Irek M Opublikowano 16 Lutego 2009 Autor Opublikowano 16 Lutego 2009 Nie zrozumielismy się Karlem, chodziło mi o to czy na balsę 1,5mm, z której powstało dno łodzi - też wylaminować czy tylko wykończyć paierem japońskim. Jesli papierem to potem oczywiście lakierowanie nitrem, szlifowanie, malowanie,szlifowanie i tak pare razy.
karlem Opublikowano 17 Lutego 2009 Opublikowano 17 Lutego 2009 ...no tak, mój błąd :oops: Powinno wystarczyć.
Irek M Opublikowano 24 Lutego 2009 Autor Opublikowano 24 Lutego 2009 No i zaczęła się ostra walka o każdy gram: Wyażurowałem kadłub w tylnej części, statecznik poziomy. To samo zrobię z płetwą podkadłubową. Przesunąłem platwormę silnika 50% do przodu w stosunku do projektu, jesli trzeba bedzie to jeszcze trochę przesunę. Dwa serwa standard - kierunek i wysokość zamienię na Hs-81. Serwa lotek muszę przeniesć aż pod krawędź natarcia. Może uda się przciać coś z 50g ciężarka na dziobie Oczywiście to tylko wstępne wywazenie ustawione na 1/4 cięciwy. Zaraz sprawdzę co program schwer...coś tam mi podpowie :faja:
Grzesiek Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 fokker 40% to zdecydowanie zaduzo.Max 35 a najlepiej 30%cieciwy.przy takim wywazeiu jak pisales bedzie mial tedencje do zadzierania i pompowania oraz bedzie bardzo nerwowy na wychylenie steru w gore oraz molowaty w dol.
Irek M Opublikowano 24 Lutego 2009 Autor Opublikowano 24 Lutego 2009 Grzesiek - podałem 1/4 cięciwy! A to nie 40% tylko 25% :mrgreen: Troszkę "szlifnąłem" tu i tam i poprawi.ło się. Teraz 50g ołów jest znaaaacznie bliżej kabiny. sprawdziłem też wyważenie z silnikiem OS LA 40 - jest znacznie lepiej czyli bez dowazania. Tylko czy to nie za dużo jak na model o rozp 140cm i wadze do lotu ok 1500 - 1600g. Z kolei te 1500 to chyba trochę dużo na os 3,5cm(?) EDIT: W/g schwer...coś tam SC = 64,1 - 81 więc dużo lepiej niż 55mm( 1/4) Masa tego co na fotce 1300g
Irek M Opublikowano 26 Lutego 2009 Autor Opublikowano 26 Lutego 2009 Z braku wszechogarniającej nudy :rotfl: postanowiem trochę tuningować model. Wymysliłem sobie, że zrobię pływaki stabilizujące łódż ale na wzór łodzi Dorniera: u mnie wyglądałoby to tak: Niestety nie mam pojęcia jakie powinny być proporcje - u mnie rozp 12cm każdego i cięciwa ok 12cm. Takie rozwiązanie komplikuje mi trochę sprawę z podwoziem bo miało być montowane wprost do kadłuba. Teraz musi być przykręcane do odtatniego żeberka tego skrzydełka, lub całe skrzydeka demontowane w razie startów z ziemi. Tak więc wykonam na razie jedną połówkę i zastanowi.e się co dalej z tym fantem.
Irek M Opublikowano 28 Lutego 2009 Autor Opublikowano 28 Lutego 2009 ... a ostatecznie tak: komplikuje to jednak mocowanie podwozia: albo pod skrzydełkiem mocowana byłaby oś, albo przesunać mocowanie podw. zupełnie przed skrzydełko ale wtedy popsuje względy wizualno-estetyczne a może zrezygnowac z tego :?:
Grzesiek Opublikowano 1 Marca 2009 Opublikowano 1 Marca 2009 Irek jezeli latasz na trawie to odpusc podwozie,nic sie nie stanie jak bedziesz ladowal kadlubem na trawie.Moj znajomy mial cataline i wlasnie tak ladowal i startowal z trawy ,super to wygladalo .No na wodzie juz nie wspomne
Irek M Opublikowano 1 Marca 2009 Autor Opublikowano 1 Marca 2009 Ta mniejsza Aqua to praktycznie tylko na trawie lądowała więc i ta w większości tak wyląduje. Ponieważ co raz bardziejmyślę o montażu silnika 7,5cm zamiast planowanego 3,5 to model o masie ok 1600g z reki bez problemu wystartuje. Zostaje tylko kwestia estetyczna czy z tymi skrzydełkami wygląda lepiej czy gorzej ale tego nie wie nikt :devil:
Callab Opublikowano 1 Marca 2009 Opublikowano 1 Marca 2009 czy z tymi skrzydełkami wygląda lepiej czy gorzej ale tego nie wie nikt Lepiej bo bardziej dziwnie - chciałem powiedzieć nietypowo ;-) Jeszcze zastrzały poprowadź od nich, tak jak na zdjęciu Dorniera, i będzie super.
Irek M Opublikowano 1 Marca 2009 Autor Opublikowano 1 Marca 2009 Zastrzały własnie tak będą mocowane. Skrzydełka te mają zastąpić pływaki podskrzydłowe, czy to zadziała zobaczymy.
Irek M Opublikowano 4 Marca 2009 Autor Opublikowano 4 Marca 2009 No i odbyła się próba wodowania pustego kadłuba. Ciekawiło mnie w jakiej pozycji kadłub znajdzie się w wodzie, czy skrzydełka są za nisko/za wysoko, czy kąt za duży/za mały. Jak widać nos kadłuba wysoko w górze. Myślę jednak, iz wypornośc skrzydełek nie pozwoli im zanurzyć się dużo więcej nawet pod całkowitym obciążeniem - ok 1400 - 1500g:
Irek M Opublikowano 13 Marca 2009 Autor Opublikowano 13 Marca 2009 Dziś odbyła się kolejna próba pływalności. Chodziło o sprawdzenie czy dorobione skrzydełka-pływaki spełnią swoją rolę... ...i spełniły Jednoczesnie od ostatniego ważenia przybyło wagi z 200g. Nie pamiętam czy tamto ważenie odbywało się z pakietem zasilającym czy bez. To co widac na fotce waży prawie 1500g. Z istotnych elementów dojdą jeszcze 3 serwa i zbiornik paliwa.
Irek M Opublikowano 18 Marca 2009 Autor Opublikowano 18 Marca 2009 Prace jakoś wolno idą do przodu. Teraz zastanawiam się nad podwoziem; czy w najprostszy sposób wykonać - mocowane bezpośrednio do scianki kadłuba, czy trochę skomplikować i mocowane byłoby do skrzydełek-pływaków, Drugi sposób byłby lepszy bo szeroko rozstawione podwozie i ciekawszy wygląd chyba. zastanawiam się - choć już coraz mniej - nad klapami skrzydła. Poniewaz model ten to taki sobie zwykły latająco-pływający więc moze służyć do experymentów :mrgreen: A przy okazji drobnych zmian na forum, o których napisał Ertman. Jest tam opisana sprawa zastrzeżeń do otrzymanych "krawatów" - fakt niektóre powody ich otrzymania są tak bzdurne, że wstydziłbym się je podawać - a ja o modelu łodzi latającej piszę w zupełnie innym dziale niż ten, który powstał do umieszczania postów o tym rodzaju modeli. I tak prawie dwa misiące czekam aż ktoś coś z tym zrobi...
Tomek Opublikowano 18 Marca 2009 Opublikowano 18 Marca 2009 Piszesz w tym co trzeba , przecież niema podziału na łodzie latające jako spaliny.!!! Dotyczy to tylko sprzętu z napędem elektrycznym. Więc przestań pisać bzdury Irku. :evil: Jak zamienisz go na elektryka to się wtedy da znać modem., przeniosą wątek tam gdzie trzeba. Po za tym fajnie wygląda z tymi małymi skrzydełkami. Ciekawe jak będa wpływać na lot modelu.
Irek M Opublikowano 18 Marca 2009 Autor Opublikowano 18 Marca 2009 Łodzie latające jak byk stoi w dziale Elektryki. Moja nie jest elektrykiem, jeszcze gdyby była połmakietą. W ten sposób temat łodzi latającej nie jest w dziale odpowiednim.
hubert_tata Opublikowano 18 Marca 2009 Opublikowano 18 Marca 2009 Łodzie latające jak byk stoi w dziale Elektryki. Jest tak dużo elektryków, że pozwoliłem sobie na podział na podgrupy wg swojego uznania i potrzeb. Nie jest chyba tajemnicą, że to ja dzieliłem elektryki na podgrupy. Twój model nie należy do elektryków, więc nie widzę problemu Moja nie jest elektrykiem, jeszcze gdyby była połmakietą. Nie jest elektrykiem, nie jest półmakietą. W ten sposób temat łodzi latającej nie jest w dziale odpowiednim. Poproś moderatorów, to może stworzą dział dla Twojego modelu w modelach spalinowych.
Irek M Opublikowano 18 Marca 2009 Autor Opublikowano 18 Marca 2009 Fokker napisał/a:W ten sposób temat łodzi latającej nie jest w dziale odpowiednim. Poproś moderatorów, to może stworzą dział dla Twojego modelu w modelach spalinowych. _________________ Hubert - to ma być ironia?
hubert_tata Opublikowano 18 Marca 2009 Opublikowano 18 Marca 2009 Hubert - to ma być ironia? Nie ironia, tylko konkret. Dział spalinowy nie został podzielony na podgrupy, bo podczas podziałów spaliniaków było jedynie "parcie" na akrobaty, makiety i kombaty. Makiety, akrobaty i kombaty mają swoje fora i swoich moderatorów, a spalinki jako takie zostały w całości. Skoro czujesz, że będzie w temacie łodzi latających (spalinowych) potrzeba wydzielenia podgupy, to poproś o to moderatorów. Podobnie dotyczy to wielosilnikowców i modeli odrzutowych (tych spalinowych).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.