Skocz do zawartości

Tamiya 1:350 Japonski pancernik YAMATO


Ryszard58
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Świetne wykonanie (jak zwykle) pięknego modelu.

Podczas operacji desantowej na Okinawie, gdy Yamato wypłynął w swój ostatni samobójczy rejs, zmierzając w stronę Okinawy i amerykańskiej floty inwazyjnej, amerykański admirał dowodzący pancernikami osłony, porzucił flotę desantową (inna sprawa, że kto mógł jej wtedy już zaszkodzić, gdy Cesarska Marynarka w zasadzie już nie istniała jako siła bojowa, pozostałe okręty nawet jeśli nie były zniszczone, to nie miały paliwa) i popędził pełną parą na spotkanie Yamato. Ale głównodowodzący operacją nie chciał dopuścić do pojedynku artyleryjskiego i zalecił zatopienie Yamato przez lotnictwo, co też uczyniono i niestety nie doszło do pewnie ostatniego pojedynku kolosów z poprzedniej epoki.

Inna sprawa, że ilość torped i bomb jakie przyjął Yamato jest imponująca (żaden inny pancernik na świecie, czy też okręt innej klasy nie przyjął tak wiele) i tylko bliźniaczy Musashi zatopiony podczas bitwy o Leyte (Filipiny) przyjął tych bomb i torped nieco więcej.

Przepraszam za off topa, ale zawsze mnie walki na Pacyfiku pasjonowały, a Yamato to taka ikona :) 

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model pieknie wykonany. Ale to Trumpeter, czy Tamiya? W opisie "stoi" co innego, anizeli na pierwszej fotce.

 

Edycja 04.12.2023:

Dwa tygodnie minely i nic. Jak juz kilkakrotnie w innych watkach, autor najwyrazniej nie uznaje za stosowne odpowiedziec na zadane pytanie. A szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 20.11.2023 o 15:07, mr.jaro napisał:

Model pieknie wykonany. Ale to Trumpeter, czy Tamiya? W opisie "stoi" co innego, anizeli na pierwszej fotce.

 

Edycja 04.12.2023:

Dwa tygodnie minely i nic. Jak juz kilkakrotnie w innych watkach, autor najwyrazniej nie uznaje za stosowne odpowiedziec na zadane pytanie. A szkoda.

 

W dniu 20.11.2023 o 15:07, mr.jaro napisał:

Model pieknie wykonany. Ale to Trumpeter, czy Tamiya? W opisie "stoi" co innego, anizeli na pierwszej fotce.

 

Edycja 04.12.2023:

Dwa tygodnie minely i nic. Jak juz kilkakrotnie w innych watkach, autor najwyrazniej nie uznaje za stosowne odpowiedziec na zadane pytanie. A szkoda.

Nie  pisalem ,bo w temacie  zmienilem  na prawidlową firme , czyli Tamiya , zreszta na zdjęciu z podpisami tez to zrobilem . nie odpisuje bo rzadko tu zaglądam  a nie mam włączonych powiadomień .Jak ktos cos chce sie dowiedzieć to pisze  w dziale "wiadomosci " bo na te dostaje informację na maila

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.12.2023 o 20:24, Ryszard58 napisał:

Nie  pisalem ,bo w temacie  zmienilem  na prawidlową firme , czyli Tamiya , zreszta na zdjęciu z podpisami tez to zrobilem . nie odpisuje bo rzadko tu zaglądam  a nie mam włączonych powiadomień .Jak ktos cos chce sie dowiedzieć to pisze  w dziale "wiadomosci " bo na te dostaje informację na maila

 

Owszem, rozumiem. Nie chce sie czepiac, ale przeciez forum dyskusyjne z zasady ma stwarzac mozliwosc dyskusji dla wiekszego grona uczestnikow, natomiast korespondowanie poprzez pw te mozliwosc praktycznie wyklucza. Pewne uwagi, informacje, pytania badz odpowiedzi na dany temat moga przeciez zainteresowac wieksze grono i dlatego moim zdaniem nie powinny odbywac sie poprzez niedostepne dla innych prywatne wiadomosci. Ale to nie ma byc krytyka, a jedynie moja refleksja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.