Skocz do zawartości

Crack Yak XL RcFactory


enter1978
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, dariuszj napisał:

Zobacz jakie są w tym "dobrym" i ustaw takie same lub zbliżone w tym, który chcesz zastosować lub po prostu kombinuj z ustawieniami. Chodzi oczywiście o timing

No powiem ci że nie sądzę abym sobie z tym poradził, nie mam doświadczenia z programowaniem regulatorów , gdzies tam kiedyś się zdarzyło pamiętam że coś zmieniałem w regulatorze z poziomu nadajnika z instrukcją i pomoca forumowiczów , ale raczej nic z tego nie zapamiętałem.

Spróbuję jeszcze jutro z regulatorem 25A, choć przyznam nie jestem optymistycznie nastawiony.

Ewentualnie można spróbować zastosować regulator z przeznaczeniem do śmigłowca a ten akurat  przynajmniej  nieźle działa , a czy w połączeniu z tym silnikiem będzie miał kiepską charakterystykę gazu? to tego nie wiem, jedynie jak sięgnę pamięcią to on tak oddawał moc że nie wiele się działo w zakresie od 30% do 80% wychylenia drążka gazu a na ostatnich 20% wychylenia drążka gazu miałem kumulację mocy.

No chciał bym rozwiązać problem niedostatku mocy w tym modelu ale , nawet nie wiem od czego zacząć, może sprawdzę ile Amper jest pobierane z pakietu na 40 amperowym regulatorze i pełnej mocy gdzie silnik ledwie ciągnie 700g na pewnym i wydajnym akumulatorze, a z tym też będzie problem bo mój miernik mierzy do 20A a nic innego do pomiaru nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, a2j napisał:

Kalibrację pełnego gazu na regulatorze robiłeś?

Nie , nie robiłem. Dzięki za pomysł, po powrocie z pracy zabiorę się za kalibracje w pierwszej kolejności

A jeszcze potwierdź czy dobrze pamiętam jak sie to robi?

1. Włączam nadajnik

2. Wychylam drążek gazu na max

3. Podłączam akumulator do regulatora

4. Przesuwam drążek gazu na minimum

I gotowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, enter1978 napisał:

1. Włączam nadajnik

2. Wychylam drążek gazu na max

3. Podłączam akumulator do regulatora

Tu czekasz do pierwszego piknięcia i po tym gaz w dół.

Po tym znowu będzie piknięcie kończące kalibrację.

 

Jak za długo byś wstrzymał gaz w górze to przejdzie w tryb programowania poprzedzając to jakąś melodyjką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, a2j napisał:

Jak za długo byś wstrzymał gaz w górze to przejdzie w tryb programowania poprzedzając to jakąś melodyjką

Problem rozwiązany, to było to , przyczyną braku mocy był nieskonfigurowany gaz na regulatorze.

Uruchomiłem model na wklejonym regulatorze w model na którym był oblot robiony  , i który z resztą chodził najgorzej bo wczorajszy pomiar pokazał 700g ciągu gdzie model waży 800g.

A dzis było tak że drążek max do góry i było tylko pipczenie , więc ustawiłem trymer na środek bo był sporo do dołu przesunięty i jeszcze raz próba programowania.

Za drugim razem nie zdjąłem gazu po jednym piknięciu tylko zdążył zagrać jakieś tra la la , po czym zdjąłem gaz na minimum i znowu coś zagrał , później popikał ilość cel , dłuższy dźwięk że gotowy , test że silnik chodzi i wyłączyłem zasilanie.

Włączyłem ponownie zasilanie i pomiar ciągu i...... 1300g, czyli OK.

Zrobiłem też pomiar na pakiecie zippy na którym był oblot no i też nie ma dramatu bo pokazał ponad 1100g a model i latał na tym pakiecie i testy na stole robiłem , tak że w sumie to na nim dało by się przelecieć od biedy pewnie jak bym go naładował .

A na pakiecie gens też zrobiłem  pomiar i wypluł 1100g ale nim zdążyłem odczytać wynik to ograniczył moc że ledwie się śmigło kręciło mimo że ładowarka pokazuje 4,10v na celę , czyli ten akumulator to juz trup.

Tak że problem z głowy , jest moc , teraz model będzie latał, tylko niech przyjdą nowe akumulatory.

A jeszcze mam pytanie , czy w tym modelu macie lotki na osobnych kanałach? czy na kablu Y, ba ja mam na kablu Y i nie mierzyłem tego ale mam wrażenie że lotki do dołu wychylają się więcej niż do góry i mam wolne dwa kanały to chyba zrobię lotki na osobnych i je ustawię poprawnie, bo mam wrażenie że nie wychylają się tak jak trzeba.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis model poleciał ponownie , ale z dziś nie mam nagrania.

Więc tak: nowe akumulatory przyszły ale policzyli sobie za wysyłkę a miała byc gratis.

Po skalibrowaniu regulatora teraz jest dobrze, jest moc i można latać , model i wisi na śmigle i nieźle odchodzi z zawisu.

Jeszcze minimalna korekta SC bo delikatnie ciąży na dziób i można się będzie pobawić.

No można się pobawić takim modelem tylko trzeba się w niego wlatać , ale jak Rafał wspominał wcześniej , w wersji 1,25m jest więcej magii i w ogóle więcej modelu, ten yaczek to taki maluszek jest , ale do polatania w koło nogi się nadaje.

Teraz potrzebuję kilka godzin aby się w niego wlatać, i dopiero będę wiedział czy to model w moim guście , ale wszystko wskazuje na to że to całkiem fajny model.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.