grzegorzp Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Laminata proponuje na początku uniknąć - ciężko się naprawia , a krety na zboczu przy trudnych warunkach to norma... No właśnie dlatego zdecydowałem się na Fregatę a nie na Starlinga, że nie jest to laminat, skrzydło z rdzeniem styro. Model z silnikiem będzie często lądował na zboczu dziobem w dół i krzywił oś wału, więc silnik na zbocze bym odradzał raczej. Czyli zostanie bez motorka, dzięki za dobrą radę :wink: RG15 polecili mi przedmówcy i tego się trzymam, również dlatego, że podobno z tym profilem będę mógł "pohasać" również w termice Tylko wtedy nie wiem, jakaś guma do "strzelania" tym szybowcem w górę czy coś jak to działa, bo holownika to raczej ciężko będzie znaleźć (mówię o lataniu w termice) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam B. Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Tylko wtedy nie wiem, jakaś guma do "strzelania" tym szybowcem w górę czy coś jak to działa, bo holownika to raczej ciężko będzie znaleźć (mówię o lataniu w termice) 1. Wyciągarka 2. Holownik w Bielsku się znajdzie i to nie jeden Możemy się gdzieś poholować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 1. czyli jakiś gumowy "teges" który wyciągnie model po zwolnieniu go tak? czy taki pełen professional mechaniczny ? 2. Na lotnisku w Aeroklubie jestem od sierpnia i ani jednego nie widziałem :roll: ale pewno są. Generalnie do termiki mam innego szybola więc nie ma problemu (jest elektro - samowystarzalny :devil: ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 bo holownika to raczej ciężko będzie znaleźć (mówię o lataniu w termice) Nie ma u was żadnego trenerkowatego modelu? Nie możliwe - do takiego modelu wystarczy 6,5cm i nie potrzeba wcale żadnych przeróbek A frajda z takiego holowania...... ;D Nie wiem czy wdziałeś, tutaj holowanie szybowca 2,6m trenerkiem, tutaj tym samym trenerkiem holowanie dwóch szybowców na raz i jeszcze inny trenerek z czterosuwem holujący szybowiec, a tu AT-40L na szybko zrobiony jako holownik (dwie pętelki zakładane na skrzydła). Śmiało mogę powiedzieć że to jeden z najbezpieczniejszych, dających najwięcej frajdy sposobów wynoszenia szybowca. No i znaczna wysokość wyciągania też czasem w cenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Tak widziałem te filmy, no jest to piękna sprawa ale, jest trochę samolotów różnej maści ale nie mają haka i raczej nie chcą zrobić. Mi proponowali dorobienie haka do holowania w mojej Funtanie X100 widząc że mam 20cm i 6,5 kg ciągu... :roll: Ale potrzebne byłyby zaczep i serwo zwalniające czyż nie tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam B. Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Dogadamy się to Cię poholuję czymś takim albo takim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Grzegorz bo ty źle szukasz tych holowników 2. Holownik w Bielsku się znajdzie i to nie jeden Z pobieżnych obliczeń wyszło mi jakieś 6 do 7 holówek. Ale potrzebne byłyby zaczep i serwo zwalniające czyż nie tak? Dokładnie. Potrzeba zaczep i serwo w holówce jak i w szybowcu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 No to super, są jakieś perspektywy Nie no żarty żartami, jak pisałem latam w Aeroklubie B-B dopiero od sierpnia i tam nie widziałem jednego holownika, pewno jest ich sporo w B-B tylko nigdy się tym nie interesowałem. Dzięki za propozycję Adam, kiedyś bardzo chętnie. A co do zaczepu ? EDIT: w międzyczasie Rafał odpowiedział na moje pytanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klif5 Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 No ładnie miało być o zboczu a jest o holownikach :wink: Mam taką radę na zbcze Skrzydła najmniej 2 m (z modelotu będą akuratne ). Niestety w starlingu jest wolny profil daje sobie radę ale w końcu poczujesz niedosyt w porównaniu z innymi modelami . Pomijając to że laminatowy szklany model jest jak jajko i przy intensywnym lataniu a raczej niewprawnym lądowaniu morze nie starczyć na sezon . A na zboczu o straty nie trudno choć byś nie wiem jak był dobry to ze względu na zmiany kierunku i siłę wiatru żadne lądowanie nie jest rutynowe. Za to kadłub ze statecznikami V (mniej podatne na straty ) polecam od Leszka . Jak dla mnie te z modelotu są jakieś okrutne a stateczniki straszne :wink: I w ten sposób złożył bym ładny smukły i zwinny modelik za nie wygórowane pieniądze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 No ładnie miało być o zboczu a jest o holownikach :wink: No trochę OT się zrobił :oops: To znaczy, że polecasz zrobić składaka kadłub z jednej a skrzydła z innej firmy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klif5 Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Po prostu wziąć z każdego modelu to co najlepsze . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam B. Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 To znaczy, że polecasz zrobić składaka kadłub z jednej a skrzydła z innej firmy? Nie kombinuj, to jest proszenie się o kłopoty - trzeba ustawiać kąt zaklinowania a to już może być problem. Grzegorz zdaj się na instynkt Fregata mi się osobiście bardzo podoba a i cena jest dosyć zachęcająca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Grzegorz zdaj się na instynkt Fregata mi się osobiście bardzo podoba a i cena jest dosyć zachęcająca. Dokładnie na to byłem zdecydowany. Jeżeli chodzi o propozycjęklif5, to na pewno jest to jakiś sposób pewno i skuteczny, ale dla bardziej doświadczonego "latacza zboczowego" Ja pozostanę przy Fregacie, a statecznik poziomy jest na "T" także jeszcze wyżej niż typu "V" więc chyba bezpieczniejszy. P.S. Gratulacje, niezłe potworki z tych holowników :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meloow Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Grzegorz ja chcesz to ma fajny "trupek" do szybolka laminat, moze Ci się przyda. Jak jestes zainteresowany pisz na PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Sorry Marcin, ale co to jest "trupek"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 ale co to jest "trupek"? Nie pamiętasz jak w sklepach CSH leżały niekiedy "laminatove trupy"-czechosłowackie kadłuby do szybowców :wink: :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klif5 Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Ja przedstawiłem tylko moje skromne zdanie . Bo w końcu to ma być Twój model. A ustawienie kąta zaklinowania to nie jest jakaś operacja na otwartym sercu :wink: trupek to zdrobnienie od czeskiego trup (kadłub) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Nie pamiętasz jak w sklepach CSH leżały niekiedy "laminatove trupy"-czechosłowackie kadłuby do szybowców :wink: :?: No jakoś mi umknęło z pamięci :oops: Ja przedstawiłem tylko moje skromne zdanie . I dziękuję Ci bardzo, biorąc pod uwagę, że zaczynam przygodę ze zboczem, każda rada na wagę złota :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 No i jeszcze coś ode mnie.Jak masz płat brać już 2m to rzeczywiście lepszego nie znajdziesz w tej cenie i jakości niż z Modellotu. Jak to miał by być mój model to kadłub bym kupił z ah od dlg - sztywny do tego. Ogon bym zrobił sam - za laminował balsę z węglowymi dźwigarami. Steru kierunku bym nie robił wcale. Fregata jednak też jest dobrze zaprojektowana i wykonana fabrycznie i też powymiata jak trzeba. Serwa na lotki by się przydały z metalowymi trybikami od razu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzp Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 No i fajnie, że się potwierdzają opinie i mój wybór, co do steru kierunku to mam zamiar też trochę w termice nim pogonić więc może się przydać, a serwa to jak najbardziej MG Skrzydło chcę zamówić od razu z klapami, nie przeszkodzą a w termice się na pewno przydadzą (bo nie wiem czy na zboczu się używa) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.