robraf Opublikowano 17 Marca 2009 Opublikowano 17 Marca 2009 witam, chcialbym sie dowiedziec co taki inzynier dokladnie robi ( moze jest na forum) jakie szkoly trzeba skończyc, gdzie mozna znaleźć pracę w tym zxawodzie i najważniejsze: ile sie zarabia
meloow Opublikowano 17 Marca 2009 Opublikowano 17 Marca 2009 no inżynier to inżynier a lotniczy to jak pracuje w zawodzie to w firmach lotniczych lub związanych z lotnictwem. Co tu mozna więcej napisać. kolego jak skonczysz gimnazjum a później szkołe średnią a póżniej 3,5 letnie studnia inżynierskie to juz będzie w polsce EURO (waluta).A zarobki to zależy w jakiej firmie pracuje. Jak takiej co robi 3 szybowce na rok to mało ale w Boeing-u juz znacznie więcej
Tomek Opublikowano 17 Marca 2009 Opublikowano 17 Marca 2009 inżynier jak to inżynier lepi modele w kompie ,potem ktoś to testuje ,a potem ktoś z tego buduje samoloty. Albo przynajmniej udaje że lepi modele w kompie , potem ktoś udaje że to testuje ,a potem udają że budują samoloty. Jakim będzie inżynierem , czas pokaże.
Swift Opublikowano 17 Marca 2009 Opublikowano 17 Marca 2009 Witam Inżynieria lotnicza, to temat rzeka, nie mniej nieco w skrócie. Możesz barć udział przy projektowaniu samolotu, czy jak to się fachowo nazywa płatowca. Możesz konstruować osprzęt, czy różnego rodzaju układy automatyki i sterowania do samolotu, z komputerem pokładowym, czy czarną skrzynką włącznie. Możesz prowadzić prace z zakresu aerodynamiki, czyli (ogólnie) mechaniki płynów. Możesz pracować nad wdrożeniem do produkcji samolotów nowych materiałów, czy technologii wykonawczych. Możesz będąc informatykiem wspomagać wszystkie wymienione specjalności - tworząc odpowiedni sprzęt, czy oprogramowanie i też będziesz mógł w zasadzie powiedziec, że jesteś inżynierem lotniczym. Możesz wreszcie kończąc wydział transportu politechniki, zajmować się organizacją ruchu lotniczego. Jak widać takie kierunki studiów politechnicznych jak wydziały mechaniczne - MEiL na Politechnice Warszawskiej i podobne na innych uczelniach, ale także elektronika, informatyka, transport, mechanika precyzyjna, robotyka, inżynieraia materiałowa, zapewne jeszcze kilka innych - mogą prowadzić do lotnictwa. PP
robraf Opublikowano 18 Marca 2009 Autor Opublikowano 18 Marca 2009 aha , dzieki a mechanik lotniczy? ile taki ktos zarabia , bo praca fajna ale nie wiem czy oplacalna
hubert_tata Opublikowano 18 Marca 2009 Opublikowano 18 Marca 2009 witam, chcialbym sie dowiedziec co taki inzynier dokladnie robi ( moze jest na forum) Myślę, że jest ich (nas) wielu, tylko niekoniecznie jest się czym chwalić. Wszystko zależy od Ciebie, jeżeli jesteś superspecjalistą i masz coś do zaoferowania swojemu pracodawcy, to na pewno fajnie byłoby łączyć pasję z pracą zawodową. Jako inżynier nie bardzo masz coś współnego z gotowym produktem, raczej tkwisz w bardzo wąskiej specjalności. Wydaje mi się, że pracy dla konstruktorów pewnie nie będzie zbyt wiele, dużo więcej dla technologów bardzo konkretnych specjalności. PS A tak z mojego doświadczenia, to np w PZL Świdnik jest kilka biurowców, takich bloków, po kilka pięter, zapełnionych po dach inżynierami, a płaca jest po prostu słaba.
robraf Opublikowano 18 Marca 2009 Autor Opublikowano 18 Marca 2009 czyli co najlepiej robic zeby to bylo najlepiej oplacalne z dziedziny lotnictwa ? pilot odpada ( krzywy kręgosłup ( chyba) i niestety nie umiem pływac) co by mi sie bardziej przydalo profil mat-fiz w ogólniaku czy mat-inf?
Tomek Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 Z drugiej strony jak jesteś dobry , masz możliwość pracy w prywatnych firmach , nie tylko w kraju a tam płaca spore pieniądze. Ale dobrym ,trzeba być naprawdę dobrym.
darek.3333 Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 czyli co najlepiej robic zeby to bylo najlepiej oplacalne z dziedziny lotnictwa ? pilot odpada ( krzywy kręgosłup ( chyba) i niestety nie umiem pływac) co by mi sie bardziej przydalo profil mat-fiz w ogólniaku czy mat-inf? Nie bardzo wiem czemu nie miałbyś zostać pilotem. Pływać raczej nie trzeba umieć (zawsze można się nauczyć - przydałoby się na kręgosłup) a kręgosłup to musi być bardzo prosty jak chcesz być pilotem myśliwca ale w lotnictwie cywilnym to już nie jest tak bardzo wymagane. 20lat temu ukończyłem MEL specjalność automatyka i osprzęt i nie przepracowałem ani jednego dnia jako inżynier lotnictwa. Akurat trafiłem na kompletną zapaść przemysłu w Polsce. Przemysł lotniczy do tej pory chyba się nie pozbierał i nic nie wskazuje na to aby się pozbierał. Jednak mechanik lotniczy jest teraz popularnym i popłatnym zajęciem. A przynajmniej był do nie dawna bo ktoś musi obsługiwać samoloty w liniach lotniczych. Widać to po ubywających etatach mechaników w aeroklubie. A swoją drogą jak ja ze swoim skołatanym zdrowiem dostaję badania lotnicze to czemu Ty miałbyś nie dostać ? Pilot liniowy to jednak fajna praca....
instruktor Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 W firmie w której pracuję wielu młodych ludzi po ukończeniu studiów i jeszcze w trakcie studiów pracuje poprostu na obrabiarkach.Co produkujemy nic takiego ,najzwyklejsze silniki lotnicze a właściwie częsci silników. Prawie wszystkie obrabiarki numeryczne "obstawione" są przez inż. lub mgr.inż . Kiedyś pracowałem jako mechanik lotniczy z uprawnieniami do napraw (znajacy temat wiedzą co to znaczy)ale nie podchodziło mi to za bardzo .Cokolwiek się zrobiło musiał to zatwierdzac IKCSP .Jak to się odbywało ,Ja coś zrobiłem, sam sprawdziłem i czekało się na odbiór przez IKCSP i dopiero po odebraniu mozna robic dalej .Jak dla mnie to nie lubie czekac
robraf Opublikowano 19 Marca 2009 Autor Opublikowano 19 Marca 2009 aha , dzieki Xd czyli mat-fiz cierpliwosc ja mam , wazne zeby bylo dobrzeplatne
darek.3333 Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 cierpliwosc ja mam , wazne zeby bylo dobrzeplatne Skoro to jest główne kryterium to podobno kapitan latający przez atlantyk pracując około 6-8 dni w miesiącu zarabia około 30 000 zł miesięcznie... choć dokładne kwoty trudno z nich wyciągnąć. :wink:
robraf Opublikowano 19 Marca 2009 Autor Opublikowano 19 Marca 2009 aha, ale na licencje pilota i inne takie trzeba miec swoją kase?
meloow Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 jakiś czas temu kolega dowiadywał się na temat licencji pilota i tak; licencja pilota turystycznego = ok 16K licencja pilota (nie wiem ja to sie nazywa ale może wozić za kase pasażerów) = ok. 160K nie wiem czy to prawda, ale jeżeli tak to jakaś masakra jest.
MironRC Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 licencja pilota (nie wiem ja to sie nazywa ale może wozić za kase pasażerów) = ok. 160K to jest licencja liniowa ATP(L)
robraf Opublikowano 19 Marca 2009 Autor Opublikowano 19 Marca 2009 czyli trzeba tyle wybulic zeby znaleźć prace jako pilot () cos lub kogos przowozic)? lol to chyba nie dla mnie
motyl Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 robraf, chłopczyku masz dopiero 15lat a już szukasz pracy byle była dobrze płatna ??? Zastanów się najpierw co byś chciał w życiu robić, co przynosi ci satysfakcję, podrośnij troszkę i dopiero podejmuj decyzję, bo za 5lat okaże się że wolisz być kucharzem niż babrać się w smarach, a na dzień dzisiejszy jesteś zafascynowany modelarstwem i nie wiadomo jak długo
MironRC Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 czyli trzeba tyle wybulic zeby znaleźć prace jako pilot () cos lub kogos przowozic)? lol to chyba nie dla mnie ile? 100 tys zl, jeżeli zaczniesz wszytko w "cywilu"
ertman_176 Opublikowano 20 Marca 2009 Opublikowano 20 Marca 2009 Jak na pilota zawodowego chcesz iść to na szybowce najpierw, nalot ci sie liczy do turystycznego. Powstają w polsce już licea lotnicze gdzie częciowo zamiast WF masz latanie na szybowcach i po zakończeniu masz możliwośc zdobycia licencji pilota szybowcowego. Potem na studia wyższe na "pilotaż" - zaklikaj do Elektron'a - coś wiecej w temacie bedzie wiedział - jest na bieżąco i myśle że podpowie :wink:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.