Skocz do zawartości

Xteme film


paweln7

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zbiera ktoś te narty później, czy zostają gdzie spadną? Nie jestem typem 'ekologa' ale trochę bez sensu to wszystko. Trochę nierealnie to wygląda generalnie :)

Opublikowano

Nie przesadzajcie ,stare narty można kupić za 50 zł , dla takiego gościa to tyle co nic. :wink:

Takie skoki ,to już od dawna robią.

Opublikowano

jako ciekawostka w tym temacie :

 

,,Nowy europejski rekord w skoku z najwyższej wysokości!

Valery Rozov - rosyjski mistrz skoków spadochronowych - skoczył z wierzchołka Kukurtlu, należącego do najwyższych gór Elbrus po zachodniej stronie Kaukazu. Tym samym ustanowił nowy europejski rekord skoku z najwyższej wysokości.

 

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.totalextreme.pl/pics/news//2008/09/valery_rozov.jpg&imgrefurl=http://www.totalextreme.pl/index.php%3Fpowietrze/base_jumping/wiadomosci//1200&usg=__kWheFyGtuLvGWum7VywJwxFa6Ms=&h=300&w=400&sz=92&hl=pl&start=13&um=1&tbnid=Nsp7aX2_pVSUSM:&tbnh=93&tbnw=124&prev=/images%3Fq%3Dskoki%2Bz%2Bg%25C3%25B3r%26hl%3Dpl%26lr%3D%26um%3D1 - zdjęcie

 

W środę 10 września, Valery Rozov skoczył z najwyższego szczytu masywu Elbrus - Kukurtlu (4 600 metrów) znajdującego się na granicy rosyjsko-gruzińskiej. Zawodnik wyposażony jedynie w wing-suit (kombinezon ze specjalnymi powierzchniami nośnymi łączącymi ramiona z tułowiem oraz nogami) swobodnie szybował na dystansie 1500 metrów. Po trwającym niespełna minutę locie 43-letni skoczek otworzył spadochron i bezpiecznie wylądował. "To było niesamowite uczucie" skomentował po fakcie, Valery Rozov - dwukrotny mistrz świata oraz zwycięzca zawodów X-Games w skysurfingu.

 

Wspinaczka na najwyższy szczyt gór Elbrus (5 642 metry), była równie ekstremalnym przeżyciem, co sam skok. Przygotowania trwały 6 dni - z powodu burzy śnieżnej oraz 20-stopniowego mrozu. W pobiciu nowego rekordu, Rozova wspierali alpiniści z Rosji, Niemiec oraz Szwajcarii.

 

Źródło: Red Bull

''

Opublikowano
Zawodnik wyposażony jedynie w wing-suit (kombinezon ze specjalnymi powierzchniami nośnymi łączącymi ramiona z tułowiem oraz nogami) swobodnie szybował na dystansie 1500 metrów. Po trwającym niespełna minutę locie 43-letni skoczek otworzył spadochron i bezpiecznie wylądował

 

Skoro miał JEDYNIE kombinezon, to skąd wziął spadochron? :devil:

 

Chyba, że służył w radzieckich komandosach, co to z 3m skakać się uczyli... :lol2:

Opublikowano

Absolutnie fantastyczna rzecz, tak polecieć.

 

Jakkolwiek do basejumpingu miałbym pewne opory, jednak jakby ktoś by mi zaproponował skok z czymś takim, z samolotu, to skaczę pierwszy! :)

Opublikowano
Absolutnie fantastyczna rzecz, tak polecieć.

 

 

Ja do dziś pamiętam swój pierwszy lot na Glajcie z Natolińskiej górki. Ledwo 3m nad ziemią, ale - LECIAŁEM. Takiego skoku adrenalinki w życiu nie czułem, nawet jak mi się kiedyś w pracy udało połączyć fazę z zerem przez łapkę :devil:

Teraz mam dylemat, bo chęci są, te 2K pln na kurs bym sobie zorganizował. Szkołę mam niedaleko, w której robiłem pierwsza licencję (już niestety nie ważną), ale te 8K na sprzęcik to już mi trudniej sobie zorganizować. Może za parę lat, jak już spłacę tego swojego gruchota niedawno kupionego, ale wtedy będę już stary i stetryczały :devil:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.