dariuszj Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada Mam pewien dziwny problem z komputerem. Komputer ma zamontowany dysk HDD z Windowsem 10. Został dołożony drugi tym SSD. Dysk HDD został przekopiowany na SSD odpowiednim programem i SSD został ustawiony jako dysk startowy. Wszystko super działa, system się szybko uruchamia. Niestety po odłączeniu dysku HDD Windows się już nie uruchamia. Po ponownym podłączeniu dysku wszystko jest ponownie OK. Ktoś coś podpowie co może być przyczyną? Wygląda tak jakby przy uruchamianiu Windows coś doczytywał z dysku HDD. Tylko nie bardzo wiem co i jak to sprawdzić.
robertus Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada Czym kopiowałeś? Sklonowałeś wszystkie partycje? Partycja bootująca jest active? 1
micro Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada 2 godziny temu, dariuszj napisał: Wygląda tak jakby przy uruchamianiu Windows coś doczytywał z dysku HDD Na którym dysku masz bootloader ?, wygląda jakby na tym odłączanym, a może masz dyski w trybie RAID... 1
dariuszj Opublikowano 6 Listopada Autor Opublikowano 6 Listopada 3 godziny temu, micro napisał: Na którym dysku masz bootloader ?, wygląda jakby na tym odłączanym, a może masz dyski w trybie RAID... Faktycznie wygląda na to, że bootloader jest na tym odłączanym dysku. Teraz próbuję czytać jak go przenieść i chyba jakoś prosto się nie da. Ostatecznie zostawię ten drugi dysk. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.
Rekomendowane odpowiedzi