Skocz do zawartości

sp2jbs

Modelarz
  • Postów

    186
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sp2jbs

  1. Witam Dziś zajęcia z ślusarki poszukałem dostępne materiały na napinacz w wieżyczce naciągów (want). Wytrasowałem na blaszce aluminiowej grubość to 1,8 mm mogła by być grubsza robię taki posiadam materiał wycinanie. Podczas gwintowania szukam innych rozwiązań w głowie cienka blaszka czy wytrzyma . Powstał motyl część napinacza ukształtowany. Obudowa napinacza wypiłowana ukształtowana. Poskładany napinacz będzie mocowany do wieżyczki od spodu jak i na górze na śruby jak zwykle mam garść ale nie takie długie jak potrzebuję nie wiercę nie wiem co jutro kupię. Przymiar na sucho napinacza mam do jutra przemyślenia, czy dać nakrętkę kłowa na wierzchu wstawiając klocek czy wzmocnić inaczej.Poproszę o podpowiedz czytających to miejsce ma unieść całą wagę płata. Pozdrawiam Marian Oj zapominałem o tej fotce to rozkojarzenie.Przepraszam
  2. Witam Dzień dzisiejszy to zajęcia przy wierzycie jedni nazywają (kozioł przeciwkapotażowy) inni ambona,poklejenie podejrzałem u Wojtka schowanie przewodów zasilających serwa lotek.Pierwszy trójnóg wieżyczki klejenie. Dalsza zabawa wykonanie ambony katolickie określenie wywyższenia nad innych klejenie szpilkowanie do kształtu. Kieszeń powstała maskuje przewody do lotek pokazuje jak na przyszłość będą przebiegać zasilanie serw to obrazowa fotka. Tu demonstruje przelot do innej elektroniki w kadłubie wyłącznika zasilania. Kieszeń obrazowo od spodu nogi wieżyczki. Patrząc na wieżyczkę z boku przecież nie wiele widać zrobionego to jednak ponad osiem godzin dłubaniny myślałem ten dzień więcej zrobię,stolarka z małym oprzyrządowaniem to miła zabawa jednak praco chłonna. Tak w południe dalsza zabawa. Pozdrawiam Marian
  3. Witam Tak na prawdę byłem lekko zaślepiony tym statecznikiem banalne skojarzenia z modelami silnikowymi tu mnie pomieszały w starej mózgownicy .Wracając do budowy materiały posiadane tak koncepcja wieżyczki z częściowym centro płatem klei się. Kadłub to nie lada problem tak go rozwiązuje jak zamocować teleskopy z możliwością dostępu w miarę solidnie spełniały należytą funkcjonalność żeberkowe wypełnienie miejsce na serwo,zasilanie,wzmocnienie solidne pod zamocowanie lekko tu przesadziłem taki materiał posiadałem w modelarni, płoza z zawiasem utrzyma ta gruba sklejka. Czas na budowę z posiadanych materiałów umysł układa puzzle podobieństwa makietowego. Pozdrawiam Marian
  4. Witam Na tym rysunku Mam belkę nośną kadłuba a tu mamy kąt zaklinowania ? co innych rysunków tego szczegółu nie posiadam,poprawianie po pierwszym locie to nie lada problem dopasować długość zastrzały statecznika niby to jest do sprawdzenia. Według mnie to pięć stopni a jak nie to będzie mały nielot. Pod statecznik mam zamiar wkleić twardą balsę stabilizującą a cały statecznik mocować na wkrętach łatwy do transportu i montażu za każdym razem na lotnisku. Pozdrawiam Marian
  5. Witam Dzięki Romanie podobnie do tego podchodzę.Jednak nadal kąt zaklinowania statecznika wysokości meczy mnie ? Pozdrawiam Marian
  6. Witam Tak naprawdę półmakieta to szereg odstępstw od od oryginału. Napędy nie będą na linkach,jak pokazałem statecznik wysokości ma serwa do tego zastosuje metalowe popychacze.Kierunek ma być funkcjonalny i łatwy do transportu wypinane dźwignie.Moje inne przemyślenia są bardzo kontrowersyjne jednak dobrze sprowadzić mnie na ziemię. Tu na forum pomagacie mnie i innym innego myślenia dobre to,na dal czekam na podpowiedz co do zaklinowania statecznika moje plany nie obejmują tego odcinka rysunku .Kadłub na stole montażowym i tu sporo przemyśleń jak schować przewody do zasilania serw odbiornika zasilania wyłącznika tak by był łatwy dostęp montażowy. Sam naciąg odciągów (want) to spora zagwozdka umieszczona dość prosto w oryginale nie tak prosta podchodzę do tego zagadnienia kolejny raz prosty zasób umiejętności jak i warsztatu narzędziowego. Dzięki za opinie Romanie. Pozdrawiam Marian
  7. Witam Czas dzisiaj wykorzystałem na statecznik kierunku pokleiłem wygląd oceniam na dobry wiele do doskonałości materiał wykorzystałem jaki pozostał. Do szlifowania użyłem siatki i 150 do dzieła. Tak po wstępnej obróbce. Przymierzyłem moje zawiasy pseudo meblowe pozostanie dopieścić papierem ściernym czeka do jutra. Pozdrawiam Marian
  8. Witam Wojtku i obserwatorzy mam prośbę o pomoc jaki kąt zaklinowania statecznika poziomego nie mam dokładnych rysunków to co udało pomierzyć to pięć stopni nie jestem jednak do tego przekonany. Kolega Stanisław pożyczył wyrzynarkę szybko zabrałem się do wycięcia formy na płozę. Oj sama płoza ma około jednego metra poszukiwania w modelarni,jest miękka bo balso sklejka planowałem inaczej, ale krawiec kraje i.t.p. Namoczyłem w zimnej wodzie a po czasie w wrzątku ukształtowałem jeden część stębnując jak szewc na kopycie, wysuszyłem opalarką. Następną powtórzyłem identycznie. Po ukształtowaniu części płozy pokleiłem czas na wyschnięcie nie jest za ciepło w modelarni kaloryfer pomorze ogrzać. Ostatnio pisałem o zawiasach statecznika pionowego moje wypociny dnia dzisiejszego sporo materiału poszło do kosza tak wymyśliłem nawet są według mnie dobre,zapewnią sztywność nie są eleganckie powinny być dobre. Czekam na uwagi i inne rozwiązania,płozę pokryję matą za żywicuję doda twardości materiał nie będzie kruchy poślizg na trawie zapewni. Pozdrawiam Marian
  9. Witam Przyszła kolej na statecznik poziomy przemyślenia. Odzysk surowca. Układanka jak puzzle. Pokleiłem w całość pozostaję oszlifować kurzyć się będzie w modelarni przygotowałem prosty przyrząd deskę z papierem ściernym na początek osiemdziesiątka. Operacji szlifowania nie pokarzę mam całe okulary w pyle z tej zabawy,nawierciłem otwory na zawiasy i przymiarka na sucho. Odkładam statecznik wysokości, nowe przemyślenia z statecznikiem kierunkiem jakie zastosować zawiasy aby było sztywno a zarazem rozbieralne do transportu.Posiadam moto szybowiec o rozpiętości ponad cztery metry tu jest proste rozwiązanie. Na poskładanych rysunkach nie mam pomysłu muszę przespać pokombinować poproszę o pomoc czytających. Na razie myślę o zawiasach meblowych dadzą sztywność a są nie lekkie. Pozdrawiam Marian
  10. Witam Wojtku jak masz daleko u Ciebie co myślisz o moich amortyzatorach?.Romku jeszcze raz dzięki w tym tygodniu pracę nieco spowolnieją a to za sprawą rodzinną jak i samochód domaga pielęgnacji. Pozdrawiam Marian
  11. Witam Odwiedziłem sklep Riku i spotkałem młodego nie tylko pasjonata motoryzacji modelarskiej pokazałem o jakie amortyzatory mnie chodzi doradził. Ma taki do ośmiu kilogramów dzięki za pomoc na teraz poproszę o inne wskazówki BRoman. Pozdrawiam Marian
  12. Witam Romku jak znasz jakąś stronkę porodzę o pomoc nie chce otwierać drzwi głową. Pozdrawiam Mariam
  13. Witam Siedząc w domu w niedzielne popołudnie myśli nie dały co i jak mam rozmieścić w kadłubie.W modelarni zrobiłem bałagan co powinno znaleźć się w środku?. To jak by było sterowanie naciągami, a jak by tak przenieść serwa statecznik wysokości wagę serw wiem jest istotna ŚC wywarze odważnikami .Po zbędne się naciągów za każdym razem ustawianie na lotnisku czas ładnie to wygląda mało praktyczne. Mam model Se5a znam potrzebny czas. Amortyzatory szukam podobne ale na stronach z samochodami nie podają wymiarów i do jakiej wagi a może ja nie tak szukam. Poniedziałek mam zamiar rozrysować wręgi do kadłuba zrobić dostępny do elektroniki. Poproszę o wypowiedzi czy mam dobry kierunek modyfikacji modelu. Pozdrawiam Marian
  14. Witam Pawełku wspaniałe proste a jak doskonałe .
  15. Witam Taka suma jest zaporowa dla mnie dziadka emeryta,model jak zostanie wykonany na wiosnę to i tak ma być dla innych. Pilotem holownika na lotnisku Chudoby w Warszawie jestem a szybowca mają być inni pisałem o nich. Innym problemem to zgrać pogodę wolny czas pilotów nie wspomnę o transporcie modele mają swoje gabaryty. Szukam i zaraz idę do modelarni jak zrobić nie tylko napędy rozbieralne stateczniki, samochód ma swoje gabaryty Wilga i SG-38 pomieścić. Roman dzięki za info. Pozdrawiam Marian
  16. Witam P.Romanie jutro postaram wyszukać wymiaru potrzebnego amortyzatora osobiście nie znalazłem potrzebne do modelu potrzebnego pasującego od samochodu.
  17. Witam dzisiaj ponownie mam mało czasu dzieciaki mają ferie zimowe w modelarni spoko jak i małżonka nie woła. Mam wiek dziadka ale słucham porad uczę się naprawiam błędy,Kąt cięcia moich listew to dwadzieścia cztery stopnie Nowy kąt cięcia to dziesięć stopni tak jak na Jerzy Twoim rysunku tak do klejenia Prostowanie dźwigarów namoczyłem docisnąłem czym znajduje w modelarni sól ma swoje zalety podpatrzyłem pewnego czasu na forum .Klej ma dochodzić nie marnuje czasu kadłub początki i garść przemyśleń jak schować elektronikę mechanikę napędu kierunku,wysokości,czy linki najlepiej by wyglądało.W lepszym nastroju poukładam serwa i inne zabawki czekam na propozycje szukam teleskopów proszę o pomoc. Pozdrawiam Marian to nowe kąty dziesięć stopni wstawiłem nieodpowiednią fotkę przepraszam przemęczenie.
  18. Witam Słuszne uwagi zrobiłem błąd. tak się pospieszyłem w nocy pokleiłem z małym naddatkiem na wymiary niema zapasu. Wojtku zgadza się z tym wywarzeniem, mam zamiar w miejsce wolne pod pilotem wcisnąć serwo uwalniania holu, LiPol l odbiornik. Pod statecznikiem wysokości serwo a wiadomo to problem z wywarzeniem. Linki na całej długości mało mnie przekonują i tu jak zdecyduję na naciągi linowe to miejsce kolejne na serwo pod stopami pilota. Wszystko rozwiązała by kabinka muszę to przemyśleć maskuje całą elektronikę jak i mechanikę. Jak by co musiała by być rozbieralna? Poproszę o wypowiedzi ślicznie dziękuje za obecne napisane!!! Pozdrawiam Marian
  19. Witam Jerzy z Rudnicy i ja jestem zmuszony do wydłużenia dźwigarów nie lubię porostu jestem zmuszony. Tak do tego celu zmontowałem na szybko na szybce zrobionym przyrządem Listewki dźwigary pokleić Jutro pozostanie poskładać pomyśleć jak zbudować kadłub, postanowiłem zwiększyć rozstaw żeberek przecież częściowo keson wzmocni płat. Wojtku czy masz pomysł na amortyzatory, poszukuję w intrenecie na dzień dzisiejszy nie znalazłem?. Kadłub myślę lekko powiększyć, schować zasilanie odbiornik serwo wąski kadłub bez kabiny to mały problem nie pomne z wywarzeniem. Serwo do wysokości jak bym umieścił na końcu kadłuba to inny problem. Pozdrawiam Marian
  20. Witam ponownie przed snem. Pokleiłem papierową dokumentacje w skali, jednak muszę dokupić inne jeszcze listwy na kadłub w OBI to nie nadaje się absolutnie, dno i wodorosty. Do celów modelarskich nie przydatne. Mam co mam do cięcia listewek Jestem zmuszony dorobić inny o bardziej ostrym kątem zwiększając powierzchnie klejącą listewek. Dla odprężenia ustawiłem na sucho żeberka. Mam mętlik czy nie przesadziłem z taką ilością rozstaw jest co sześć centymetrów, w części gdzie przychodzi dźwigar rury węglowej pięć centymetrów. Poproszę o sensowną wypowiedz. Dziękuję za wprowadzone zmiany dla ładnego wyglądu. Pozdrawiam Marian
  21. Witam Wojtku do dzieła,jak Ty pisałeś tu ja docierałem do sklepu Riku. Mam podstawowe materiały Brak listewek na kadłub przejdę się do OBI tam muszę skorzystać z tego co maja, potne na mojej pile.Centropłat będzie z rurą węglową a z konieczności wewnątrz aluminiowa Rysunki otrzymałem wczoraj wieczorem są lekko przeskalowane oj co tam i tak jestem zadowolony uprzedzam bo znawcy czytający mają wiele do powiedzenia. Skrzydełko ma nieco inne rozstawienie żeberek w oryginale ja ustawie więcej idę planować, Nie mam nadal pomysłu na stateczniki Wojtku masz jakieś rozwiązanie?.
  22. Witam Sławku mój model jest w skali 1:3 cięciwa 533 mm piszę tu za zgodą właściciela Wojtka postu modele te same ale na pewno będą rozbieżności. Nie posiadam takiego kunsztu zapewnię jak gospodarz moja modelarnia niema takiego bogatego zaplecza technicznego wyposażenia nie wspomnę o kunszcie stolarskim Wojtka co widać na fotografiach. Plany skanował Paweł i wydrukował teraz mogę przyłożyć żeberka listewki do projektu papierowego nie muszę widzieć oczami wyobraźni, a tym bardziej model będzie posiadał centropłat co ma usprawnić montaż na lotnisku jak i do transportu będzie to półmakieta. Pozdrawiam marian
  23. Witam Sławku wiem znacie się osobiście. Odebrałem dla Stasia Twój konstrukcyjne wycięty szybowiec od Andrzeja nawet go nie rozpakował dokładnie by nie pogubić puzzli balsowych nie znam nawet nazwy, liczy na że będzie miał wspaniała termikę.
  24. .Witam Pracę idą w pracowni Andrzeja wycinanie na laserze ​Żeberka Jak pomieścić na biurku rozpiętość jednego płata to 1700 a część robocza 1500 tu jest pomocna zastosowanie centro płata, zdaje sobie sprawę będzie tu wielu krytyki podchodzę do tego zagadnienia ma to być półmakieta. Naciągi wanty pozostają to istotne utrzymanie sporego skrzydła. Centropłat złożony na sucho. Jutro wybieram się do Ryku po niezbędne listewki .Mam telefon do modelarni dostarczone mam rysunki wyskalowane kończę jutro podzielę co mam za plany. Listewki i tak będę musiał kleić w handlu są gro metrowe. Pozdrawiam Marian
  25. Witam Pomagają koledzy Grześ tak narysował. Stanisław w modelarni Młodemu adeptowi pokazałem jak się żeberka,skomentował te stare wypociny. Mam swoje lata i mam zamiar młodych nauczyć a jak się nie uda to chociaż pokazać.Grzesiek zadowolony z wykreśleniu profilu dla młodych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.