Skocz do zawartości

Zawody F3F - Puchar Wrocławia 25-26 marca 2023


Rekomendowane odpowiedzi

W dniach 25-26 marca odbędą się zawody pt. Puchar Wrocławia :) zaliczane do punktacji Pucharu Polski. Pierwsze w tym roku. Oczywiście jeśli pogoda pozwoli

Na razie jeszcze nie wiadomo gdzie zawody będą rozgrywane - będę czekał na prognozy meteo i to one zdecydują. Opcje to Jeziorsko, albo okolice Strzegomia.

Kibiców oczywiście zapraszam, a osoby chcące wziąć udział (i posiadające ważną licencje) zapraszam do rejestracji tu:  https://f3xvault.com/?action=event&function=event_view&event_id=2650

 

Jeśli w imprezie chcą wsiąść udział osoby początkujące lub ciekawe szybkiego latania na zboczu, to również bardzo zapraszam - pomożemy, pogadamy, podrasujemy. Taki osoby proszę o kontakt na Piv.

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zawody sie odbyły. I sie nie odbyły :D

Pogoda pokrzyżowała nam szyki. Dzięki wspaniałej organizacji ? loty rozpoczęły sie nawet przed oficjalnym czasem. Pierwsze trzy kolejki poleciały jak z bata w niecałe 2 godziny. Wiatr był, Rusko rozrabiało lepiej niż kiedykolwiek :D :D Po prostu zbocze nie marzenie :) 

Chody zaczęły sie w 4 rundzie. Gdzieś po połowie przyszedł deszcz i padał ponad godzinę. Oznaczało to że kolejkę należy rozpocząć od nowa. Gdy sie uspokoiło, rozpoczęliśmy rundę 4 po raz kolejny. Gdy zostało 3 zawodników do końca, wiatr sie obrócił i przestało sie dać latać. Marcin jakoś poleciał, Jurek zaczął latać przodem do tyłu, ale na szczęście zegar zgłosił reflight bo zły kierunek trwał za długo. Czekaliśmy, czekaliśmy, koledzy marudzili tak długo że po raz kolejny runda została anulowana. Potem już prawie zaczęliśmy ją po raz kolejny...ale przyszła ulewa :D No i wszyscy uciekli. Po ulewie przyszło słońce, a wiatr sobie poszedł w nieprawidłową stronę. Jako że nie udało sie odlatać 4 kolejek zawody się nie liczą :)

Wieczorem, po sprawdzeniu prognoz na niedziele (które były bardzo niekorzystne i jednoznaczne), zawody zostały zakończone :( Z naturą nie udało sie tym razem wygrać :)

 

Poza tym....było super. Fajna atmosfera, z grubsza fajna pogoda i takie tam :)

Chciałem bardzo podziękować naszym sędziom, którzy mocno nas wsparli!!!

 


 

deszczyk….

 

CBA30ACF-1F10-4928-B9F1-9338CAE5ACF0.jpeg

  • Lubię to 1
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka mała dygresja po kilku dniach :)

 

Wielka szkoda że zawodów nie udało sie zaliczyć ? Ale... to były jedne z niewielu zawodów F3F, z ponad 100 na których byłem, gdzie wszystko było jak należy. Zaczęły sie o czasie, sędziowie bazowi byli, sędzia główny idealnie prowadził zawody - zgodnie z przepisami FAI. Jeśli zaczynał intensywnie padać deszcz - zawody były przerywane, wznowione były gdy pogoda bez deszczu sie ustabilizowała. Jeśli pojawiła sie nieregulaminowa odchyłka powodująca problemy w locie, sędzia to widział - a dobrze ustawiony wiatromierz, właściwie sygnalizujący odchyłkę,  pomógł mu podjąć decyzję o wstrzymaniu zawodów ze względu na nieregulaminowe warunki. I sędzia wytrzymał presję i nie wznawiał zawodów zanim warunki się ustabilizują, aby lot odbył sie w zgodnych z regulaminem warunkach. ?

 

Dla mnie to był miód na me serce, bo nie cierpię zawodów (i ich organizatorów też troche) rozgrywanych za wszelką cenę , naginając regulamin i powodując niepotrzebne straty punktów i stres u zawodników. I dotyczy to zarówno zawodów krajowych, niektórych pucharowych ale i Mistrzostw Świata! A w niektórych miejscach bywa to prawie regułą. Ustawianie przez organizatorów tak wiatromierza (lub ograniczenie jego funkcjonalności), aby nawet przy nieregulaminowych warunkach (które zawodnicy widzą i czują w locie) można było puścić zawodnika, czy latanie w czasie gdy pada deszcz a przez okulary nic nie widać i na dodatek aparatura moknie. Puszczanie zawodników, gdy warunki nie są stabilne i wiele podobnych grzechów. Wszystko tylko po to aby tylko zaliczyć zawody. I unieść się dumą, że się dało latać. Tylko nie rozumieją że to wszystko było na byle jak :( Wtedy wychodzi taka modelarsko-organizacyjna małostkowość i bylejakość, całkowicie zaburzająca ducha rywalizacji sportowej.

 

Mam nadzieje, że wszystkie kolejne zawody na których będę również takie będą organizacyjnie, ale oczywiście lepsze pod względem sportowym - i zakończą sie ważnymi wynikami :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję nierozegranych zawodów. Tyle kosztów dla wszystkich....  Ciekawa ta pogoda, że tak rozdawała karty. W Zielonej Górze rozegraliśmy wszystkie 12 zaplanowanych rund F3K. Była tylko jedna przerwa na deszcz. 

1:0 dla rzutków :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latanie w małych grupach jest bardziej odporne na zmiany pogodowe. Nas było za mało żeby podzielić na mniejsze grupy :(

Przy tej liczbie uczestników jedna kolejka trwa 40-60minut, więc jak pojawiają sie dłuższe przerwy niż 30min, to musi cała runda być anulowana. Na dodatek na koniec pojawiła się ta francowata odchyłka wiatru, która uniemożliwiała bezpieczne latanie. I tak już pozostała. A prognozy jej nie przewidywały ?W ogóle to prognozy na tamten weekend były bardzo szalone, niejednoznaczne i jak sie okazało niesprawdzalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.