RobertK Opublikowano 9 Lutego Opublikowano 9 Lutego Jarek , jeszcze odnośnie podwozia. Czy porównałeś wysokości mechanizmu względem grubość profilu skrzydła ?
pawkar Opublikowano 9 Lutego Opublikowano 9 Lutego W dniu 8.02.2025 o 14:10, stan_m napisał: Lucjan ma rację. Przepraszam,a w czym ? Bo Twoje argumenty są sprzeczne z tym co napisał. W dniu 8.02.2025 o 14:10, stan_m napisał: Edit: Laminowanie czyli przesączanie włókien tkaniny żywicą rzadką jest jak najbardziej wskazane bo wtedy struktura tkaniny jest najlepiej penetrowana. To nie żywica "trzyma" laminat tylko przesączone włókno tkaniny. A im rzadsze jest medium tym lepiej wnika w strukturę. Jest to oczywiste i ja tego nie kwestionowałem.
jarek996 Opublikowano 10 Lutego Autor Opublikowano 10 Lutego W dniu 9.02.2025 o 12:35, RobertK napisał: Jarek , jeszcze odnośnie podwozia. Czy porównałeś wysokości mechanizmu względem grubość profilu skrzydła ? Sprawdze jutro! Dzisiaj pobawilem sie z poleczka serwa lotek. Cwicze wszystko na tej polowce skrzydla, ale wycinam kazdy element PARAMI, zeby (jak sie rozpedze, okleje i zapomne porobic zdjec i zwymiarowac) miec gotowe 😂 Ja ("pokrywke") tez okleje tkanina, a pozniej jak bede robil pokrycie, to wytne najpierw w balsie otwor i PRZED oklejaniem, zawine na krawedziach tkanine (po 2 cm gora i dol) i dopiero jak wyschnie przykleje ten kawek pokrycia na plat i pozniej jeszcze calosc (ale juz BEZ otworu) okleje tkanina. W przeciwnym razie, ciezko bedzie obrobic krawedz przy oklejaniu, a balsa wejdzie przeciez na widoczna ramke. Grubosc "pokrywki" to 2,5 mm, a oklejal bede 2 mm balsa. Bedzie wiec "wystawala" 0,5 mm. Powoli to idzie, ale to taka dlubanina, a czasu mam malo (na modele). Drugi plat pojdzie ze dwa razy szybciej, bo juz wszystko (przy pierwszym) jest "przemyslane", a i czesc elementow lezy gotowa w pudeleczku. 1
jarek996 Opublikowano 12 Lutego Autor Opublikowano 12 Lutego Dzisiaj udalo mi sie polozyc pierwsze kawalki tkaniny. Gdyby moja piekna wiedziala, ze podczas nasaczania zywica, statecznil lezal na jej ulubionych kubkach do kawy, to prawdopodobnie DARDO wyladowalby, ale w smietniku 😂 Mialem plan, aby w celu przyspieszenia operacji, wlozyc to do piekarnika na 50-70 stopni, ale to chyba byloby zbyt wiele GDYBY moja budowa zostala "odkryta" w domu. Czy po nasaczeniu (czyli pierwsze nakladanie zywicy) robicie lekki szlif, czy od razu (po przeschnieciu) jedziecie drugi raz? Jest to wszystko tak cienkie, ze boje sie aby NIE przetrzec tkaniny przy szlifowaniu. Nakladalem stosunkowo malo. Tyle tylko, zeby tkanina przykleila sie do oklejanych elementow. Pal licho! Kto nie ryzykuje, ten nie lata 😅 2
jarek996 Opublikowano 12 Lutego Autor Opublikowano 12 Lutego Zajrzalem do piekarnika (wczesniej zmienilem na termoobieg, wiec powietrze lepiej cyrkuluje) i wszystko suche jak PIEPRZ! Przytrzymam jeszcze 20 min, odetne nadmiary i okleje druga strone. FANTASTICO! Pozniej tylko wybrac z piekarnika jakies pojedyncze "niteczki" ktore sie odlaczyly, przewietrzyc chate i slady zatarte! 2
Lucjan Opublikowano 12 Lutego Opublikowano 12 Lutego Pierwszą warstwę szlifuj bardzo delikatnie , a jak przypadkiem przeszlifujesz miejscami do balsy to następna warstwa żywicy to pokryje , a potem jeszcze szpachla i podkład i śladu nie będzie .
jarek996 Opublikowano 12 Lutego Autor Opublikowano 12 Lutego 36 minut temu, Lucjan napisał: Pierwszą warstwę szlifuj bardzo delikatnie OK, czyli trzeba? Jak ciagniesz druga warstwe, to tez rozcienczasz, czy "na zywca" ?
Lucjan Opublikowano 12 Lutego Opublikowano 12 Lutego Godzinę temu, jarek996 napisał: OK, czyli trzeba? Jak ciagniesz druga warstwe, to tez rozcienczasz, czy "na zywca" ? Rozcieńczam i wcieram cienką warstwą w mikro pory tkaniny . Potem znowu szlif i t.d.
jarek996 Opublikowano 12 Lutego Autor Opublikowano 12 Lutego OK, tak zrobie! Ale juz dzisiaj nie zdaze "wygrzac" w piecu! Dziewczyny beda powoli wracac. Niedlugo jada do Francji na narty (ja niestety musze zostac), to sobie "powygrzewam"do woli 😂 Tak to wyszlo dzisiaj (juz lekko przetarte) 3 1
jarek996 Opublikowano 12 Lutego Autor Opublikowano 12 Lutego No to zdazylem malnac, ale bedzie sie utwardzalo "naturalnie". Poniewaz rozrobilem troszke za duzo zywicy, zdazylem przetrzec ster kierunku, odkurzylem go i okleilem tkanina, nasaczajac wymieszanymi pozostalosciami. 2
jarek996 Opublikowano 13 Lutego Autor Opublikowano 13 Lutego No to sobie ta druga warstewke BOGATO nalozylem! Jak Wam tylko powiem, ze zaczalm ja sciagac papierem 80, to rozumiecie o co chodzi😂 Pozniej coraz nizsza gradacja i jest to juz gotowe do gruntowania. Mam dwa male wgniecenia (o ktorych wiedzialem wczesniej), wiec je najpierw zaszpachluje, bo grunt tego na 100% nie przykryje. 1
RobertK Opublikowano 13 Lutego Opublikowano 13 Lutego Godzinę temu, jarek996 napisał: No to sobie ta druga warstewke BOGATO nalozylem! Jak Wam tylko powiem, ze zaczalm ja sciagac papierem 80, to rozumiecie o co chodzi😂 Pozniej coraz nizsza gradacja i jest to juz gotowe do gruntowania. Mam dwa male wgniecenia (o ktorych wiedzialem wczesniej), wiec je najpierw zaszpachluje, bo grunt tego na 100% nie przykryje. Może za wcześnie zacząłeś szlifować i się "ciągnie". Nie wiem czy rozcieńczałeś żywicę ,a jeśli tak to czym. Rozcieńczalniki na bazie spirytusu np. denaturat, metanol, izopropanol wydłużają czas wiązania ,mogą też zawierać sporo wody... Ja używam acetonu na dużych powierzchniach szybko odparowuje.
jarek996 Opublikowano 13 Lutego Autor Opublikowano 13 Lutego 13 minut temu, RobertK napisał: Może za wcześnie zacząłeś szlifować i się "ciągnie". Nie wiem czy rozcieńczałeś żywicę ,a jeśli tak to czym. Rozcieńczalniki na bazie spirytusu np. denaturat, metanol, izopropanol wydłużają czas wiązania ,mogą też zawierać sporo wody... Ja używam acetonu na dużych powierzchniach szybko odparowuje. Uzywalem szwedzkiego denaturatu. Wyschlo dobrze, ale po prostu za duzo (i chyba za gesto) tego dalem. Nauczka na przyszlosc. Lepeij mniej, jak za duzo 😉 Pierwsze natryski szpachli.
jarek996 Opublikowano 13 Lutego Autor Opublikowano 13 Lutego Pytanie do makieciarzy: czy po szlifie moze wyjsc zywica, czy trzeba te miejsca jeszcze raz mgielka (dwa pierwsz zdjecia)? "Mikrodoleczki" ktorych nie zakrywa szpachla w sprayu przeleciec zwylka szpachla (dwa ostatnie zdjecia)?
Lucjan Opublikowano 14 Lutego Opublikowano 14 Lutego 8 godzin temu, jarek996 napisał: Pytanie do makieciarzy: czy po szlifie moze wyjsc zywica, czy trzeba te miejsca jeszcze raz mgielka (dwa pierwsz zdjecia)? "Mikrodoleczki" ktorych nie zakrywa szpachla w sprayu przeleciec zwylka szpachla (dwa ostatnie zdjecia)? Te zagłębienia zaszpachluj szpachlą MOTIP , następnie zeszlifuj cały podkład praktycznie do zera . Natryśnij cienką warstwę podkładu i zobacz efekty , w razie potrzeby powtórz procedurę . Większe wgłębienia szpachlujemy samochodową poliestrową szpachlówką dwuskładnikową .
jarek996 Opublikowano 14 Lutego Autor Opublikowano 14 Lutego 33 minuty temu, Lucjan napisał: Te zagłębienia zaszpachluj szpachlą MOTIP , następnie zeszlifuj cały podkład praktycznie do zera . Natryśnij cienką warstwę podkładu i zobacz efekty , w razie potrzeby powtórz procedurę . Większe wgłębienia szpachlujemy samochodową poliestrową szpachlówką dwuskładnikową . Zaraz, zaraz: co to znaczy ZESZLIFUJ PODKLAD DO ZERA? Mam znowu dojechac do zywicy, a natrysnieta szpachla ma zostac tylko w zaglebieniach???
Lucjan Opublikowano 14 Lutego Opublikowano 14 Lutego 11 minut temu, jarek996 napisał: Zaraz, zaraz: co to znaczy ZESZLIFUJ PODKLAD DO ZERA? Mam znowu dojechac do zywicy, a natrysnieta szpachla ma zostac tylko w zaglebieniach??? Tak , ponieważ cały czas walczymy z wagą modelu .
jarek996 Opublikowano 14 Lutego Autor Opublikowano 14 Lutego OK, czyli malowanie to czesciowo (na resztki ) szpachli i glownie na zywice? "Do oklejania używam gęsto tkanej o gramaturze 25 g./m .kw." To Twoje zdani , wyjete z innego watku. JAKIEJ uzywasz tkanainy (i gdzie kupujesz)? Moja jest wszystkim, ale NIE gesto tkana mata.
pacek Opublikowano 14 Lutego Opublikowano 14 Lutego 33 minuty temu, jarek996 napisał: Zaraz, zaraz: co to znaczy ZESZLIFUJ PODKLAD DO ZERA? Mam znowu dojechac do zywicy, a natrysnieta szpachla ma zostac tylko w zaglebieniach??? dokładnie o to chodzi, żeby wyrównywać nierówności bez zbędnego dodawania wagi, to może być dość mozolny i czasochłonny proces 13 minut temu, jarek996 napisał: JAKIEJ uzywasz tkanainy tkanina musi mieć taki splot a Ty używasz pewnie tej co sie rozłazi splot i masz puste miejsca bez tkaniny, szczególnie jak się ją laminuje pędzlem to rozsuwa sie splot, z wałkiem wychodzi znacznie lepiej 1
Lucjan Opublikowano 14 Lutego Opublikowano 14 Lutego Ja kupuję tkaniny R&G lub HAWEL , ale i tak w rozmowie telefonicznej dopytuję czy jest gęsto tkana .
Rekomendowane odpowiedzi