-
Postów
6 876 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Treść opublikowana przez Tomek
-
Składanie trudne nie jest, grunt żeby cjaka oszczędnie używać, dosłownie kilka kropel, które w razie czego łatwo rozkleić. Ja swojego składałem na szpilkach i jak się upewniłem że całość jest już ok to zaczęło się lanie CA. Zdjęcia ze składania mogę wrzucić jeszcze raz na forum bo ciągle je mam , kwestia czy tylko chcecie .
-
MIG 29 - model drukowany na depronie
Tomek odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Chodziło mi że bez rurki i bowdena posklejać natarcia do siebie. Da się? Mało w depronie robię. -
MIG 29 - model drukowany na depronie
Tomek odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Podziwiam i nie mogę oka nacieszyć , świetna robota chłopaki. Zastanawiam się tylko po co te szare czy czarne rurki, nie ładniej by wyglądało bez? Po wycięciu miejsca na rurki "V" po prostu skleić do siebie krawędzie? Wyjdzie sama grafika a i tak będzie sztywne od spoiny.??? -
Robert , dziś nie mam jak ,ale jak dorwę się do komputera córki to stworze taki plan w pdfie i wrzucę go na forum. O ile skalowanie w przedziale wskazanym przez Roberta to mały problem , to od razu uprzedzam , że zrobienie z tych planów 2,5m modelu to porażka. Do 3m trzeba było siąść i narysować od nowa plany, niestety samo skalowanie jakiś planów nie rozwiązuje tematu przy dużej zmianie skali. Tak więc Robert przed Tobą trochę rysowania i poprawiania.
-
E to już detale, model rozrysowany, przetestowany w różnych konfiguracjach, kilka linii się usunie i każdy będzie zadowolony, pani też będzie zadowolona
-
Opcje corela w eksporcie do dxf wyglądają marnie , nic nie pomogę. Łoś z depronu, ale ci heca
-
No to jeszcze niech ktoś wrzuci w PDF-ie i będzie komplet
-
nic, przecież i tak nie będziesz chyba sam tego ciął, więc jak wyślesz komuś do wycięcia to w Ai lub corelu Właśnie sprawdziłem, w Corelu są to pojedyncze linie więc wina albo konwersji albo solida, ale z solidem miałem tak mało odczynienia , że nie pomogę.
-
No i super. Sklejka lekka , wystarczy w zupełność topolowa balsowa czy jak się ta papierowa sklejka nazywa.
-
plik jest w corelu 15 moze dlatego problemy, już wrzucam w wrsji 11. W dxf nie daje bo robi mi niewiem czemu kanciaste okrągłości ( nie ma lini gładkich zaokrągleń) Plik *.ai faktycznie wczytuje się bez problemu. Zaraz zedytuje główny post i dam linki do wersji *ai i corel 11 żeby nie szukać po forum. Jeśli komus nadal nie będzie czytać to piszcie w czym chcecie na maila do mnie , wyśle każdemu osobiście. Edit: wrzuciłem w 9
-
Sa na zero z tego co pamiętam a powinny być jak w trenerku w dół i jeden w prawo.
-
Miałem na myśli szczotkę i zmiotkę i rozpuszczalnik do umycia podłogi po zaciekach ))
-
Plany małego 1,5m łosia , a właściwie formatki pod laser są do pobrania w dziale plany. A ja szukam jelenia albo łosia do pomocy w sprzątaniu modelarni
-
Dla wszystkich chętnych do pobrania formatki planów Łosia 1,5m czyli chyba z tego co pamiętam 1:12 Plany są tylko i wyłącznie do użytku osobistego , nie w celach zarobkowych. Jakiegokolwiek użycie ich w celach zarobkowych musi zostać ustalone z autorem czyli mną celem ustalenia opłaty. Kabinki i gondole są być może do kupienia w Artexie. Corel 15 użyty w projekcie jest moją własnością i jest oryginalny. http://host1gb.net.pl/download.php?file=1c8b495eaaca6906f802dcde35b8d8de Model lata wyśmienicie , po za złymi kątami silników , ale poprawienie tego każdemu zajmie 3 minuty. Druga porada to montaż otwieranego podwozia nie jako zespół serwo -podwozie , a gotowy moduł podwozia do nabycia na w HK. Trzeba o tym pamiętać przed złożeniem centropłata. Model latał w różnych wykonaniach od ultralekkiego pustego 1700g do ultramakietowego 3000g(ponad 3kg) i latał świetnie bardzo łatwy w pilotażu, przyjemny w budowie, ale nie polecam początkującym budowniczym i pilotom. Wszystkim budującym życzę udanej budowy pięknego modelu i tylu startów co lądowań gotowego modelu. plik w *.Ai: http://host1gb.net.pl/download.php?file=cfb795e87ca83a3294721cb2cfcbf41c Plik w starszym corelu 9: http://host1gb.net.pl/download.php?file=2ba1ebeaf01a5292122126f4f9c34d23 plik w dxf: http://pfmrc.eu/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_id=51638 plik w dwg: http://pfmrc.eu/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_id=51639 Gdyby ktoś miąłproblem nadal z odczytaniem pliku to dwa wyjścia. 1.) mail do mnie z konkretnym rozszerzeniem w zapytaniu -odeśle osobiście 2.) wizyta w dowolnej firmie reklamowej w swojej miejscowości z prośbą o konwersję na dwx,ai,jpg,pdf czy czego dusza zapragnie.
-
Szukam planów Iskry. Najlepiej pod laser, ale zadowolę się też zwykłymi rzutami plus przekroje kadłuba.
-
MIG 29 - model drukowany na depronie
Tomek odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Kurcze ale świetnie wygląda ten nadruk, zero rozmyć. -
Piaggio Aero MPA 1:8
Tomek odpowiedział(a) na TeBe temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
2 połówki oracoveru i też dasz rade tylko trzeba dobrze oczyścić i bardzo mocno naciągać, na yutubie gdzieś był filmik jak to się robi, sam też juz tak nie jeden raz robiłem. -
Wszystkim Łosiomaniakom,modelarzom i nie tylko życzę spokojnych wspaniałych rodzinnych świąt. Odpoczynku od balsy, depronu i cjaka, w zamian spotkań z rodzina wspólnych śpiewania kolęd i długich rozmów. I trochę śniegu na święta.
-
Była by ogromna strata jakby nie powstała wersja latająca. Ja po świętach biorę się za rozrysowanie na nowo skrzydeł, ,bez slotów i poprawionymi przejściami skrzydło- kadłub. W tym Łosiu zrobiłem przejście kadłub- skrzydła ręcznie poprawiając i wycinając ponownie żeberka , żeby ładnie wszystko złożyło się w całość bez potrzeby ręcznych poprawek. Reszta wygląda na to , że nie wymaga poprawek. A biorąc pod uwagę , że są już kopyta na kabinki i gondole, to sporo roboty już odpadnie. Jak się Piotruś nie weźmie , to ja zrobię latającego Łosia. Trochę przeraża mnie ilość pracy , ale zima długa... I na koniec chciałbym serdecznie podziękować kolegom Zbyszkowi,Kazikowi i Piotrowi za namówienie mnie na dokończenie i pomoc w budowie Łosia. Spełniło się moje małe marzenie...
-
Łoś już w muzeum w Dęblinie. Serce rozdarte na pół bo z jednej strony cieszę się ,że doprowadziliśmy projekt do końca a z drugiej , jakby latał to bym był bardzo szczęśliwy. Co do lini podziałów to pamiętajcie ,że mieliśmy ograniczony czas i nie budowaliśmy makiety czy nawet pół makiety tylko model sylwetkowy Łosia. Co prawda wszelkie kształty i wymiary są oryginalne ,ale wiele rzeczy zrobione jest dość powierzchownie, nie było czasu na detale. Ale takie były założenia "wytyczne" od muzeum , no i na tyle na ile daliśmy rade w tak krótkim czasie go zbajerować w detale to zrobiliśmy. Mam nadzieje ,że Piotrek wrzuci kilka fotek z Łosiem w muzeum w roli głównej.
-
2 w nocy ,wróciłem właśnie z modelarni. Łoś skończony w 99,99 %. Zostało do dorobienia kółko ogonowe . Nie mam siły wrzucić fotki.
-
Myślę ,że coś Piotrek dziś wrzuci na forum
-
Łoś pomalowany, gondole zamontowane, kabinki gotowe, jutro biorę się za linie podziału. Piotruś przyszalał i zrobił 2 kopyta na kabinki
-
Prawie masz racje . 3 osoby wyrabiają łącznie dobę w godzinówkach Trochę problemem jest to że mamy tylko jeden kompresor, bo jeden pryska na dole podkład na dole modelarni na kadłub, a drugi na gorze modelarni by już skrzydła czy gondole malował , a tak musimy na siebie czekać. Ale za to jest wesoło
-
Malujemy Łosia . Może Pietia wstawi jakąś fotkę wieczorem .