-
Postów
5 478 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Treść opublikowana przez madrian
-
A co byś wolał? Samodzielną budowę modelu, czy gotowy zestaw? Czy jesteś gotów zainwestować w to jeszcze parę złotych? Pakiecik jaki wspominasz nie nadaje się, chyba że chcesz się szybko z modelem pożegnać. żadnych koszyczków w RC, ani w aparaturach, ani tym bardziej w modelach. Są skrajnie niebezpieczne z uwagi na łatwość utraty kontaktu i zanik zasilania. W przypadku modeli sterowanych 2,4GHz oznacza to stratę modelu (rozbindowanie toru nadawczo-odbiorczego). Zresztą każdy model bez napięcia nie będzie się nadawał do lotu. Kup pakiet LIPO 2S 800mAh. ładowarkę do pakietów LIPO oraz układ U-BEC - stabilizator napięcia dla odbiornika. W modelarstwie RC nie ma miejsca na kompromisy czy prowizoryczne rozwiązania. Model to już zależy jak wolisz. Sugerowałbym zakup Easy Glider-a w wersji bez napędu, do samodzielnego wyposażenia.
-
W tym modelu wystarczy okleić krawędzie natarcia i środek spodu kadłuba. Model jest tak prosty, że można go bardzo szybko odbudować, a jednocześnie bardzo wytrzymały. Trudno go ubić. Nie ma sensu jednak nadmierne go obciążanie, bo ma małą powierzchnię nośną. Wg moich doświadczeń, powyżej 500g robi się z tej Delty cegłolot i nawet mocniejszy silnik nie pomaga. Ważne jest też dobre wyważenie.
-
Nie nakręcaj się zbyt mocno na docelowe modele. Najpierw trzeba się nauczyć chodzić, potem biegać, a dopiero później wykonywać salta. Jak zaczniesz od drugiej strony, to możesz coś sobie za szybko złamać., Najpierw model trenerka typu RWD-5, Toto-0, Zefir lub coś podobnego. Dopiero PO opanowaniu takiego modelu, pomyśl o czymś zwinniejszym, co przygotuje cię na bardziej nerwowe modele. Gdy piszę o opanowaniu, mam na myśli poprawne wykonywanie podstawowych manewrów - Krążenie, Ósemki, naloty na siebie, podchodzenie do lądowania itd. Podstawą na tym etapie jest opanowanie orientacji przestrzennej w stosunku do modelu i poprawne nim sterowanie z różnej perspektywy. Akrobat nauczy cię podstawowych figur akrobacyjnych i przygotuje do nieco żywszego sterowania. Ale będzie już wymagał dobrej orientacji właśnie. Później taki właśnie model szybkiego parkjeta. Będzie on nieco bardziej wymagajacy i będzie już angażował umiejętności z poprzednich modeli. Oczywiście zadajesz sobie sprawę z tego, że napędy EDF to znacznie droższa impreza i wymagająca lepszych podzespołów, niż w/w modele? Prądy idą w grube dziesiątki amperów w małych modelach. To wymaga bardzo wydajnych pakietów i mocnych regulatorów. Silniki są szybkoobrotowe, więc wyważenie jest bardzo wymagające. Itd. Co najmniej jeden sezon trenerka. Drugi możesz już poświęcić na prostego akrobata i w końcówce sezonu zadbać o dodatkowego parkjeta. Warto cały czas latać wszystkimi modelami na zmianę, żeby nie zapomnieć nauki. trzeci sezon nadal nauka parkjetem, ale z mocniejszym wyposażeniem. Można zbudować bardziej skomplikowane modele pusherów - Konstrukcyjne, z profilem. Później, jeżeli znajdziesz środki można pomyśleć o jakiś EDF-ie niezbyt wymagającym.
-
Byłeś szybszy - twoja kolej.
-
Nie masz za co przepraszać. Po prostu się ucz nowych rzeczy. I upewnij się następnym razem, że dobrze piszesz, zwłaszcza jak udzielasz porad. Bo udzielasz je zapewne osobie, która wie jeszcze mniej niż ty i nie wyłapie błędów. A szkoda kogoś potem przepraszać, że co innego miałeś na myśli. Nikt się omnibusem nie rodzi. Ale warto się uczyć i wiedzieć czego się nauczyliśmy.
-
To pomyliłeś, że wielkość modelu nie ma wpływu na sterowność. Na tę wpływają wielkości procentowe powierzchni sterowych, kąty wychyleń, wykonanie popychaczy. Wielkość ma znaczenie dla stabilności.
-
Nie przesadzajmy. Ile może przesunąć SC kawałek depronu? Przy wyważaniu przesuniesz o ten milimetr czy dwa pakiet i już. Będziesz miał przed sobą znacznie gorsze wyzwania i ważniejsze od kawałka wręgi. Możesz nawet obok wkleić drugą. Model i tak będzie trzeba wyważać na gotowo po zamontowaniu całego wyposażenia. Martw się raczej o geometrię modelu.
-
http://www.parkjets.com/free-plans Proszę. Szybkie modele o niewielkiej mocy. Lekkie i tanie. EDF-y są szybkie, ale nie mają wielkiego nadmiaru mocy. Oczywiście dobrze jest umieć wcześniej latać prostymi modelami, bo jako pierwszy model w ogóle te modele się niezbyt nadają. Są mało stabilne zbyt zwrotne i zbyt szybkie. Nie mają też takiego zapasu mocy, by w razie czego wyjść z kłopotów. Oczywiście do tego mały silniczek ok. 30g o wysokim kv 1400 i większym. kręcący śmigłami 5-7" o nieco większym skoku. RWD-5 czy totek jest dobry do opanowania podstawowego pilotażu. Później warto opanować jakiegoś niedużego, zwinnego akrobata by przyzwyczaić się do szybszych reakcji sterów i nauczyć precyzji. Potem można się przesiąść na takie właśnie modele, a później EDF-y.
-
Po prostu napisz do sekretariatu szkoły. Przecież nie będą wiedzieć ile masz lat? Największą trudnością będą wymagania zdrowotne i kondycyjne. Nad tym też trzeba popracować. Zatem nie tylko WF w szkole, ale i po szkole trzeba regularnie poćwiczyć + oczywiście nauka, zwłaszcza przedmiotów ścisłych - fizyka, matematyka. Wysoka średnia to dodatkowa przepustka. Warto też porozmawiać z nauczycielami o startach w olimpiadach szkolnych. Status olimpijczyka i uczestnika konkursów międzyszkolnych dużo pomaga na egzaminach.
-
http://www.gazetawroclawska.pl/stronaglowna/392708,jelenia-gora-podchodzac-do-ladowania-zginal-pilot-awionetki,id,t.html?cookie=1 [*]
-
Jak napisałem o tym przed Madrianem, tak teraz się pod nim podpisuję! Dostaną "tylko" jednorazowy zastrzyk gotówki ... Tego też nie dostaną, bo lotnisko nie jest ich. Po prostu zrezygnowali w obawie, że przyjdzie za mało ludzi, a praca z przygotowaniem imprezy ciężka. Jeżeli doszły do tego problemy z dzierżawą lotniska na czas imprezy, mogli się wycofać, uważając iż będzie to skórka za wyprawkę. Nie mniej może się to odbić negatywnie na fundacji i jej działalności statutowej. Góraszka stała się już znakiem towarowym i firmowym. To tak jakby Coca Cola zrezygnowała ze sprzedaży Fanty i Sprite'a, żeby sprzedawać więcej Coli.
-
Też tak myślałem, ale Nie jest to ani Fokker serii E, ani Bleriot, ani Antoinette. Muszę głębiej poszperać, ale idę do pracy. :?
-
Może tych pieniążków nie być. Na fundację, która organizowała znaną imprezę międzynarodową - sponsor się znajdzie zawsze. Na fundację, która w ciasnym hangarze składa stare części może być znacznie trudniej kogoś nakłonić do podzielenia się funduszami. Po prostu sponsor musi coś dostać w zamian. Nalepka na starym samolocie, stojącym na bocznym lotnisku to marna zachęta. Reklama przez paroma ładnymi tysiącami ludzi i możliwość podpisywania się "oficjalny sponsor międzynarodowego pikniku lotniczego nr XX" jest nieco lepszym "wabikiem". Pikniki ściągały tłumy ludzi spragnionych igrzysk. Na krótki czas w ludziach kiełkowało zainteresowanie lotnictwem, a wiadomo że ludzie zawsze chętnie wydają pieniądze pod wpływem impulsu. Podejrzewam, że w okolicach pikniku Fundacja zawsze zgarniała dodatkowe wpływy, od osób poruszonych imprezą. Przecież tam nie przychodzili sami bezdomni i bezrobotni. Uważam, że Fundacja mocno to odczuje w swoich księgach. Jeżeli organizacja pikniku była przeszkodą w normalnej działalności - to może należało zatrudnić osoby specjalizujące się tylko w organizowaniu pikniku. Wówczas osoby zajmujące się renowacją nie byłyby odciągane od pracy.
-
Moje pierwsze lot Easy gliderem Pro z kamerką
madrian odpowiedział(a) na qugar_ temat w Kamerka na pokładzie - video
Za te pieniądze miałbyś cały tor do FPV - kamerkę płytkową, nadajnik FOX z odbiornikiem, lipo do zasilenia obu części. Do tego tylko Laptopa z Video grabberem. Podobną jakość co FCO uzyskasz z chińskich kamerek Spycam HD - szukaj zwłaszcza takich w formie breloczka. Coś takiego. http://allegro.pl/mini-dv-kamera-szpiegowska-brelok-1280x960-avi-i1512999304.html Jakość będzie porównywalna, tylko umieść kamerkę na skrzydle - nie będzie śmigło przeszkadzało. :wink: Możesz sobie kupić dwie jedna do przodu, druga do tyłu, lub w bok. -
Ta informacja jest niemal tak stara jak info o sprzedaży lotniska. Niestety nic nie wiadomo. Wiadomo za to, że nawet strona pikniku zniknęła z sieci, a półtora miesiąca przed tradycyjnym terminem (pierwszy weekend czerwca po dniu dziecka) nie ma żadnych informacji. Chociaż Radom będzie. Mam nadzieję, że tym razem udany. Bilety były po 25zł. W Radomiu po 50zł. Nie mniej, impreza zawsze cieszyła się ogromnym zainteresowaniem i nawet przy kiepskiej pogodzie ściągała tłumy, które nie tylko płaciły za bilety, ale i zostawiały sporo gotówki na terenie pikniku. Jesteśmy w końcówce państw europejskich pod względem infrastruktury lotniczej, a zamyka się kolejne lotniska. Babice też bronią się ostatkiem sił, przed zamienieniem ich w osiedla. Będzie kurcze jedyna stolica w Europie z jednym, malutkim porcikiem lotniczym.
-
Spróbuj powtórzyć bindowanie z kanałem nadajnika.
-
Łatwizna na rozgrzewkę. Uploaded with ImageShack.us
-
Najpierw trzeba zgadnąć. To nie jest Cessna :mrgreen: Ponieważ nikt nie trafił - wyjaśnienie: Zaprezentowana Fotka to Taylorcraft L-2 "Grasshoper", początkowo znany jako O-57. Pytanie podchwytliwe było, bo maszyna dzieli przydomek z innymi samolotami obserwacyjnymi z tego samego okresu (także Piperem i Aeroncą) i jest do nich bardzo podobna, a znacznie mniej znana. Natomiast Cessna O-1 "urodziła się" już kilka lat po wojnie. Zainteresowanym radzę przez najbliższy okres nie otwierać dymiących paczek... :twisted:
-
Strzelamy dalej. ;D Lipolki już się grzeją... :twisted:
-
Samolot Słoneczny Solar Impulse Jak mi ktoś źle odpowie, to lipolka zewrę i do chałupy wrzucę... Podchwytliwe. :twisted: Uploaded with ImageShack.us
-
A ty się przyjrzałeś - To Tu-160. Bardzo podobny do B-1B. Można powiedzieć, nawet że wręcz "zerżnięty" z "amerykańca". Tupolew się zgadza - typ nie bardzo. Zdjęcie TU-22M masz nieco wyżej. Sudik - poddaję się. Wiem, że to "łamerykańska" maszynka rajdowa. Ale nie podam typu. :oops:
-
Masz rację. Zasugerowałem się. Teraz widzę różnice, np dziób i ogon. Nawet występuje w podobnym malowaniu co wspomniany Lancer. Moja skucha. :oops:
-
brawo teraz ty. Brawo za co? :wink: Przecież do Tutki ten Lancer wcale nie jest podobny... :mrgreen: Małe porównanie - specjalnie szukałem w podobnych ujęciach. Ktoś wspominał - Wklejać co się zna, nie co pisze pod zdjęciami w wikipedii. :wink: PS - sądząc po malowaniu - białe z niebiesko-czerwony i pasami na stateczniku, jest to maszyna demonstracyjna USAF.
-
Zestrzelony. Twoja kolej. :wink: A co do puzzli - trafił ktoś? :twisted:
-
Zimne luty, urwana antenka...