diem Opublikowano 23 Lutego 2009 Opublikowano 23 Lutego 2009 Każdy orze, tak jak może. Każdy odbiera to na swój sposób
hubert_tata Opublikowano 23 Lutego 2009 Opublikowano 23 Lutego 2009 Każdy orze, tak jak może. Każdy odbiera to na swój sposób Tak, po krótkim przeglądzie polskich sklepów, sklepów w unii i za oceanem, stwierdzam, że złotówka nie jest jeszcze taka słaba, aby tracić czas na jakieś negocjacje cenowe :wink:
grzegorzp Opublikowano 23 Lutego 2009 Opublikowano 23 Lutego 2009 Oczywiście, jest to moje prywatne zdanie i odczucie. Jeżeli sklep X kupuje od hurtowni np. aparaturę za Xzł ma w cenie sprzedaży którą sam sobie ustalił marżę z której żyje, jeżeli przed skokiem walut kupował i sprzedawał towar z taką marżą i było ok a teraz (wykorzystując sytuację) sprzedaje drożej z taką właśnie wymówką to wg. mnie nie jest to poważny sklep. Co innego jeżeli kupił już po podwyżkach wtedy to jest normalna sytuacja, że cena sprzedaży wzrosła.
marcin133 Opublikowano 23 Lutego 2009 Opublikowano 23 Lutego 2009 Wątpię aby jakikolwiek sklep modelarski miał 60% na magazynie to - co oferuje, szczególnie jeśli chodzi o droższe produkty. A Wy chcecie aby miał po kilka sztuk danego towaru :shock: To jest nic więcej jak zamówienie na życzenie. W tym okresie - rozwiązanie czasem nawet musowe. Dla ciekawości podam iż w przypadku niektórych sklepów oferujących artykuły RTV,Komputerowe, Aparaty i inne podobne cudactwa sklep nie posiada 1% tego co oferuje na swoich stronach a mimo wszystko potrafi wysłać towar w ciągu 1-2 dni do klienta! Edit: A to moje zdanie
diem Opublikowano 23 Lutego 2009 Opublikowano 23 Lutego 2009 Marcinie - wysylka 1 dzien od wplaty na konto - jesli pobranie to wysylka kolejnego dnia roboczego, 60 tys. art. na stronie, ponizej 1% na stanie
Swift Opublikowano 23 Lutego 2009 Autor Opublikowano 23 Lutego 2009 Tak prawde mówiąc, to odpowiedzialność za manipulację cenami, nie zawsze ponosi sklep, czyli końcowy sprzedawca. Tu przydaje się nieco moja bankowa praktyka . Producent z hurtownikiem, a hurtownik ze sklepem, mógł umówić się na przykład na płatnośc odłożoną, czy tkzw. kredyt kupiecki - hurtownia czy sklep zapłaci producentowi, dopiero jak zbędzie towar. Jeżelim umówili się nas taką płatność jakiś czas temu, określając wybraną walutę do rozliczneia, to może być tak, że teraz sklep musi zapłacić producentowi w złotówkach kwotę większą niż to za jaką sam sprzedał towar, bo kurs danej waluty znacznie wzrósł. PP
Wojtass_nt Opublikowano 23 Lutego 2009 Opublikowano 23 Lutego 2009 jesli sklep sprowadzil towar(i ma go w ofercie) za 2000zl a w zwiazku z kryzysem i wzrostem cen walut sprowadzenie KOLEJNEGO egzemplarza bedzie kosztowalo 2500zl to MUSI sprzedac za 2500zl Według mnie to jest czysta spekulacja i wykorzystanie obecnej sytuacji do zwiększenia zarobku na już zakupionym towarze :!: :/ To właśnie napisałem kilka postów wcześniej. Każdy sprzedawca próbuje na różne sposoby wycyckać z klientów tyle ile tylko zdoła.
specyfick Opublikowano 23 Lutego 2009 Opublikowano 23 Lutego 2009 Ceny teraz w sklepach to jakaś masakra. Trzeba czekać. Jeszcze jakiś czas temu planowałem Optica 6 kupić w cyberfly i cena bez serw była jakieś 480 zł. Powiezmy znośnie. Ale teraz to baz 700 zł to nie ma co się pokazywac. Trzeba przeczekać i juz.
mammuth Opublikowano 23 Lutego 2009 Opublikowano 23 Lutego 2009 Ceny samych aparatur sie nie zmieniaja - w dolarach jest ciagle taka sama cena - problemem jest umocnienie sie dolara wzgledem wszystkich innych walut
utopia Opublikowano 23 Lutego 2009 Opublikowano 23 Lutego 2009 Według mnie to jest czysta spekulacja i wykorzystanie obecnej sytuacji do zwiększenia zarobku na już zakupionym towarze :!: :/ skoro nazywasz to spekulacją to spytam : kupujesz towar za 1000zł masz go na magazynie jego cena w hurcie skacze do 2000zł jeśli sprzedasz go drożej tj 2000zł + marża to jesteś SPEKULANT i powinieneś być ścigany i piętnowany za to ... - sprzedasz go za 1000zł + marża to jesteś ciężki frajer( bez urazy) bo nie kumasz NIC praw rynku i zamiast sie wzbogacić puściłeś towar poniżej jego wartości.nie mówiąc juz o tym że nie będzie Cię stać by kupić kolejną partię towaru . które rozwiązanie uważasz za słuszne? doszliśmy do miejsca gdzie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ? JA chcę zarabiać na wszystkich ale jak wszyscy zarabiają na mnie to już źle?? Coś jednak nie halo z takim myśleniem . Zauważam dziwną polską przypadłość która objawia się liczeniem pieniędzy ale liczone są nie własne ale cudze pieniądze .........próbował mnie urobić jakis upierdliwy klient dziś twierdząc że to tylko 5 minut roboty ..... gdy podałem cenę roboczogodziny facet się zapowietrzył i zaczął mi wyliczać ile to jest pieniędzy ...... Chcesz to kupujesz czyjąś usługę nie to szukasz sobie kogoś innego . Zwykłe prawa rynku . a dla tych maxymalnie upierdliwych jest stara fraza " nie trzeba było kamieniami w szkołę......" jakże brzydka ,zła i szczera......... :devil:
grzegorzp Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 doszliśmy do miejsca gdzie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ? Z tego co widać dokładnie tak. JA chcę zarabiać na wszystkich ale jak wszyscy zarabiają na mnie to już źle?? Czy Ty chcesz to nie wiem, ja nie jestem handlowcem i wypowiadam się jako klient który czuje się w takim układzie cokolwiek ... wydymany? o_O ... Zauważam dziwną polską przypadłość która objawia się liczeniem pieniędzyale liczone są nie własne ale cudze pieniądze Ja akurat liczę tylko swoje i nie zaglądam nikomu do kieszeni. A to, że nie podoba mi się jak ktoś sobie nabija kapsę z mojej kieszeni, no chyba mam do tego prawo. Chcesz to kupujesz czyjąś usługę nie to szukasz sobie kogoś innego Tutaj się z Tobą zgodzę w 100%.
utopia Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 grzegorzp, ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie - nawet tak ogólnie ... choć poniekąd Cię rozumiem w końcu sam też czasem muszę wydać kasę ;)wiem że boli gdy jest drożej bubieh1, -współczuję .Po 13 latach musiałem uśpić mojego psa więc wiem co znaczy przywiązanie
grzegorzp Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 Krzyśku, według mnie zakup za 1000 zł sprzedaje się z marżą od 1000 zł, potem zakupisz za 2000 to musisz sprzedać oczywiście z odpowiednim zyskiem od tych 2000zł. Na obecną sytuację widzę tylko jedno rozsądne rozwiązanie, zakup towaru na wyraźne zamówienie klienta i na obecnych warunkach. Ja tak to widzę, może dla tego nie nadaję się na handlowca, za uczciwy jestem :mrgreen:
diem Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 Grzegorzu no dlugo bys nie pohandlowal z takim podejsciem Ponadto co z tego jak jednego klienta zadowolisz (ten ktory kupi taniej aparature ktora masz na stanie) skoro 10ciu kolejnych juz bedzie psioczyło ze masz drogo bo nowa cena sie pojawila. My chyba z Krzysiem mamy podobne zdanie co do tej kwestii
karlem Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 bubieh1, :cry: pamiętam, jak po 14,5 roku przyjaźni chowałem swojego Budrysa, wilczura...
Lech Mirkiewicz Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 utopia napisał/a:Zauważam dziwną polską przypadłość która objawia się liczeniem pieniędzy ale liczone są nie własne ale cudze pieniądze Ja akurat liczę tylko swoje i nie zaglądam nikomu do kieszeni. A to, że nie podoba mi się jak ktoś sobie nabija kapsę z mojej kieszeni, no chyba mam do tego prawo. Grzegorzu, Twoje drugie zdanie zaprzecza pierwszemu. Moja rada: nie kupuj nigdzie bo każdy coś na tym zarabia. Czasami więcej ,czasami mniej a czasami dokłada do interesu ale wszyscy starają się utrzymać na powierzchni w tych trudnych czasach. Dlaczego nie było tego tematu jak wszystko taniało i zyski sprzedających spadały lawinowo? Dlatego raz jeszcze radzę ,nie kupuj nic i nigdzie,po co inni mają się bogacić. Lepiej sprzedawaj sam to może wtedy zrozumiesz. Pozdrawiam Lech
grzegorzp Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 utopia napisał/a:Zauważam dziwną polską przypadłość która objawia się liczeniem pieniędzy ale liczone są nie własne ale cudze pieniądze Ja akurat liczę tylko swoje i nie zaglądam nikomu do kieszeni. A to, że nie podoba mi się jak ktoś sobie nabija kapsę z mojej kieszeni, no chyba mam do tego prawo. Grzegorzu, Twoje drugie zdanie zaprzecza pierwszemu. Moja rada: nie kupuj nigdzie bo każdy coś na tym zarabia. Czasami więcej ,czasami mniej a czasami dokłada do interesu ale wszyscy starają się utrzymać na powierzchni w tych trudnych czasach. Dlaczego nie było tego tematu jak wszystko taniało i zyski sprzedających spadały lawinowo? Dlatego raz jeszcze radzę ,nie kupuj nic i nigdzie,po co inni mają się bogacić. Lepiej sprzedawaj sam to może wtedy zrozumiesz. Pozdrawiam Lech Dla jasności, nie sądzę, że moje wypowiedzi zaprzeczają jedna drugiej, w każdej twierdzę, że nie lubię jak ktoś nabija sobie kapsę z mojej kieszeni. Że każdy coś zarabia to chyba jest jasne i zrozumiałe, spekulacja to już troszeczkę inne zjawisko. Jak wszystko taniało to Twoim zdaniem z kieszeni sklepikarzy??? :shock: Gdzie i co będę kupował pozwól, że sam o tym zdecyduję i tutaj raczej nie potrzebuję rad. Nie twierdzę, że wszystkie sklepy prowadzą taką politykę sprzedaży, widocznie źle mnie zrozumiałeś, niestety jest sporo sklepów które korzystają z zaistniałej sytuacji w każdej branży nie tylko modelarskiej, i skoro Tobie się podoba takie traktowanie to przykro mi z Twojego powodu. To tyle z mojej strony w tym temacie.
Andych Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 Nie ma się, o co kłócić, do piątku ubiegłego tygodnia powstał już dylemat czy kupić u nas czy ściągać ze strefy wolnego handlu. W ciągu jednej nocy w tylu sklepach podskoczyły jednocześnie ceny i to nawet na asortyment leżący od dawna na półkach, że znowu nie ma się, nad czym zastanawiać tylko kupować w USA i HK. Czy nasi handlowcy przypomną sobie o lokalnym kliencie, poczekamy zobaczymy, może na klientach ze wschodu wystarczająco zarabiają?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.