości i ostrych manewrów są inne konstrukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety problem z przedluzonym walem xtreme nie zniknal, ostatnio go na nowo zamontowalem, najdokladniej jak potrafilem, tak zeby srubki mocujace od dolu trafili w naciecia na wale - latalo dobrze z 3/4 pakietu i potem nagle zaczela sie znowu "bujac" w kolko , flybar wariuje - zawis praktycznei nie mozliwy, latanie postepowe to takie skoki... Czy do tego walu niezbedne jest posiadanie lopat extreme bialych? Ja latam na czarnych stock'owych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety problem z przedluzonym walem xtreme nie zniknal, ostatnio go na nowo zamontowalem, najdokladniej jak potrafilem, tak zeby srubki mocujace od dolu trafili w naciecia na wale - latalo dobrze z 3/4 pakietu i potem nagle zaczela sie znowu "bujac" w kolko , flybar wariuje - zawis praktycznei nie mozliwy, latanie postepowe to takie skoki... Czy do tego walu niezbedne jest posiadanie lopat extreme bialych? Ja latam na czarnych stock'owych...

Sprawdź mocowanie łożyska w tarczy sterującej i samej tarczy na wale.Sprawdź czy zewnętrzy wał nie ma bicia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem w LAMIE V3 po zastosowaniu osi wewnetrznej z purpurową, metalową głowicą. Heli zataczał kręgi pomimo prawidłowego ustawienia łopat i prętów stabilizatora. Jak się okazało przyczyna tkwiła w pionowym luzie, który powstał w miejscu mocowania/osadzenia flybara. W oryginalnym, plastikowym rozwiązaniu z uwagi na zastosowany materiał i zastosowane rozwiąsznie konstrukcyjne luz ten nie wtstąpuje lub jest pomijalnie mały. Wystarczy prosty test; przytrzymujemy nieruchomo łopaty górne i poruszamy prętem stabilizatora, jeśli luzy /martwa strefa ruchu flybar'a są duże możemy spodziewać się kłopotów. Doraźnie ograniczyłem problem wstawiając pod górny kapselek zamykający mocowanie flybar'a kawałek pasma gumy modelarskiej o przekroju 1x3mm. Należy to zrobić ostrożnie, tak aby nie ograniczyć zakresu wychyleń i nie zablokować flybar'a. Pozostaje jeszcze problem luzu połączenia w płaszczyźnie poziomej. Dobra mechanika w heli to układ bez luzów, elementy tuningowe tak ale dobrej jakości bo w przeciwnym razie spełniają tylko funkccę estetyczną. Zastosowanie sztywniejszych /odwieczne dążenie konstrukcyjne w heli/ i cięższych łopat stabilizuje model co wynika ze znanej w fizyce zasady zachowania momentu pędu /żyroskop/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za porady - jak przyjda lopaty biale to zmienie wal na xtreme i sprawdze czy dalej bedzie problem, jak tak to sprobuje flybara "luz" w lozysky ograniczyc - moze pomoze... Zobaczymy... Napisze pozniej co pomoglo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.