magilla

Nie chce mi się wierzyć z tym że tak musi być. Takie coś pierwszy raz widzę. Czy tych żeber to nie za dużo? Jeśli chcesz tym bardziej kryć to balsą i jeszcze rozumie laminować? To chyba przesada i dodatkowa waga na ogonie

Chciałbym podzielić się z wami bardzo miłym gestem jaki okazał mi jeden z naszych kolegów na forum gregjan.

Jakiś czas temu ogłosiłem się na giełdzie że z chęcią odkupię książkę Niestoja "Zdalnie sterowane modele szybowców".

Kolega gregjan nie tylko oddał mi ją za darmo ale nie pytając wiele przesłał pocztą 8 innych książek dotyczących modelarstwa!

Dawno mnie nie dotknął tak miły gest i przypomniał, że są jeszcze dobrze ludzie w tym kraju!

Wielkie dzięki Grześku!

 A moja rozpoczęta budowa wciąż nie może doczekać się finału.

 

Krzyśku to między innymi Twoja rozpoczęta budowa Tequili zrodziła w mojej głowie pomysł na szybowiec  uporaj się szybko z innymi budowami i wracaj do tego szybowca bo wychodzi Ci to super!

 

Z tej samej rodziny jest też Azurea 3,3m ale płat tylko w dwóch kawałkach.

Tak tak znam 3300 - jest też Azurea XL  3300 to chyba najładniejszy model z tej rodziny. 

Do skrzydeł to chyba słusznie zrobiłeś przy swoim Drewniaku. Te skrzydła nie są zbyt dobrze przemyślaną konstrukcją i profil w nich zastosowany też powinien być inny.

Nie sprzedał byś mi twojej lewej ręki  ?

Hehe Oj powiem Ci że wiele byś nią nie zdziałał

Pozdrawiam 

Mateusz

Dzięki Panowie za miły doping  Fajnie słyszeć że się podoba.

Zakończyłem prace malarskie nad kadłubem. Malowałem sprejem motipu High Gloss. Większa, tańsza pucha i dużo bardziej błyszczący lakier niż małe spreje akrylowe motipu. Zdjecia tego nie oddają ale efekt jest naprawdę ładny.

Też taką miałem. Tak jak kojani pisze chwile w ciepłej wodzie i rozmieszać. Można kleić dalej

Mały update prac. Dorobiłem prawe ucho do skrzydła. Zalaminowałem też mocowanie stateczników oraz samo siedzisko na rurce kadłuba. Dorzucilem trochę węgla do usztywnienia. Wrzuciłem wszystkie części na wagę (bateria, odbiornik, serwa, bowdeny) i waga była lekko ponad 900g - nie pamiętam dokładnie. 

Stwierdziłem, że biorę się za zalaminowanie kadłuba bo wagowo stoję całkiem dobrze. Laminowałem żywicą L285 - to mój pierwszy raz tą żywicą i stwierdzam że jest baaaardzo fajna . Na początek dałem tkaninę 80g/m2. Po zeszlifowaniu kadłuba stwierdziłem jednak, że jeszcze wszystko pokryję tkaniną 48g/m2. Szlifowanie a później lekko potraktowałem szpachlą novala. Lepszą była by jakaś natryskowa ale takiej nie miałem. Jak wszystko wygładziłem nałożyłem primer motipa.. I tak znowu szlifowanie na mokro i malowanie, szlifowanie, malowanie, szlif... Nie jest idealnie ale będzie musiało wystarczyć. Kadłub gotowy do malowania, które wykonam pewno jutro.

Po malowaniu wrzuciłem jeszcze raz wszystko na wagę i mamy 956g.

W chwili wolnego czasu wykonałem projekcik oklejania modelu  Będę bazował na kolorach folii która została po innych budowach. 

taka mi się nasuwa myśl co myślą o Tobie twoi sąsiedzi... "Koleś dla batmana pracuje!"    

Zdobienie tą folią to był by słaby pomysł. Ta folia jest dosyć transparenta. Dobry wybór

Bajer

Z tego francuskiego planu jakoś nie mogłem zrozumieć jednoznacznie jaki jest rozmiar. Mógłbym zrobić na tych M4 ale mam zalegające śruby M5 i do nich nakrętki kłowe więc pewnie tego użyję. Dzięki Jurku.

Moglibyście poradzić mi średnice śrub nylonowych do przykręcenia takich skrzydeł? Skrzydło będzie dokręcane na 2 takich śrubach. Zastanawiam się czy M5 czy M6

Ok skrobnąłem dla Ciebie takie propozycje:

Podeślij projekt na PW to może uda mi się Ci jakoś pomóc z tym bokiem

Ja bym na SK wrzucił motyw ze skrzydeł. Ta szachownica się nie komponuje

Słoik nie polecam. Ostatnio jak tak zrobiłem to do kleju po jakimś czasie się nie dostałem. Nakrętka się unieruchomiła. Dobrze że kleju nie było już za wiele

Druga sprawa, jak byś więcej budował to klej by się nie zestarzał

Ha! coś w tym jest   Bartku bierz się do roboty

Dziś dłubałem przy ogonie. Wypiłowałem miejsca na zawias. Zmieniłem delikatnie końcówkę statecznika aby miała nieco bardziej agresywniejszy kształt:)

Jak się nie ma sprzętu aby podciąć krawędź statecznika pod kątek 35°to się kombinuje. Ja skleiłem sobie w 15 min takie coś jak poniżej. Sprawdziło się znakomicie. Przyda się jeszcze w kolejnym etapie doklejenia do statecznika podstawy ze sklejki aby finalnie otrzymać kąt 110°. Na koniec nie mogłem się oprzeć pokusie przymiarki tego co do tej pory zrobiłem...

Żywica będzie utwardzać się jeszcze kilka dni ale ja już teraz trójkątnym iglakiem wyskrobałem rowek zawiasu. Bardzo ładnie to wyszło. Polecam takiego typu zawias.

Dziś wkleiłem na Soudalu 66A natarcie w dwóch połówkach centropłata. Międzyczasie zabrałem się za lotkę. Lotka będzie na zawiasie z delaminażu wklejonym między 2 deski balsowe 0.8mm.

Spływ lotki dodatkowo zalaminowałem tkaniną. Teraz żywica musi potrzebuje trochę czasu dlatego wszystko schnie pod lekkim naciskiem. Efekty pracy poznam jutro.

Bagnet jest z pręta węglowego 6mm a tulejka na bagnet to rurka alu 7mm z wewnętrzną średnicą 6.2mm. Bagnet wysuwa się bez problemów. 

Myślałem o tym aby uszy miały dodatkowy element (sklejkowy łacznik na płasko) który wsunie się w centralny płat. Wtedy od dołu takiego płata będzie miejsce na zaklinowanie wkrętem ucha.

Oczywiście w przypadku niefartownego lądowania wkręcik może narobić szkodę. Wydaje mi się że ta taśma będzie dobrym rozwiązaniem.

Wracam po przerwie. Zacząłem prace przy prawym płacie. Biorę się właśnie za wklejanie kesonu. 

Tak przy okazji czy ktoś zna lepszy sposób łączenia takich bocznych płatów do centralnego innego niż za pomocą wkręcika?

Nie chodziło mi właściwie o to że coś jest trudne do zrobienia bo wszystko da się zrobić tylko kosztem czegoś. 

Zdjęcie które wkleiłem to zdjęcie tylko modelu na którym się wzorowałem. W tej chwili nie mam przy sobie zdjęcia swojego modelu.

Wyszedł bardzo zbliżony z czego już podarowałem sobie trochę naklejek ze względu na wagę. Napisy były robione folią reklamową.

Oklejanie typu 1 jest bardzo fajne ale bardzo trudne do zrobienia. Mówie tutaj o tym że masz tylko 5 żeber a więc będziesz musiał spore zakładki folii tych 3 kolorów zrobic aby ładnie naciągnąć folię. Większa ilość folii to większa waga ja przekonałem się na moim Edgu 540 który miał malowanie jak poniżej. Dziś raczej walczył bym o gramy oklejając go jeszcze raz i wybrał inne malowanie

W planiku ktory koledzy udostępnili masz wszystko opisane. Masa modelu to jakieś 550 - 700g. Model z takim silnikiem będzie szedł jak burza. Pytanie tylko jaki montaż przed czy za wręgą bo z dzwonkiem możesz mieć problem.

Serwa myślę że spokojnie można zamienić na 9g.

Fajny modelik:) Ehhh budowa przypomina mojego Super Cuba. Miło się patrz jak widzę tą kratownicę. Ja na wiosnę będę przesiadał się na spalinkę. Powodzenia!

Sylwetka kadłuba super jedyne co mnie nie przekonuje pod kątem wyglądu to te "łopatowate" skrzydła, zbyt proste jak na mój gust. 

Ogólnie fajniutki projekt. Powodzenia życze!