Atomizer Opublikowano 6 Maja Opublikowano 6 Maja Zarył jak dzik ! Ciekawe co tym razem zawiodło ! Na chwilę przed zderzeniem z ziemią nie reagował ster wysokości ! Dźwignię gazu przełączyłem na zero ale na filmie widać , że turbina EDF chodzi aż do momentu walnięcia i wypięcia się pakietu. 1
robas69 Opublikowano 6 Maja Opublikowano 6 Maja Cześć, nie jestem fanem obecnych, absurdalnych przepisów dotyczących latania stronami/modelami, ale dużo ryzykujesz latając nad zabudowaniami i ludźmi, szczególnie takim szybkim modelem. Moze spowodować sporo szkód.
Atomizer Opublikowano 6 Maja Autor Opublikowano 6 Maja Ja też nie lubię jak mi codziennie latają nad głową i to te wielkie prawdziwe samoloty. Wiem , że mają ubezpieczenie ale akurat to mnie nie obchodzi, że ma ubezpieczenie to już może sobie latać.
sbogdan1 Opublikowano 6 Maja Opublikowano 6 Maja Dziki przynajmniej mają jakiś cel tam gdzie ryją, w tym przypadku hmm.. nie wiem co napisać, chyba to że łączę się w bólu, wszak mina nie tęga była po przyziemieniu. Takie to nasze latanie ... 1
qbapfmrc Opublikowano 7 Maja Opublikowano 7 Maja ileż to razy ja miałem taką minę znam ten ból do mój EDF do dziś nie jest jeszcze odbudowany z braku czasu - ale plany są ! szkoda - taki piekny F-16 - będziesz odbudowywał czy może kupisz nowy kadłub?
Atomizer Opublikowano 7 Maja Autor Opublikowano 7 Maja Nie kupię bo nikt nie sprzedaje ? Sam robiłem i sam naprawię. A mina to z innego powodu bo od dłuższego czasu coś mnie gniecie i lekarze nawet nie wiedzą co !
robas69 Opublikowano 7 Maja Opublikowano 7 Maja Wśród forumowych kolegów są też lekarze. Może warto zapytać. A nóż np. Viper coś podpowie. Dużo zdrowia życzę.
Rekomendowane odpowiedzi