Skocz do zawartości

Tomek

Modelarz
  • Postów

    6 876
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Tomek

  1. Tomek

    Sopwith Pup 1/8

    Dużo zdrowia życzę. A ja niedowiarek nie wierzyłem ,że Ci się uda zrobić makietę tak małych rozmiarów. Wielki szacunek!
  2. Wszystko zagruntowałem 3 krotnie nitrocejlonem i pomalowałem srebrną farbą w spraju. Klapy wyszły nieźle , ale spody skrzydeł kiepsko. O ile boki do których przyklejone będą zawiasy wyszły bardzo dobrze , to poszycie skrzydeł od środka wyszedł kiepsko, matowo i bez połysku. Trzeba będzie te miejsca przeszlifować papierem 800-1000 i trysnąć to jeszcze raz . Tylko , że farba w spraju była ostatnia i muszę poczekać aż sprowadzą nową partię. Sam kolor wyszedł ok, taki metaliczny metalik Samo kładzenie sprajem też przyjemne , farba kryje jednolicie , bez zacieków i struktury kropel na powierzchni. Ogólnie nie jest źle, ale jeszcze popracuje nad nimi trochę A te klocki na klapach dopiero do zeszlifowania będą jak odwrócę model do normalnej pozycji i będą w kolorze skrzydła czyli okolice brązu.
  3. Z czego te żeberka, z depronu ???
  4. Jedna strona prawie gotowa,zostało wymyślać jakąś dźwignie plus popychacze pod serwo, żeby nie wystawała na zewnątrz. Teraz robi się druga strona, a potem szlifowanie lakierowanie i malowanie. Znalazłem lakier akrylowy o kolorze białego aluminium, powinien idealnie pasować (chyba ). Klapy w sumie 6 sztuk będą zasilać 4 serwa po 2 na stronę, jedno serwo klapę w skrzydle i jedno serwo klapę przy kadłubie. Klapą środkowa jest połączona z klapą przy kadłubie.
  5. Powoli zbliżam się do malowania klap i wnętrza skrzydła. Pytanie tylko na jaki kolor??? Szary, może srebrzanka albo inny jakiś metalic ?
  6. Dzięki Stan czyli nie na rurce był zawias. Tylko tak jak zrobiłem w swoim Łosiu zawiasy zaraz przy krawędzi klapy i spływu skrzydła. Czyli nic nie muszę przerabiać
  7. No i tu jest problem bo w oryginale nie ma C tylko jak na rysunku dolny prawy róg.
  8. I jeszcze filmik z pikniku w Radawcu z latania małym Łosiem.
  9. I jeszcze film z Radawca nakręcony przez Grześka. Trochę nerwowy start bo ręce mi się trzęsły z tremy , ale potem już wyluzowałem i latało mi się bardzo dobrze. Sporo osób bało się , że latam za wolno latam i zaraz Iskra spadnie, ale ja u siebie w Niebrzegowie latam na mniejszym gazie, po prostu Iskra świetnie szybuje i nie ma takiej obawy, zresztą widać jak przy lądowaniu długo jeszcze po pierwszym przyziemieniu jeszcze chciała latać, a nie lądować
  10. Tomek

    Piknik Radawiec 2016

    Dzięki Grzesiek świetne filmy
  11. Jak w temacie , jak to zrobić, aparatura pokazuje mi ,że jeden z moich odbiorników powinien mieć upgrade oprogramowania.
  12. Tomek

    Piknik Radawiec 2016

    Było bardzo fajnie, szkoda tylko , że w Niedzielę pogoda do duszy, bo bym z chęcią został na drugi dzień.
  13. W mojej Ekstrze 1,8m zawiasy na sterach wysokości są z jakiegoś plastiku bez zawiasów, ja często robię w takich małych modelach zawiasy ze starych dyskietek (z tych czarnych krążków w środku) są nie do urwania.
  14. Tak jak na zdjęciu, zawiasy wchodzą 1mm od powierzchni skrzydła w klocki i to samo w klapach. Trochę to uproszczenie w stosunku do obracania na rurce. Niestety nigdzie nie znalazłem zdjęcia jak to było w prawdziwym Łosiu , więc rozwiązałem to jak w każdym modelu, na zwykłe zawiasy. W monografii są 3 zdjęcia z wnętrza klap, niestety ja nie dopatrzyłem się na nich zawiasów. Za to widać wyraźnie, że rurka jest troszkę cofnięta od krawędzi klapy, nie mam pojęcia jak oni to zrobili, że oś obrotu nie jest na krawędzi ,a klapa nie wchodzi ,albo wchodzi ale gdzie się mieści ,w skrzydle. Jakby ktoś to rozkminił to w sumie mógłbym zrobić obracanie na rurce w moim Łosiu. A tak przy prubie symulacji otwarcia klapy na rurce , u mnie nie ma gdzie się zmieścić klapa w skrzydle. Mniej więcej problem wygląda tak:
  15. W między czasie odbył się piknik w Radawcu i przy tej okazji polatałem małym Łoskiem. Zdecydowanie fajnie to lata , kolega Grzesiek nagrał film z lotu , jak tylko pojawi się na YouTube to wrzucę go tutaj. Chciałem go przemalować aby pozbyć się zielonych plam na poszyciu, ale wszyscy koledzy związani z dużym lotnictwem uznali to za zły pomysł,bo właśnie tak wyglądały samoloty po akcji szykowane do kolejnych akcji. Cóż chyba wiedzą lepiej, nie będę się z nimi spierał i zostawiam jak jest. Za to Łosiek dostał przedni karabinek i figurkę pilota, niestety na razie tylko jedną , bo tylko jedną miałem .
  16. Przestawiłem środek ciężkości o 1 cm i nadal jeszcze jest za ciężka na ogon, widać programy do liczenia SC swoje a życie swoje. Wychodzi na to , że Lucjan miał racje , choć wydaje się to mocno nielogiczne bo skrzydło Iskry jest w sumie proste. Po problemach z odbiornikiem i wymianie na inny Iskra poleciała w Radawcu. Nie obyło się bez problemów przy starcie, oryginalne wymiary kół nie za bardzo sprawdziły się na idealnej trawce, model się kleił do niej i nie chciał rozpędzić. A i stresa miałem strasznego , bo poprzednie dwa starty o mało nie skończyły się katastrofą z winy wadliwego odbiornika, więc początek lotu był nerwowy, potem już wyluzowałem i latało się przyjemnie , łącznie z niskimi przelotami. Jak tylko koledzy wstawią film na YouTube to wrzucę tu linka z filmem.
  17. Dziś dokończyłem resztę klap. Zbrakło rurki, trzeba będzie dokupić. W najbliższych planach jest zrobić łączenie klap środkowych i zewnętrznych tak aby napędzało je jedno serwo, potem imitacje pół-żeber w skrzydłach i na koniec wklejenie popychaczy. No i oczywiście malowanie i można wkleić klapy na miejsce.
  18. Wracając do dużego Łosia dziś dalszy ciąg walki z klapami. Na razie mam wyciętą połowę żeberek. Ale szablon już gotowy to jutro dorobię pozostałe brakujące 22 sztuki. Na próbę zmontowałem jedną klapę,zostało jeszcze 5
  19. Z tym lądowaniem bywa kiepsko, o ile już lądowanie przebiega o.k. to samo zatrzymanie zawsze kończy się podparcie nosem.Muszę coś z tym wymyślić.
  20. Tomek

    Piknik Radawiec 2016

    Ja się melduję w sobotę ok. 12-13 zabieram małego Łosia i Iskrę. No i wałówkę.
  21. Mały Łoś poleciał. O dziwo lata całkiem ładnie , zmieniłem wyważenie i ustawiłem stery w radiu i jest nieźle. Może nie jest to trenerek, ale stresu po za startem w locie nie ma. Zrobiłem nim dziś kilka lotów , film jest (będzie za godzinę) z 2 lotu jeszcze trochę asekuracyjnego. Przetestowałem w kolejnych lotach lot bez silników i średnio mu to wychodzi, 2 śmigła plus nieskładane podwozie i wielkie gondole skutecznie go hamują. Za to klapy działają wyśmienicie, zwalniają mocno model ale też przy lądowaniu trzeba uważać bo nie chce od razu siadać tylko go niesie. Mikser silników z sterem kierunku 5% w zupełności wystarcza do kołowania i kierowania modelem na ziemi, w powietrzu niemal nie ma reakcji, model bardzo opornie skręca na tak małych różnicach obrotów silnika. Zostało dorobić przedni karabinek i figurki pilotów i może zrzucanie mącznej bomby i chowane podwozie. Teraz mogę wrócić do budowy dużego Łosia. A tu zdjęcia z dzisiejszego latania w Niebrzegowie, film też jeszcze dziś się pojawi.
  22. Tomek

    PZL 37 w 3D

    Kurcze ale odpierniczyłaś tego Łosia. Coś pięknego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.