Grzesiek Opublikowano 25 Grudnia 2023 Opublikowano 25 Grudnia 2023 Witam. Kiedyś w latach 90 widziałem kilka modeli F2D obklejonych przezroczystym celafonem z kwiaciarni.Podoba mi się ten rodzaj poszycia.Rozmawialem kiedyś z instruktorem modelarni o oklejaniu tym czymś.Pamiętam jak mi mowił ze pięknie sie naciąga jak dzisiejsza monocota,ale nie stety nie pamietam techniki klejenia tego do konstrukcji.Czym i jak.Moze ktoś ze starszych kolegow pamieta to co i jak bo wykonywał.Jeśli tak to proszę o opis.Dziękuję
bynek Opublikowano 25 Grudnia 2023 Opublikowano 25 Grudnia 2023 Celofan się do tego nie nadaje, spadnie deszczyk i wszystko się pomarszczy. Stosuje się folie Mylar o grubości 23 mikrony. Technika oklejania jest taka, że smaruje się delikatnie krawędzie natarcia, spływu i żeberka , klejem kauczukowym /Moment, Pattex,itp/. Po paru minutach nakłada się folię, i krawędzią żelazka przyklejasz do tych posmarowanych elementów. Po oklejeniu całego skrzydła, i odczekaniu paru godzin, prasujesz żelazkiem już całe skrzydło. 1
Grzesiek Opublikowano 25 Grudnia 2023 Autor Opublikowano 25 Grudnia 2023 Nie wiem czy to mylar.Pamietam ze była przezroczysta i szeleszcząca jak celafon z kwiaciarni.A coś mozesz konkretnie o kleju?Czy butapren też się nadaje?Ale on nie jest przezroczysty.
Bodzioch Opublikowano 25 Grudnia 2023 Opublikowano 25 Grudnia 2023 Pattex robi butapren przeźroczysty. Kupuje w Castoramie. 1
bynek Opublikowano 25 Grudnia 2023 Opublikowano 25 Grudnia 2023 Stosowano również Acutol /elastyczny opatrunek w spayu/ kupowany w aptece, Pryskało się na folię , a następnie żelazkiem przyklejało się do krawędzi modelu. 1
Paweł karwowski Opublikowano 25 Grudnia 2023 Opublikowano 25 Grudnia 2023 Tak jak napisał bynek.on to setki razy pewnie robił.
Rekomendowane odpowiedzi