![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
![](https://pfmrc.eu/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Emhyrion
-
Postów
2 358 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Odpowiedzi opublikowane przez Emhyrion
-
-
Lechu, przygotuj jeden zestaw z naklejkami da mnie
Zamówienie w drodze
-
Zauważyłem w swoich modelach, że im wolniej klapy idą w dół, tym samolot płynniej zwalnia i nie skacze jak głupi do góry. Oczywiście w miarę rozsądku, wystarczy 3 sek. U Ciebie schodzą dość szybko, nie możesz ich jakoś spowolnić, czy w większych modelach nie ma takiej potrzeby?
-
Chyba zaśmiecamy Piotrkowi temat :-)
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
-
Okienko pogodowe... Ech... Ja już czekam dwa tygodnie, jak nie wiatr to deszcz, jak nie deszcz to wiatr...
-
Poza tym zakładam, że mój model będzie ważył (do lotu) maksymalnie około 3000 g. W każdym razie tam mi wychodzi z obliczeń, okaże się, czy trafiłem, czy nie. Myślę, że przy trzykilowym modelu nie będzie takich obciążeń jak przy sześciokilowym dwumetrowcu.
Owszem, szykuję się na składanie PZL P11. I to takiego, którym dla odmiany ja będę latał...
-
Będzie. Ale jeszcze zbieram kasę
-
Tak, ale zwróć uwagę, że wg projektu w tym mniejszym P11 jest klapka na pakiet od spodu. Wymiana sprężyn będzie łatwa.
-
-
Czy dumnie to nie wiem. Natomiast co do tajemnicy - zamierzam zrobić model troszkę inaczej. Po pierwsze nie zamierzam walczyć o każdy gram, to myśliwiec, nie szybowiec, w dodatku P11 a nie F16. O ile w modelu Lecha nie podoba mi się widoczna spod folii kratownica, to mój model będzie miał gładkie powierzchnie, czyli pod folią będzie balsa, jeszcze zobaczę, czy 0.6 czy 0.8m.
Oraz wyposażenie kabiny, atrapę silnika, żebrowanie na płatach, działka, chłodnicę, celownik i inne takie. Oraz kilka niespodzianek, ale to już w trakcie produkcji wyjdzie
Do miana "makiety" z pewnością mu zabraknie wiele, ale w założeniu będzie bardziej skomplikowaną produkcją niż model wykonany przez Lecha.
-
Fajne... Musze coś podobnego zrobić w P11, tylko odwrócone - sprężyny w środku.
-
Ja w każdym razie raczej nie prędko dołączę. Zakres prac jaki sobie wyznaczyłem wybiega daleko poza to co zrobił Lech
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
-
nooo.... taka za bardzo wykoszona to ta łąka nie jest...
-
Aż w końcu wszystkie się zderzą w powietrzu i będzie większa katastrofa niż ta we Wrześniu
-
Nie próbowałem podłączyć aparatury do kompa z "legalnym inaczej" realflightem. Turnigy 9X się dało, przyznaję bez bicia, że z nielegalnym oprogramowaniem działało. i-10 nie próbowałem, bo w międzyczasie nabyłem płytę z programem i interfejsem do którego niby można podłączyć dowolną aparaturę. I własnie tu był problem - jakoś mi się tej dowolnej i-10 nie udało podłączyć. Może coś źle robiłem, bardzo możliwe, ale nie udało mi się. W końcu uznałem, że mam dość, za parę złotych kupiłem na Allegro nadajnik do RealFlighta i mam spokój.
-
Piotrze - masz rację. Co w niczym nie zmniejsza ceny jako takiej
-
Cóż... Zestawy nie są tanie i wciąż szukam kasy...
-
Da się, choć z takim RealFlight nie bardzo chce współpracować. Da się, ale przynajmniej u mnie jakoś słabo... Za to z symulator Multiplex współpracowała fantastycznie
-
Ja w modelach mam 100A i kilka 75A. Zero problemów
-
Dawna jak dawna... Powiedzmy, że gdzieś od 7 modeli...
-
Patent z ustawianiem sterów i lotek (a właściwie wszystkiego co się da za wyjątkiem silnika) z wykorzystaniem testera serw też stosuję. Z powodzeniem. Co więcej - czasem można dzięki temu to samo zrobić łatwiej i szybciej... Szczególnie tam, gdzie na przykład - jak w Corsairu z Lanxianga - klapy są sterowane 4 serwami. Ustawienie wszystkich rewersów czy spowalniaczy zajęło mi jakieś 2 minuty. Po podpięciu do aparatury wszystko było gotowe.
Ustawiam tak wszystko, z podwoziem włącznie. Potem pozostaje co najwyżej jakaś korekta trymerami w locie, a i to nie zawsze...
-
To prawda, i-10 pod względem masy jest rewelacyjne. Nawet osadzone w uniwersalnym pulpicie nie ciąży za bardzo na szyi.
-
1
-
-
Dokładnie tak: posiadam aparaturę Turnigy i działają z nią odbiorniki 6ch i 10ch Flysky
-
w przypadku i-10 nie ma żadnych problemów, więc i przy 6-kanałowych nie powinno być.
-
PZL P-11C model wycinany laserem - wersja elektryczna od strony 10
w Półmakiety
Opublikowano
Zamówienie poszło (za pobraniem). Lechu, jeśli jest jakiś wpływ na to, poproszę o naklejki![:)](//pfmrc.eu/applications/core/interface/js/spacer.png)