



-
Postów
28 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralInformacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Poznań
-
Imię
Piotr
-
Trzymam kciuki za odbudowę modelu. Sam rozbiłem rok temu YAK-54; zimę spędziłem nad nauka FreeCad-a i odrysowaniem niezbędnych części metodą "reverse engineering" z połamanych elementów pozbieranych z lotniska. Wynik rysowania dałem na laser do wycięcia - elementy jak z zestawu :-). Teraz tylko poskładać wszystko razem w jedną całość i YAK będzie jak nowy. Czego i Tobie życzę.
-
Nie można; producent pisze o tym w dziale "wsparcie-baza wiedzy"
-
Przepraszam za mały off: co to za kalkulator?
-
JetPower Messe 2015 Loty Pokazowe, Targi i ceny, Mega Night Show
pmaciej odpowiedział(a) na młodszypilotamatormodelarz temat w Za granicą
:-) No to "witaj w klubie"; gdy ja odwiedziłem po raz pierwszy JetPower kilka lat temu to też "poszerzyłem" sobie horyzonty :-) Fakt, faktem, impreza pierwsza klasa.- 4 odpowiedzi
-
- JET POWER MESSE 2015
- GIGANTY RC
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Akturat w CTR (podobnie jak w ATZ) jest możliwość polatania. Trzeba zgłosić zamiary: http://www.pansa.pl/index.php?menu_lewe=ops&lang=_pl&opis=OPS/ops_formularze, po otrzymaniu pozytywa (warto poprosić o np. 1-3 miesiące), wystarczy telefon na wieżę danego CTR 30 min przed lataniem. Jeżeli "miejscówka" jest bezkolizyjna to wieża, mając też kopię "pozytywa", zgodę wyda. Po zakończeniu latania dzwonimy znów na wieżę, grzecznie dziękujemy i... do następnego razu. To już ktoś z kolegów modelarzy na południu Polski przerabiał i działa. Moim zdaniem - super rzecz. Wreszcie jest tak, że "dorosłe" lotnictwo współpracuje z "małym" co tylko może dobre skutki przynosić.
-
Tak "z marszu" to zarówno w ATZ jak i TMA latać modelem nie wolno. Latanie modelem w ATZ wymaga zgody od zarządzającego, w Twoim przypadku jest to ATZ EPTO. TMA zaczya sie od 5500 ft AGL więc raczej tam nie dolecisz modelem; latanie POD TMA jest jak najbardziej zgodne z prawem pod warunkiem że nie ma pod TMA innej strefy kontrolowanej. Zgody na wlot modelem do TMA raczej nie dostaniesz :-)
-
Ja "do wszystkiego" używam GoPro i jestem bardzo zadowolony. Zalety (z mojego punktu widzenia): - podczas filmowania z ziemi z reguły chodzi mi o dokumentacje lotu a nie modelu więc szeroki kąt jest zaletą, - podczas filmowania z ziemi lotów grupowych, np.: walki, widać też inne modele, - bardzo wygodnie instaluje się GoPro na głowie, - może latać "na modelu" jak i "pod modelem" dzięki funkcji odwracania obrazu, - nadaje się nie tylko do filmowania modeli, np.: zabieram ją na narty; tu wodoszcelność jest bardzo przydatna, - nadaje się do filmowania air-to-air. Zgodzę się jednak, że w przypadku filmowania z ziemi modelu a nie lotu modelu, to brak zoom-a staje sie dużą wadą.
-
Trochę ciężko rzucać z ręki kilku- kilkunastokilogramowe modele... Chciałbym tym samym zwrócić uwagę, że czasem wszystkie te czynności, o których piszą koledzy poprzednicy, należy wykonać na tyle ile to możliwe przed pierwszym startem, który siłą rzeczy będzie normalnym startem (z pasa, z włączonym napędem). A gdy już polecimy na oblot to jest czas nie tylko na trymowanie modelu ale również na zapoznanie się pilota z "duszą" modelu. Każdy model jest inny, lata inaczej. Normalnym jest, że całkowicie poprawnie wyważony i ustawiony model wymaga "dostrojenia pilota", np. poprzez indywidualne dobrane ustawień parametrów w nadajniku. No i nikt nie mówi że oblot czy trymowanie to jeden lot. :-)
-
Toż to musiało wiać, że przestawiło z miejsca na miejsce linie... A myślałem, że "mgły helowej" w tym roku już nic nie przebije...
-
Nie ma znaczenia czy silniki mają taką samą moc czy nie; ważne by każdy z nich był w stanie wkręcić śmigło na 9600 rpm.
-
Ciekawy sposób wykorzystania sztucznych ogni.
pmaciej odpowiedział(a) na RossiQ temat w Filmy modelarskie
Mały OT ale moim zdaniem warto: mówisz i masz Widziałem na żywo w tym roku w LaFerte - przepiękny, w dodatku elektryk! -
Dokładnie tak.
-
1. Dodatkowy UBEC to też potencjalny punkt ryzyka - może ulec uszkodzeniu. 2. Gdy paliwo - LiPo do silnika lata osobno, a odbiornik i serwa mają swoją bateryjkę to można latać dłużej - nawet gdy już w LiPo dno widać. Co do masy: zawsze można zabrać LiPo o jeden rozmiar mniejszy a zysk z pkt. 1 i 2 zostaje. Osobiście robię tak od zawsze: pakiet do odbiornika + paliwo do silnika. :-)
-
Klapy zawsze idą w dół, w górę - przerywacze, hamulce. Tak przynajmniej przyswoiłem z literatury. :-) Według tej wiedzy w skrócie: - klapy służą do "polepszenia" własności skrzydła: można uzyskać tę samą siłę nośną przy mniejszej prędkości - przerywacze - "pogarszają" własności skrzydła dzięki czemu można przy tej samej prędkości szybciej spadać.
-
Tak z praktyki własnej: model MENTOR ze stajni MULTIPLEX-a, z dorobionymi klapami, wychylonymi na ok 45 stopni: - wyraźnie zwalnia, - jest bardzo stabilny, - ma wyraźną tendencję do podnoszenia nosa (trzeba kontrować wysokością w dół)