Zestaw PZL-37 Łoś 1,49m

[Tomek]

Gdyby ten łoś miał tak z 2m to by było pięknie

2m ?

Nie, raczej 2,8m :faja:

[rapier]

Nie, raczej 2,8m

Czy o czyms nie wiemy?

[Tomek]

Wiesz , Raven drobne poprawki i gotowy , Ultimatr ciągle cały, coś trzeba robić ,ale to już raczej nie w tym dziale i bliżej jesieni. :wink:

[Geralt]

Geralt, ale łanie pracuje to Podwozie

Gdyby ten łoś miał tak z 2m to by było pięknie

Gratuluje.

 

No cóż wziąłem co było. Z miłą chęcią złożę większy jak Tomek coś planuje byle by długość nie przekroczyła 1.8m

[baton]

za te 430 zł co jest w zestawie ?

[utopia]

To co na zdjęciach na pierwszej stronie plus wytłoczki

 

a tutaj zawartość zestawu :

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=15138&postdays=0&postorder=asc&start=105

[Geralt]

No to u mnie pilot i strzelec już się szkolą do obsługi Łosia.

[Tomek]

Fajne .

A ja szykuje ma czwartek oblot Łosia z trawy.

Przyszedł pakiet , więc ciekawy strasznie jestem jak się to zakończy. :faja:

[noker]

Co tak nietypowo - we czwartek mam angielski :?

[Tomek]

Bo w sobotę jest piknik w Radawcu ,a tam lotnisko trawiaste.

[Tomek]

Próby startu z mocno nierównej łąki okazały się bezskuteczne.

Może lepiej pójdzie w Radawcu .

Ale zostały zdjęcia na pamiątkę.

 

 

 

[krzychu-rc]

Szkoda że nie poleciał ale dobrze że nic mu się nie stało przy próbach.

Piękne zdjęcia tylko ta trawa nieskalowa trochę

[marcin82at]

jakie silniki najlepiej uzyc do losia?

[Tomek]

Śmigła 11x7 lewe i prawe, a silniki jakieś BL-e.

Każdy po ok 1,4 kg ciągu, razem niemal wieszają Łosia w pionie.

Pakiet 5000mA 14,8V (4 cele lipol)

[Tomek]

W Radawcu mimo pięknie przygotowanej trawki , Łoś też nie poleciał.

Przyczyna - za duże śmigłą.

Nie bardzo wierząc w powodzenie sięgnąłem po śmigła GWS-a 9x7 lewe i prawe.

I szok.

Model (2700g) wisi na śmigłach znaczy się poleci.

I rzeczywiście na moimi niezbyt równym lotnisko nie było absolutnie problemów ani ze startem ani z lądowaniem.

Moje obawy co do rycia nosem, , okazały się bezpodstawne.

 

Co zaś tyczy się samego modelu to musiałem zmienić kąt silników z zera (po dodani gazu wyrywał ostro w górę ) na ok 3 stopnie w dół.

I teraz efekt od dodania gazu jest minimalny.

Wyważenie u mnie najlepiej się latało jak było ok 0,5-1 cm przed głównym dźwigarem (ok 2 cm przed rurą)

 

Choć jest to wyważenie za bardzo przednie bo model po zdjęciu gazu spada jeszcze nadal za mocno na nos.

Pewnie dodanie jeszcze jednego stopnia na silnikach i przesunięcie sc do tyłu bezpośrednio na dźwigar pewnie dało by jeszcze lepsze własności lotne.

 

A odnośnie mocowania silników, to wywaliłem przednie mocowanie , odciąłem całą przednią wręgę silnika, do środkowej wręgi (tej niemal pustej ) wkleiłem 3mm pełną wręgę i do niej przykręciłem silnik.

Teraz kwestia zmiany kątów ustawienia silnika to jakieś 10 minut na silnik.

A przy okazji zrobiło się piękne miejsce na zrobienie imitacji cylindrów.

 

Fotki i filmik wstawię jutro. :faja:

[mecenas]

Rewelacja, teraz wersja dwa razy większa, na dwie 1.20-tki.

[Geralt]

To trochę odświeżę temat, bo mój Łosiek ma już po ciężkich starciach z materią działający system chowania podwozia. Teraz mogę zabrać się za kończenie oklejania balsą by na wiosnę oglądać model w powietrzu.

 

[Geralt]

Podwozie pokonane i powoli zbliżam się do końca z pracami na moim Łosiem.

[malinowski]

W oryginale klapy podwozia po wypuszczeniu goleni się zamykały. Gdyby nie to to wyglądałoby to bardzo realistycznie... Czekam na kolejnego Łosia w locie.

 

PS. Jak ten Tomkowy Łoś ma się do wymiarów oryginału?

[Geralt]

W oryginale klapy podwozia po wypuszczeniu goleni się zamykały. Gdyby nie to to wyglądałoby to bardzo realistycznie... Czekam na kolejnego Łosia w locie.

 

PS. Jak ten Tomkowy Łoś ma się do wymiarów oryginału?

 

To się da zrobić i pewnie tak zrobię, jeśli tak było.