Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Co do śmigła. Fabryczna piasta jest po fabryczne śmigło.

Jakościami też te piasty nie grzeszą.

Jak wspomniano, kup piastę uniwersalną, dopasowaną do wału silnika.

 

 

 

Skrzydła nie mogą być na sztywno , bo sie połamią , w locie siła działająca na szkrzydła nie jest pozioma tylko pionowa . Rozsumą sie tylko przy lądowaniu w locie nie ma takiej możliwości.

 

Bajki.

Na skrzydła działa opór powietrza. Oba skrzydła są naginane końcówkami do tyłu. Występuje zjawisko dźwigni. W efekcie na łączeniu mogą wystąpić dość spore siły, które rozrywają je. 

Jeśli ono puści, model traci skrzydła. Wystarczy, że skrzydło opuści gniazdo i obróci się na bagnecie.

 

Sytuacja ta występuje co prawda rzadko, głównie przy wyższych prędkościach (np. nurkowanie), ale złącze poddawane obciążeniom, stopniowo się luzuje i wyrabia.

Koniec końców, po iluś tam lotach, skrzydła się potrafią rozsunąć nawet przy pozornie spokojnym lataniu i w sytuacjach, jakie wcześniej wytrzymywały.

Trzeba to mieć na uwadze. Im bardziej agresywne latanie, tym szybciej męczy się pianka na styku skrzydeł.

Jeśli porównamy tu model nowy i taki po kilkudziesięciu lotach, wyraźnie zauważymy, że w "zmęczonym" modelu siła, potrzebna do 

demontażu złącza, jest wyczuwalnie mniejsza.

 

Niektórzy wzmacniają połączenia skrzydeł - szczególnie dobre są tu rzepy lub odpowiednio silne magnesy neodymowe.

Ale wtedy jest ryzyko, że przy silniejszym uderzeniu o ziemię oderwie się grzbiet modelu, nad skrzydłami.

Betopodobne są w tym miejscu dość delikatne.

 

Jednak taka sytuacja wystąpi raczej w ekstremalnym przypadku, gdy model i tak by odniósł uszkodzenia. przy silnym uderzeniu zazwyczaj.

Natomiast utrata skrzydła w locie, to zaskakująca sytuacja i praktycznie pewne zbieranie wiórek z trawy.

 

Osobiście jestem za tym, by jednak wzmocnić te połączenie rzepem, a fabryczne dźwigary dodatkowo wypełnić dopasowanym i litym prętem węglowym.

Fabryczna rurka jest niezłą kieszenią na sztywniejszy  i mocniejszy prę lity. Nawet namawiam na wymianę samej rurki, na uniwersalną 8x1 mm w połączeniu z prętem 6 mm.

Taki zestaw jest całkiem nieźle spasowany. Fabryczna rurka niestety ma cieńsze ścianki i pręt, standardowa "szóstka", lata jak przysłowiowy ... [wpisz wybrany idiom].

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Po dłuższej przerwie witam serdecznie wszystkich Modelarzy, Sympatyków i Moderatora :)

 

Popracowałem trochę w chwilach wolnych na symulatorze i myślę, że trzeba zacząć sezon. Pakiety naładowałem, wszystko podłączyłem, a tu lotki nie działają i silnik nie da się uruchomić. Po ostatnich lotach, krecie, sklejaniu i długiej przerwie rozbierałem jedynie skrzydła. Jak podłączę pakiet silnik coś tam drgnie, jedno serwo lotek coś brzęczy, drugie milczy, zmieniam kierunki podłączenia serw skrzydła i też nie pomaga. Aparatura w modelu coś tam śpiewa, ale w niezrozumiałym dla mnie języku. Czarna magia :(

Może namieszałem w nadajniku przy ustawianiu symulatorów, a może trzeba jakoś zaprogramować nadajnik i ustawić z odbiornikiem. W domu sucho, więc ze stykami powinno być wszystko OK. Coś tam odbiornik śpiewa, ale nie wiem o co mu chodzi, a w dokumentacji tego nie znalazłem. Może ktoś z Was wie co z tym zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wstawić zdjęcia połączeń do odbiornika? Ustawień gazu w aparaturze?

 

Oczywiście gaz w aparaturze masz ustawiony na minimum przy załączaniu modelu do zasilania?

Jeśli aparatura to futaba- masz ustawiony rewers w gazie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnij serwa pod inny kanał, lub zamień serwa miejscami jak jedno działa, dowiemy się wtedy czy serwo dobre czy z kanałem coś nie tak. Zaprogramuj zakres gazu na nowo, bo być może przez przypadek zaprogramowałeś minimalny zakres gazu i silnik nie chce ruszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie pragnę wszystkim podziękować za poświęcony czas oraz pomoc. Postanowiłem wszystko odpiąć i podłączyć na nowo, ustawić wszystko jeszcze raz. I pomogło! Tak naprawdę nie wiem co było przyczyną, ale najprawdopodobniej prozaicznie zły styk na odbiorniku. Przy okazji zaprezentuje moją elektronikę (może komuś zielonemu tak jak ja przyda się na początku) - jest to standard zakupiony w zestawie.

post-17292-0-26750800-1487053594.jpg

post-17292-0-95212800-1487053594.jpg

post-17292-0-02113600-1487053596_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.