jakubk Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Witam, Nic si nie gotuje, pod warunkiem,że nie wisi się 10 min. bo tego żaden silnik nie wytrzyma., a efekt bez osłony i z osłoną jest naprawdę odczuwalny. A propos chłodzenia, to ku mojemu zdziwieniu gdy tak sobie ćwiczyłem torque rolla na G4 , to po 10 min silnik po prostu zgasł. Powtarzałem dla potwierdzenia i faktycznie. To jest realizm symulatora! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 16 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Czy tak mogłoby zostać? Proszę o dalsze sugestie, niekoniecznie na temat Trochę farba poobłaziła, ta wytłoczka jest z takiego materiału jak kabina( przezroczysty plastik, lakier odskakuje przy obróbce). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakubk Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Witam, Wygląda ,że będzie dobrze.Ten front to trzeba od nowa pomalować. Ja używałem spray nitro. Widziałem ,że malują też na dwa razy. Pod kątem srebrnym sprayem , a potem w drugim kierunku czarnym.Jak prawdziwa żaluzja. U mnie wyglądało to tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 27 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2009 Silnik dotarty(wstępnie 3x230ml),model poskładany czeka na lepszą pogodę.Mam pytanie odnośnie sc. intrukcja podaje 125mm,chciałbym się dowiedzieć ile można przesunąć do tyłu oczywiście z grubsza.Chodzi o przesunięcie pakietu do tyłu w tej chwili mam wagę ale chciałbym przenieść pakiet za rurę (mocowanie płatów). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boogie Opublikowano 27 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2009 Jesli dobrze zrozumialem, to masz teraz srodek ciezkosci ustalony wg producenta przy pomocy ciezarkow. Nie przesuwaj teraz pakietu- zostan przy fabrycznym ustawieniu do oblotu, nastepnie przesuwaj stopniowo do tylu (albo cofajac pakiet, albo dodajac dalej olow na ogon), az dojdziesz do srodka ciezkosci, ktory Cie zadowala. Nastepnie wywal ciezarki i tak przesun pakiet, aby srodek ciezkosci znalazl sie w tamtym miejscu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 27 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2009 Dzięki Boogie.SC wychodzi idealnie bez ciężarków.Zrobię tak jak radzisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_W Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Ja nie chce nic mówić, nie że coś, ale alchemique to dziś oblatał takiego jaczka w wersji elektro I co? I nic - wisi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pilot Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 I co? I nic - wisi A czy coś w tym dziwnego, nie takie modele latają w wersji elektro A sam modelik bardzo fajny, też mam na niego ochotę od pewnego czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alchemique Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Ten tekst z wiszeniem to takie nasze lubelskie haslo. Rzeczywiscie oblatalem yaczka sraczka w poniedziałek wielkanocny. Rozwaliłem Extre i na gwałt potrzebowałem czegoś podobnego, wybór był bardzo łatwy - Yaczek zamówiony następnego dnia po kraksie. Potem 2 dni czekania na paczkę , szybkie zlozenie przez Pawła i po tygodniu znowu byłem w gorze:) Oczywiscie wyposazenie to samo co Extrze.. Model lata całkiem dobrze jak na chińczyka, u mnie wyszedl jakos 2350g , jeszcze trzeba bedzie dokladnie sprawdzic. Konstrukcja jest bardzo podobna do Extry od EF, widac ze modele robione sa w jednej fabryce. Ma bardzo skuteczne i wielkie lotki, jedynie co mi sie tak srednio podoba to zachowanie po agresywnym dodaniu kierunku na nozu. Model strasznie sie wtedy przekreca i trzeba ostro lotkami kontrolowac. Ogolnie wrazenia bardzo ok, aczkolwiek oczywiscie moglby byc lzejszy. Moze jakies fotki zrobie jak bede na lotnisku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pilot Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Ten tekst z wiszeniem to takie nasze lubelskie haslo. W takim razie wszystko jasne i zwracam honor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_W Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 u mnie wyszedl jakos 2350g Z pakietem 6s LiFe, należy dodać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alchemique Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 W srodę nagralismy jakis gowniany filmik : i na tubie - :] Lot oczywiscie na 6s a123. Wisi. Teraz moge powiedziec cos wiecej na temat tego modelu w porownaniu do Extry. Lata chyba troche bardziej precyzyjnie i robi lepsze snapy. Jedyne z czym mam wielki problem to reakcja na duze wychylenia steru kierunku. Model zrywa strugi i sie obraca (a przynajmniej tak mi sie wydaje) Chyba pozostanie mi zabawa w mixowanie albo zmniejszenie wychylen a bardzo chcialem tego uniknac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Jedyne z czym mam wielki problem to reakcja na duze wychylenia steru kierunku. Model zrywa strugi i sie obraca (a przynajmniej tak mi sie wydaje) . Zerwanie strug od steru kierunku? :shock: Czy to zerwanie następuje na kadłubie? Może następuje tu zjawisko autorotacji jak na skrzydłach i dlatego się obraca. Czy dobrze zrozumiałem , że ster kierunku jest za skuteczny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alchemique Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Wlasnie nie do końca rozumiem te pojęcia i mogę je mylić , dlatego opiszę to w ten sposob: model leci na zyletkę , dodaję gwałtownie kierunku na max, wtedy model robi taką jakby autorotację i przekręca się na plecy albo na brzuch. O ile w locie nozowym nie jest to jakos specjalnie uciazliwe bo raczej rzadko dodaję agresywnie kierunku, o tyle w przypadku kiedy robię beczki albo figury w ktorych gwaltownie trzeba dodawac SK do jest to troche niebezpieczne, juz raz mi tak obrocilo model ze prawie krecika zaliczylem :] Nie wiem czy to normalne zachowanie modelu czy przesadziłem moze z wychyleniami ale albo w Extrze bylo takie zjawisko zdecydowanie mniej odczuwalne albo go po prostu nie zauwazylem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 To normalna reakcja modeli z potęznym zapasem na kierunku. Modele sebartu mają to samo a producent zaleca coś takiego For best performance, we recommend a linear-mix*: Rudder Elevator UP When you give full rudder to the right or left side, the elevator have to go up (positive) approx. 8% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkarll Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 For best performance, we recommend a linear-mix*: Rudder Elevator UP When you give full rudder to the right or left side, the elevator have to go up (positive) approx. 8% Ja taki mix stosuje do żyletki , jeśli model mocno w żyletce odchodzi na podwozie ( czasami powodem jest zbyt tylne SC ), nie sądze żeby to rozwiązało problemy Alchemique Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Moim zdaniem problem jest , gdy nastąpi zerwanie strug na kadłubie. W locie nożowym czy w beczce w momencie, gdy płaszczyzny skrzydeł są pionowo siłę nośną wytwarza kadłub samolotu. Pracuje on podobnie jak skrzydło. Gdy się go zadrze dużym wychyleniem SK wtedy przekracza się kąt krytyczny kadłuba i następuje oderwanie strug. Wtedy następuje różnica sił aerodynamicznych na skrzydle będącym "w cieniu" oderwanych strug na kadłubie (skrzydło skierowane do góry) a skrzydle opływanym normalnymi strugami (skrzydło skierowane do dołu). Prawdopodobnie przy oderwaniu strug na kadłubie zmieniają one kąt natarcia na skrzydle górnym. Skoro model przekręca się na plecy należy założyć , że kąt natarcia na skrzydle górnym zwiększa się na bardziej dodatni. W takim razie rada kolegi Radka może mieć sens bo wychylenie SW 8% do góry może zwiększyć kąt natarcia także na dolnym skrzydle , które jest opływane prawidłowo i na którym ta zmiana kąta natarcia spowoduje większy przyrost siły nośnej niż na będącym w cieniu oderwanych strug. Ta różnica z kolei zniweluje wcześniejszą tendencję obrotu. Można by też spróbować domiksować do max wychyleń SK lotki (klika procent) przeciwdziałające tym nagłym obrotom. Prawda , że bardzo proste te moje dywagacje :rotfl: ? Ale to tylko moja teoria. Może ktoś ma inną?? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Wg mnie wystarczy dobrze dobrac mix kierunku z sterem wysokosci dla modelu Su 29 i Katana S jest to 8% wychylenia maksymalnego dla Yaka może byc ciut inaczej i nawet zmiana smigła czy srodka cięzkosci spowoduje, że konieczne będą poprawki przy mixowaniu.Inna rada to do lotów nozowych zmniejszać wychylenia na DR jesli masz przyzwyczajenia dawać mocno po sterze kierunku ustaw sobie na przełączniku -30% i wtedy w zylecie sie nie zapomnisz a gdy bedzie potrzeba dużego wychylenia kierunku np podczas ranwersu właczysz sobie pełne wychylenie i gitara Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkarll Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 dokładnie tak jak piszesz Radek , czyli zmniejszyć wychylenie SK . bo z tym miksowaniem to niby w którą stronę na plus , czy na minus SW , skoro Alchemique napisał że raz model przekręca się na plecy a innym razem na brzuch , a na ile znam Pawła to wychylenia zrobił maksymalnie ile się dało :lol2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Rzadko spotykane żeby był az taki zapas na kierunku ale pamietam, że w chinczyku Top star 60 było to samo dochodził z zylety prawie do pionu i nagle przekręcał sie tracąc sterowność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.