Skocz do zawartości

Zestaw PZL-37 Łoś 1,49m


Rekomendowane odpowiedzi

Najlepsza jest Packtra , nie śmierdzi i szybko schnie , niemal można malować warstwę po warstwie. Wytrzymałość średnia a cena z księżyca.

Tanio wychodzi zwykłymi ściennymi z mieszalnika (ten Łoś ) ,ale wytrzymałość słaba i nie odporne na wodę.

Lakierami śmierdzącymi nie mogę malować bo maluję w domu . :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 383
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Przecież latały już pół roku przed wybuchem wojny.

 

A może Ty mecenasie zastanowiłbyś się - troszeczkę oczywiście - skąd się brały owe slady ekspolatacyjne. Naprawdę uważasz, że w czasie pokoju i wojny powstawały w identycznym stopniu? W/g twego toku myslenia to nasze F-16 powinny nosić porażające ślady eksploatacji :rotfl: bo przecież używamy ich dłużej niż pół roku :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foker , możesz określić ile tego brudu powinno być ? :wink: :faja: :rotfl:

 

Ten był wyjatkowo brudny, bo stał w miejscu, gdzie inne samoloty zaczynały rozruch silników . Może być brudny??? :roll:

 

Skończyłem montaż elektroniki, zostało mi nanieść linie podziłu w dolnej częsci , jakieś antenki , druty , może karabinki (ale totalnie symbolicznie) i czekam na pogodę.

Wieczorem wrzucę fotkę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, dzięki.

W 100% masz rację.

Nie będę dyskutował z kimś kto mysli że w 39-tym samoloty trzymano "pod pierzyną" w hangarach, kołowały po "betonce" i były pucowane po kazdym odpaleniu motorów.

Będąc w wojsku służyłem w 13PLT w Balicach, i dokładnie wiem jak wyglądają ślady eksploatacji samolotu po pół roku. AN-26, po kapitalnym remoncie (m. in. malowanie całego płatowca), po 6 miesiącach wygłądał dokładnie tak samo jak twój Łoś, nie mówiąc o jakości farby itp.

 

Gratuluję wykonania i czekam na relacje z lotów.

 

pozdrawiam

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez przesady, po paru dniach walki nie było już Łosi, które mogłyby nosić oznaki zużycia i eksploatacji. :mrgreen: W tym przypadku to raczej tylko jak prosto z fabryki

Fooker myślę, że tym zdaniem obrażasz ludzi, którzy latali na tych maszynach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM

Na forum jestem od niedawnaa ale przy pucowaniu samolotów troche czasu spędziłem i nawet nowy samolot ma jakieś ślady jak każda żecz którą człowiek używa najgorzej wyglądały samoloty które leciały w burzy ,a co do łosi to śmiało można malować ślady użytku po wojnie jeszcze latały np.w Rumuni .Rumunia chciała nam odsprzedać jeden egzemplarz .Ale przecież według komuny Polskie Zakłady lotnicze istniały dopiro po IIwojnie światowej i pierwszy samolot to był po-2 hhehhheeehhee .Więc łosia oficjalnie nie było a jeśli znalazło się miejsce w fabryce dla przedwojennego konstruktora to tylko jako sprzątacza tak traktowano ludzi z wiedzą o przedwojennych Polskich konstrukcjach lotniczych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.