Irek M

Nie mylisz wklęśniętego dna z wklęsłym redanem ? W prostych pływakach dno mogło być płaskie ale powinno być " skośne" przed redanem i mniej skośne za redanem.

Robert - nie czytałem tego co wkleiłeś ale pewnie potwierdza to co napisałem .

Oczywiście jest olbrzymia różnica między sklejką modelarską 3mm a balsosklejką 3mm czy też sklejką 3mm (brzozowa lub topolowa (?)).

sklejki te różnią się twardością, ta pierwsza jest najtwardsza pozostałe to jak coś w rodzaju skrzynki po cytrusach.

Tam gdzie działają siły( mocowanie podwozia, przykadłubowe żebra, jakiekolwiek wzmocnienia) dajesz tę najtwardszą. Wręga silnikowa też powinna być odpowiednio mocna ale bez przesady - w mniejszych modelach nie musi być bardzo twarda.

To tak ogólnie bo można by długo dyskutować jaką, w którym miejscu w konkretnym modelu wstawiać.

Na filmie wydaje mi się, że właśnie ma trochę trudności ze startem. Ale nawet jeśli SC będziesz miał przed redanem to ewentualne kłopoty możesz niwelować wzniosem silnika. Mnie dopiero to pomogło. 

W sumie to mam ten silnik i mógłbym odsprzedać bo lubię te z małymi kv. Mogę potwierdzić słowa Kazika - silniki mocne ale coś z nimi nie tak ; w jednym łożyska stukają od nowości, drugi spalił się gdy założyłem maksymalnie duże (z podanych) śmigło  do pakietu 6s. Jeszcze inny ot tak sobie przestał pracować gdy już miałem startować. Ale w sumie to jestem zadowolony i będę reklamował . 

A tak w ogóle to czy autor tematu czytał te wpisy ? Widzę, że po napisaniu postu nie wypowiedział się ani razu...

Z moich doświadczeń jest przeciwnie niż mówi Krzysiek. W książce Wojciechowskiego są rysunki zachowania się modelu przy starcie z wody w obu przypadkach położenia SC i redanu. Gdy redan jest za SC to model ma trudności ze startem - dziób jest przytapiany. Gdy redan jest przed SC wtedy dziób łatwiej wychodzi z wody.

Skoro mocny jest ten element to jakim cudem został wyrwany? Podstawowy błąd - skoro użyłeś plexi to powinna mieć kształt i wielkość całej wręgi silnikowej , a nie tylko krążka średnicy ciut większej od silnika. Wywal ten depron z plexi i wstaw normalną ściankę. W instrukcji chyba było tak nie było jak to zrobiłeś (?).

Ta blacha to arkusze aluminium czy taka przylepna taśma aluminiowa? Gdy chciałem kiedyś okleić skrzydło taśmą aluminiową to twierdzono, że wystąpią bardzo duże zakłócenia na torze RC. Wy chyba nie zauważyliście jakichkolwiek objawów z tym związanych?

Jeśli arkusz blachy to jakiej grubości i czym klejona?

Już nie będę pisał jak zabezpieczyć pokrywę by nie majtała w czasie lotu. Jest tyle sposobów, że każdy znajdzie coś dla siebie .

A po to jest(było) uszko by przewlec np. żyłkę i nie zgubić zaślepki

Koledzy - wiem w jakich modelarskich mogę go kupić. Prośba dotyczyła dzisiejszego dnia bo żaden sklep nie przysłałby z wczoraj wieczora do dziś popołudnia. Dzięki uprzejmości już pożyczyłem i odkręciłem - szpindel zgięty w rogal ...

Miałem jednak problem z kontrowaniem nakrętki z drugiej strony - chyba nie odkręcacie dwoma kluczami ???

Pisałem to do Kacpra tylko przed edycją pomyliłem imiona dlatego mogłeś odczytać, że do Ciebie kieruję wypowiedź .

Kacper - ale dalej nie obejrzysz nagranego materiału na TV. Ale zrobisz to gdy w sofcie odhaczysz rozszerzenie AVI zamiast MOV. Gdybym to ja wiedział wcześniej to nie musiałbym kupować tabletu by oglądać nagrania. Druga metoda to konwertowanie z MoV ale najprościej jest tak jak napisałem wyżej.

Ściągnij sobie msetup.exe to taki sam software jak do mobiusa.

Do Mobiusa i 808 jest inny mimo podobnych oznaczeń w nazwie. Soft Mobiusa nie odpalisz w 808 i idwrotnie. Mają też przecież inne parametry do ustawiania.

Raczej nie ma - obiegłem markety w okolicy. Średnica zewnętrzna nasadki nie może być większa niż 8mm.

Więc zrobiłem nowe fotki nie wiem tylko w jakiej kolejności się pokażą;

Pierwsza fotka znacznik w górnym zewnętrznym położeniu

Druga fotka gdy tłok jest w dolnym zewnętrznym  - kropka jest wyżej niż przy GZZ 

Chodzi o to w którym położeniu mają się spotkać? Bez problemu mogę to sprawdzić w ASP 80 FS. W OS 91 FS będzie trochę trudniej bo w modelu trudny dostęp ale zaraz poszukam fotkę, którą kiedyś robiłem

Czy któryś z kolegów posiadający taki klucz - z okolic Trójmiasta - mógłby użyczyć go dosłownie na chwilę - tyle ile trwa odkręcenie okuć łopat w heliku? A może wiecie gdzie mogę go kupić ?

Od 15 lat kleję modele praktycznie tylko CA i nie zamierzam z tego rezygnować. Używam też Soudal 66 tam gdzie muszę skleić większe powierzchnie np. dwie warstwy sklejki czy balsa do sklejki. Używam go też - Suodal - do styro ale to inna bajka.

Sorki ale trochę mnie śmieszy twierdzenie, iż wikolowe kleje dają elastyczną spoinę i odkształcą si w razie czego , a CA pęknie. Sklejona kratownica kadłuba czy skrzydło będzie zachowywało się tak samo w tych samych warunkach bez względu czym kleiłem; jeśli będzie kraksa to tym czy tym klejone i tak trzeba będzie wymieniać elementy lub podklejać. Kiedyś pisano, że klej CA starzeje się i klejone elementy z biegiem lat są mniej trwalsze - Pierwsze moje modele mają już 15 lat i nadal wyglądają i solidnie i estetycznie.

Oczywiście nie twierdze, że tylko CA należy kleić - ja nie próbowałem tego klejami typu Patex. Może one są równie dobre lub lepsze ale siła przyzwyczajenia jest ogromna . 

Robert - jaki sens jest inwestować w taki staroć ? # 16 jest dużo lepsza nie mówiąc o 18 czy jeszcze wyżej. Masz Mobiusa zatem bardzo szybko zniechęcisz się do tej.

Jeśli dojdzie do oblotu to w Bobowie koło Starogardu Gdańskiego. 

Pogoda do latania idealna; ciepło z lekkim wietrzykiem. Jak się uda to jutro oblatuję tego :

Jest też prosty program wyliczający siły na sterach.

Zatykałem ten otwór palcem ale ssał tylko gdy zatkałem palcem jak wyżej. Jednak gdy paliwo jest kilka cm od króćca to można już zassać bez zatykania.

No niestety; odkręciłem pokrywę membrany zwilżyłem benzyną z obu stron, przykręciłem pokrywę i nic się nie zmieniło przy zasysaniu. Zasysa dopiero gdy zatykam palcem gardziel.

Przed chwilą przeprowadziłem próbę zasysania paliwa. Rurka paliwowa wciśnięta na króciec gaźnika, paliwo w oddzielnej butelce. Poruszając śmigłem raz w prawo, raz w lewo w żaden sposób nie mogłem zassać paliwa. To samo gdy kręciłem śmigłem jak do rozruchu. I tak zawsze było przy rozruchu. Wszystko się zmieniło gdy palcem zakryłem wlot do gardzieli - teraz poziom paliwa podnosił się przy każdym przekręceniu śmigłem. Gdy przestałem kręcić poziom nie opadał.

Niestety w czasie rozruchu nie mam możliwości zasłonięcia wlotu przez maskę jak na foto więc jakby nic się nie zmieniło