Skocz do zawartości

Matijus

Modelarz
  • Postów

    887
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez Matijus

  1. Też się nie znam... :)

    Tak sobie wymyśliłem jakoś i tak narysowałem. Te "belki" między wręgami to balsa, która zastępuje część listewek sosnowych. Czy będzie za ciężko? Wyjdzie w praniu dopiero. O ile oczywiście dojdzie do realizacji ;)

    Oryginalna konstrukcja zachwyciła mnie swoją delikatnością. Moje wypociny faktycznie wyglądają ciężko. Sam już to zauważyłem. Ale to na razie projekt, który przecież można zmienić :)

     

    Podziwiam twoją pracę i szczerze kibicuję :)

    Jestem już na takim etapie budowy że mogę się coś wypowiedzieć. Sztywność jest naprawdę spora podejrzewam że dodanie tam balsy jest bez potrzebne naprawdę super się to trzyma i jest mocne.  

  2. Ogólnie przerabiam też ze względu że jest słabe te przednie koło, wręgi mi nie wyrwało ale za to wygięło podwozie. W drugim podejściu w ogóle się odczepiło od serwa co skończyło się wtoczeniem w trawę, nie mogłem skręcać (może to i lepiej bo chwilę później padła bateria w samolocie). Ogólnie też kiedyś czytałem o tym że na trawę (a u mnie praktycznie jest tylko trawa) podwozie z dwoma kołami a na asfalt z trzema. Ja się nie wypowiem bo nie wiem, dopiero zaczynam ale już poszedłem za radą innych i przerabiam na dwa. Z trzema pewnie też by latał w końcu wystartował za pierwszym razem ale jak by było z "normalnym" lądowaniem... nie wiem ;)

  3. Nie no trzeba przyznać że to lata kompletnie inaczej co prawda za dużo nie polatalem tym trenerkiem ale kompletnie inaczej reaguje na stery, czuć tą wielkość łatwo można przeciągnąć, gdzie w becie jak sam przeciagniecia nie zrobiłem to ona nawet nie wiedziała co to jest. Ale to tylko moje odczucia wsumie latam tylko pół roku tak więc też nikogo nie krytykuje (żeby nie było :)) . Swoją drogą ja to się ciągle uczę nie ważne czym :D

     

    PS. 1700mm rozpiętość :D

  4. Ze stresem trzeba umieć sobie radzić. Następnym razem - gdyby sytuacja stresowa powtórzyła się - zamiast wypalania papierosów kup coś drogiego dziewczynie!!! Zobaczysz jak to likwiduje stres :D;)

    Właśnie ja jestem odporny na stres ale jednak coś tam zawsze działa :D Co do papierosów to fakt zły nawyk ale ciężko rzucić ;) 

  5. Jestem po pierwszym locie trenerkiem z silnikiem żarowym. Silnik zaraz po starcie odmówił posłuszeństwa i oczywiście awaryjne lądowanie wyszło jak wyszło :) Samolot cały, tylko podwozie będę zmieniać na dwa koła na przodzie i na tyle.

    Dodam że wcześniej latałem tylko piankowcami typu beta itp. Tu muszę się uczyć latać od nowa kompletnie inaczej to lata :D Niby to czytałem ale dopóki nie doświadczyłem tego na własnej skórze to wiadomo :) Ale gdyby nie pomoc doświadczonego kolegi przy oblocie nie wiem jak by się to skończyło :)

     

     

    Nagrywała dziewczyna tak więc nie wińcie jej za jakość itp też była zestresowana :)

     

    Ps. oczywiście stres totalny i wypalenie paru papierosów było :D

  6. Jakbyś potrzebował nowe radio FS-i6 wersję 10 kanałów z telemetrią to mam w cenie 299 zł. Radio bardzo popularne i dobre jak za taką cenę.

    Więcej na mojej www.

    Hmm kusząca propozycja nigdy nie wiadomo kiedy mogą się przydać dodatkowe kanały. Odezwę się ale to już jutro po pracy. :) 

  7. W sumie teraz trzymam kloca Futabę F14 która jest też dość ciężka i duuuuuża  tak więc pewnie wszystko inne będzie lżejsze i mniejsze  :D. Z jednej strony (Flysky) przemawia cena i stan nowy ale niby producent zapewnia 500m zasięgu a lubię trochę daleko odlatywać choć nie wiem na ile dotychczas odlatywałem ciężko określić. Z drugiej (x9) przemawia ten moduł i zasię niby 1,5km ale ciekawe jak w obu jest w praktyce.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.