Skocz do zawartości

Tomek

Modelarz
  • Postów

    6 876
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Tomek

  1. Nie wiem na ile to są dokładne plany ,ale przekroje rewelacyjne , jakbym miał takie jak robiłem pierwszego Łosia , to bym umarł ze szczęścia. http://aerofred.com/data/thumbnails/54/grumman_f_14_tomcat_9.jpg
  2. Sławek skoro rysujesz na nowo , a tylko opierasz się na tych planach to może pokusić się o w miarę najbliższe odwzorowanie oryginałowi na ile pozwalają kwestie turbin i przepływu powietrza. Skoro wiesz , że kadłub jest spierdzielony to od razu może by to poprawić?? Wiesz , jak rysujesz to dzień czy 3 więcej rysowania niewiele zmienia ,a plany zostaną na wieki, skopane czy nie , zależy tylko od ich autora. Ja długo zastanawiałem się czy zmieniać konstrukcyjnie plany Iskry i w końcu doszedłem do wniosku, że nawet kosztem własności lotnych zostawiłem wszystko jak w oryginale. Co prawda życie to zweryfikowało i tunele wlotowe i tunel wylotowy ni jak się ma do oryginału, ale pozostałe wymiary są jak najbardziej zgodne z nim, łącznie z nie powiększonymi sterami kadłuba co jest częstą praktyką w robieniu modeli kopii prawdziwych samolotów. Gorąco polecam , ile się da popraw ,żeby nikt później nie musiał tego znowu robić.
  3. Ballanca z 34roku? Dwu kołowa? Czy jakiś inny samolot współczesny 3 kołowy? Dla mnie to spora różnica, dla dwu kołowej masz obciążenie na koło 8,5 kg i 17k przy lądowaniu na jednej stronie, nie wnikam w przeciążenia związane z uderzeniem. Liczę statycznie. Dla wersji 3 kołowej to już tylko 5,6kg na koło, a to mniej więcej wynik podobny dla Łosia, więc źle to wróży na przyszłość. Zastanawiam się w takim razie czy nie dało by się napełnić kół na przykład pianką do okien. Same koła bardzo odpowiadają oryginałowi i nie musiałbym szukać innych , zapewne dużo droższych.
  4. Dla mnie jest szokiem to co działo się w okresie między wojennym. Z kraju zrujnowanego zaborami,szczególnie ruskim i niemieckim, powstał port w Gdyni, Centralny Okręg Przemysłowy, powstawała fabryka samochodów, powstały zakłady lotnicze , zbrojeniowe i to w zaledwie kilku lat. Trzeba sobie zdawać sprawę, że zaraz po odzyskaniu niepodległości w 18-tym roku ,Polska była cały czas w stanie wojny. Bo nie tylko wojna obronna w 1920 ,ale też pomoc Litwie i ukrainie w walce z Sowietami od trockiego i lenina, powstania śląskie i wielkopolskie. Tak naprawdę tego pokoju to było raptem kilka lat między 18-tym , a 39-tym. Jestem naprawdę pełen podziwu dla tych ludzi , którzy w tak trudnych czasach podnieśli kraj z kolan i doprowadzili do tego , że kraj rozwijał się jak głupi, nawet deficytu budżetowego nie był, Polska była na plusie i tworzyła rezerwy w złocie. A Łoś jest taką wisienką na torcie tego wysiłku całego narodu. Co prawda był bardzo nowoczesny jak na swoje czasy, ale miał też swoje wady, słabe uzbrojenie defensywne , za krótki kadłub, kiepskie silniki, bo dobrych nie chciano nam sprzedać na czas, pojedyncze egzemplarze miały przyjechać/przyjechały dopiero tuż przed II WoW. Za to jego następca czyli "MIŚ" to była by rewelacja , szkoda ,zbrakło 2 lata, może półtora, do oblotu prototypu. Miał powstać na podstawie aerodynamiki Łosia , ale dłuższy kadłub poprawił by własności lotne, dodatkowo przewidziano potrojenie uzbrojenia defensywnego no i miał już dostać nowoczesne angielskie silniki, przynajmniej była podpisana na nie już umowa. Poprawiona miała być też masa mniej lub bardziej ważnych szczegółów, szkoda , że nigdy nie powstał bo z powodzeniem mógłby konkurować z dowolnymi maszynami tego typu niemieckimi ,angielskimi czy akermańskimi z czasów nawet późniejszych. Tyle wywodów z historii, czas wracać do roboty nad Łosiem. Waldek, jeśli podoba Ci się moja robota to serdecznie zapraszam do zaglądania tutaj, jasne ,że teraz będzie wolniej szło bo sezon lotniczy a i w domu czeka mnie trochę więcej w czerwcu pracy , ale w dni deszczowe na pewno zawsze znajdę kilka godzin na podłubaniu przy Łosiu. Pozdrawiam Tomek
  5. Na niedzielę zapowiadają ładną pogodę, dasz radę dokończyć. Fajnie by było zrobić loty wspólne w Radawcu. Co do wlotów to może spróbuj zwyczajnie w świecie w dreamelem wyciąć dziury dolotowe w tych wlotach bocznych co już masz zrobione ,bez ich przerabiania i na ziemie sprawdź różnice w ciągu. Roboty na kilkanaście minut , a jak ciąg spadnie to zaślepić też żaden problem.
  6. Dobre pytanie , ja takie kupiłem do Łosia , z tym ,ze tam idą w parach, czyli w sumie 4.
  7. Brawo Irku !!!! Tylko następny to już z szachownicami , bo inaczej ban na polskie lotniska.
  8. Tomek

    TS-11 "ISKRA" skala 1:5

    Od łączenia skrzydła z częścią centralną kadłuba do końca skrzydła 56 cm , do końcowego żebra 52 cm. Końcowe żebro 15,9cm Nawet nie zrobiłem klap, a teraz zastanawiam się o klapach z plexi "krokodylowych", miejsce na serwo mam no i nie musiał bym pruć skrzydła. Na razie mam problem z długością szybowania przy podejściu do lądowania,może spróbuje klapolotek na dobry początek,może to skróci dobieg.
  9. Teraz ja piszę głupoty. Pisałem z pamięci i jak złota rybka ,pamięć mam dobrą tylko krótką . To są dane z Łosi. Ale to przez to słońce , a byłem cały dzień pod nim. Sprawdziłem na planach, w Iskrze jest 1 stopień zwichrzenia na długości całego płata. Wznios 1,2 stopnia. No to było by o planach, tylko , że składając Iskrę nie zrobiłem nóżek w żeberkach i w moim modelu równie dobrze może być 2 na plusie zwichrzenie. Jutro zmierzę to fizycznie w obu skrzydłach. Kacper zostało przetestować lot plecowy i lot na żyletkę, ale tu chyba nic nie wymyślę przy tak małym sterze kierunku. Dzięki Andrzej za zwrócenie uwagi. Profil to moja słodka tajemnica i tą informacja nie zamierzam się dzielić. Dalej nie mam informacji co znaczy dziwnie i niepewnie lata, może mi ktoś mi to wytłumaczyć? Zawsze to jeszcze czas na jakieś poprawki do projektu, ostatecznie moja Iskra to prototyp i miło by było od zaawansowanych kolegów , lataczy EDF-ów usłyszeć nie tylko ochy i ach ale też konkretne uwagi, żeby jeszcze poprawić projekt. Nie mam zamiaru ukrywać , że Iskra będzie w zestawach przygotowana do sprzedaży.
  10. Tomek

    TS-11 "ISKRA" skala 1:5

    Dziękuje Procentowo to musisz sam sobie wyliczyć bo ja dziś padnięty już jestem, ale masz wszystko w liczbach z wymiarowane. Ja jeden lot miałem w róże , jej środek to moje SC (ten w Niebrzegowie ) i drugi oblot centymetr bliżej natarcia i szczerze to nie bardzo widzę różnicę , model w Niebrzegowie nie wymagał trymowania ,a dziś wiało i okazał się ,że dwa oczka w dół na trymerze radia poprawiło latanie pod wiatr, lot stał się równiejszy. Film zaraz wstawię w swoim wątku, jak zobaczysz różnice to napisz co o tym sądzisz.
  11. Możesz określić co to znaczy dość dziwnie ??? i niepewnie , bo ja jakoś się nie mogę dopatrzyć ??? Kąt to 2 stopnie może 2,5 musiał bym dokładnie do planów zerknąć, zwichrzenie -2,5 lub 3 . Model latał bez trymowania , dopiero po dzisiejszym wietrznym lataniu dałem na wysokości 2 ,dokładnie 2 oczka w radiu w dół, bo miał tendencję do nieznacznego zadzierania w górę. Edit: Film z dzisiejszego latania , trochę wysoko na początku bo wiało i miałem obawy jak to zniesie model , ale zupełn ie niepotrzebnie, daje sobie świetnie radę. Szkoda , że zasłoniłem swoją osobą lądowanie ,albo , że Kacper trochę się nie wychylił, bo był naprawdę eleganckie , model pięknie siadł na trawie i kawałek pokołował. https://youtu.be/ORRWriAZPU4
  12. Naprawdę z brzydkiego kaczątka wyszedł piękny łabędź. A na pasie z tej perspektywy jak oryginał
  13. Tomek

    TS-11 "ISKRA" skala 1:5

    Lucjan jak Twoje prace przy Iskrze? Moja oblatana , ale środek ciężkości mam w rurze , nic nie musiałem korygować na sterach, lata jak po sznurku. Ten SC zaraz za krawędzią natarcia wydaje mi się mocno przesadzony.
  14. Jasne Adam. Dopiero dziś widzę , jak niewiele brakowało, żeby wtedy poleciał, jakieś 5km /h i mniejsze wychyły sterów.
  15. Dzięki Hubert. Jak na drugi EDF i pierwszy budowany od zera, to faktycznie lata się nią łatwo i w miarę wolno też można , taki trenerek w EDF-ie. Nie wiem jak kręci podstawową akrobację, bo nawet nie próbowałem, może jutro jakieś pętle ,może beczki i odwrócony plecowy lot wypróbuje.
  16. Dziękuje chłopaki Od dziś śpię normalnie, bez zrywania się z obłędem w oczach "OBLOT "
  17. No i poleciała, koniec pierdzielenia o wersji rajdowej WRC Poleciała , aż miło Teraz będę się chwalił, więc jeśli ktoś ma na to alergie to niech czyta dopiero 4 linijki niżej. Więc na początku start, Iskra idzie jak burza i zaraz mi wyskoczy do góry bez mojego udział. Docisnąłem ją do ziemi wysokością i pozwoliłem się rozpędzić do końca, a potem odpuściłem wysokość i model pięknie wzniósł się w górę. W powietrzu lata jak bajka , jak oryginał 1/3 gazu wystarczy do lotu ,a 1/2 to już lata jak się chce , ale dźwięk na 100% gazu to sam miód (początek filmu i "kosiak" w środku) , zero efektu odkurzacza:)) Z modelu jestem bardzo bardzo zadowolony. Po wycięciu i wzięciu w ręce elementów iskry myślałem , że to wszystko rozsypie się w proch jeszcze bez złożenia ,a tu kolosalna niespodzianka, model jest bardzo mocny i odporny na głupoty i kraksy. Pilotuje się łatwego i przyjemnie , małe wychylenia sterów a wszystko jest pod kontrolą. Bardzo przyjemny,nie nerwowy model w lataniu. Jedynie lądowanie z wiatrem to głupi pomysł, model i tak jest dość szybki , plus wiatr i okazał się za szybki Lądować pod wiatr się nie dało, nie założyłem okularów przyciemnianych i mnie słońce totalnie oślepiało. Myślę, że lądowanie z wiatrem było by normalne bez kaczuszek https://www.facebook.com/tomek.grzechnik.7/videos/567435720085171/ edit: Setup się sprawdził, na 3000 pakiecie wylatałem ok 5.30-6 minut i zostało jeszcze 1100ma w pakiecie czyli 1/3 zapasu. Można by założyć pakiet 5000 co by dało kolejne 4 minuty lotu ,ale 6-7 minut lotu w zupełności na 1 raz wystarczy,lepiej dokupić kolejny pakiet 3000mA i lecieć 2 x niż jeden x długo. Pakiet zipy 3000mA 6cel Turbina zintegrowana z silnikiem Dr Mad Trust 80-tka 10 listków (nie widzę jej już w HK więc na przyszłość zostaje 90 -może i lepiej) regulator 100A OPTO z 5 A osobnym BEC-em też już nie ma w HK Serwa 33 gramowe Corona 4,5 kg DS339 serwo kierunku i koła sterowanego TowerPro 996r 13KG odbiornik 8 Turnige (będzie 10 z telemetrią) Konstrukcja sklejka balsowa plus elementy balsowe, kryta balsą 2 zeszlifowana miejscami do 1mm na to biała folia i czerwona akrylowa farba. Koła w skali zdobyczne z innych modeli kolegów (nigdy by już nie poleciały więc ich szczęście )
  18. Tomek

    PZL 37 w 3D

    No niestety sama sobie odpowiedziałaś Ma być na zakładkę, wiadomo ma spływać powietrze po kadłubie więc zakładki u góry blacha z tyłu blach, u dołu blacha z przodu blach. P.S. Ładne zdjęcie dużo szczegółów, opuszczone klapy, nity na kadłubie,położenie blach na łączeniu kadłub stery, kształt kabinki strzelca (często robi się ja okrągłą, a tu widać wyraźnie ,że jest lekko kanciasta. Dobra robota Agnieszko !!!!
  19. Ale paski masz odpierdzielone , nie to co u mnie ,krzywe i różnej grubości. Śliczniutka. Co do bezwładności to wolę latać modelami z masą w środku o ile się da , takie nawyki z lataniem akrobatami. A tu mam turbinę ok 15-20 cm za SC i baterię ok15 cm przed SC , więc jakiś kompromis pomiędzy wyważeniem a bezwładnością
  20. Supe4r uśmiałem się z tej łodzi podwodnej PCV
  21. 1:03 nie pocelowałeś w bramkę , ale masz piękny teren do latania , tylko trochę "kątówki" brakuje na te bramki
  22. Mało brakowało a dziś w końcu Iskra by poleciała. Pojechałem na Niebrzegów, co prawda Adam donosił , że wieje ,ale i tak miałem drugi model, i psa do wybiegania ,więc ryzyk-fizyk. Jak dojechaliśmy na miejscu faktycznie wieje lekki wiaterek niemal idealnie w osi pasa więc super. Zrobiłem jedno kołowanie, Iskierka zebrała se do lotu na jakieś 20-30 cm i po zdjęciu gazu opadła . No to super szybkie doładowanie i zaraz lecę. Nic z tego przyszła ciemna chmura zaczęło delikatnie kropić i najgorsze zerwał się wiatr niemal w poprzek lotniska. Nawet już kołować się nie dało, model od razu skręcał z wiatrem w niewykoszoną trawę Polatałem sobie w tym wietrze piankowcem i z pieskiem po lotnisku i tyle było z dzisiejszego latania najgorsze , że taka pogoda ma być i w piątek i w weekend , no d*** ****a, ech (( https://www.facebook.com/tomek.grzechnik.7/videos/566575766837833/
  23. Ale z czym Piotruś , że ma ładną żonę ? hihihi
  24. Żonę mam ładną , przynajmniej w opinii kolegów:) Strach mam przed lotem każdym nowym modelem. Ale 3 litry wódki i jestem rozluźniony,nawet 5 metrowy Łoś mi nie straszny hehehe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.