Dobra, ja się wycofuję z tej dyskusji, bo do niczego nie dojdziemy, wymyśliliście właśnie po raz drugi wyciąganie się samemu z bagna za włosy, albo łodkę żaglową samonapędzającą się zamocowanym na rufie wentylatorem dmuchającym w żagiel :-)
Tunel wagowy nie jest hermetyczny. Dostarczane jest do niego powietrze i to właśnie pęd tego powietrza (a dokładnie mówiąc zmiana wartości i wektora pędu) generuje siłę nośną na płacie.
No cóż ... Model aeroklubowy umarł. Ale na forum jest kilku obiecujących młodych :-) Może nie będziemy potęgą modelarską, ale pasję będziemy hodować, nie?
No jakoś tak wyszło. I dobrze.
A malowanie kadłuba w taki sposób to dlatego, że jakoś do skrzydeł chciałem nawiązać:
Zobaczymy, jaki będzie efekt końcowy, myślę, że bardzo patriotyczny :-)
No dobra, możecie szydzić że więcej kleję i maluje niż latam. Nic na to nie poradzę, taki już jestem. Bardziej konstruktor niż pilot. Ale po 3 dniach walki w końcu pomalowałem ten kadłub ;-) Poleci na Pikniku w Radawcu.
Dziękuję, do oblotu wyważę na dźwigar.
Marcinie, jak wyważyłeś swojego Birda? Byłbym wdzięczny za info.
No i tak sobie malowałem tym bezbarwnym i malowałem i znienacka zamiast GLOSS niewiadomoskąd w ręce znalazła mi się puszeczka z napisem WHITE.
Mogę to podsumować tylko tak:
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.