Skocz do zawartości

Budżetowe laminowanie z użyciem worka próżniowego


RMa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem na etapie dorabiania wręg kadłuba do ASW-28 1:3.75 od HF Modell, który może kiedyś opiszę. Zamiast sklejki postanowiłem pójść w szkło z herexem.

Jako, że nie lubię pożyczać sprzętu od znajomych a inwestycja w pompę, którą użyłbym kilkukrotnie jest bezpodstawna to poszedłem drogą najniższego oporu - worki próżniowe do pościeli. 

 

Można je ogarnąć na alledrogo za ułamek ceny właściwego sprzętu - za 9 sztuk w 3 rozmiarach dałem jedynie Kazimierza III Wielkiego.

IMG_20221215_170335.thumb.jpg.40edbab149688a7184e2bec9b679006c.jpg

 

Z zalet tego rozwiązania mogę wymienić niski koszt początkowy, możliwość wielokrotnego użycia oraz dobre utrzymanie podciśnienia.

 

Patent prosty jednak niedoskonały- ta metoda narzuca nam spore ograniczenia: 

- forma musi być w miarę "prosta", bo worek nie ułoży nam się dokładnie na ostrych krzywiznach przez co możemy mieć miejsca bez docisku,

- forma musi się zmieścić w jednym worku co daje nam odgórne ograniczenie na rozmiar,

- podciśnienie nie jest tak wysokie jak w przypadku użycia właściwej pompy.

 

Teraz trochę o wkładzie. 
W moim przypadku poszła szyba pokryta taśmą, która umożliwiła utrzymanie powierzchni płaskiej. Na to przekładka - delaminaż, szkło i herex (miałem kilka mniejszych kawałków, więc na łączeniach nałożyłem żywicę z mikrobalonem) . Na ten stos dałem ręczniki papierowe, by wciągnęły nadmiar żywicy i na koniec poszła ocieplina, która umożliwiła dokładne odessanie powietrza z worka.

 

IMG_20221215_170338.thumb.jpg.ef6c6e29c5e27e66a0615859fc92f91f.jpgIMG_20221216_104911.thumb.jpg.d3ade5b1986bc4714bf06e1dc899c2fb.jpgIMG_20221216_105051.thumb.jpg.05a79e59e5b823b0343979598fa383fe.jpgIMG_20221216_111152.thumb.jpg.685a08c54c11a47269eb2f38df594b72.jpg

 

Rezultat jest zadowalający. Uważam, że to wystarczająco dobra metoda jeśli sporadycznie robimy małe elementy.

 

Ten patent zapożyczyłem od Larsa: 



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Worek z folii ogrodowej lub rękaw foliowy bez probrelu dociska element nawet na dosyć sporych promieniach.

Myślę,że u Radka to nie problem folii a zbyt małego docisku (za małe podciśnienie)

Patent Radka z pewnością wystarczy do drobnych i nie przenoszących zbyt dużych sił elementów.

Najlepiej jednak zrobic sobie pompę (można tanio z agregatu lodówkowego) i wtedy dopiero zaczyna się "prawdziwe laminowanie".😊

Przy podciśnieniu -0,3bara wygina się po promieniu folia mylarowa grubości 0,35mm także to kwestia siły. Ja skrzydło laminowałem w worku na podciśnieniu około -0,75bara a to naprawdę sporo i wtedy wszystko się ładnie dosiska i układa.

Ale jak kolega napisał wcześniej do sporadycznych prac taka prosta metoda pewnie tez wystarczy.

1 godzinę temu, Adam P. napisał:

Ostatnio kupiłem pakowarkę(120zł w lidlu) próżniową do jedzenia, worki są cieńsze od tych do pościeli i może lepiej by się układały na mniejszych detalach.

Adamie , jak widać na filmie facet robi stateczniki do DLG na właśnie takim urządzeniu. Od biedy by skrzydła też zrobił ale ti już lepiej na pompce.

Pozdrawiam.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.