tomasz.smolarek

Bart07 - BRAWO, BRAWO, BRAWO!! To właśnie chciałem osiągnąć moimi poprzednimi komentarzami - walkę z nieuczciwością i łamaniem prawa

Robert, nie lubię tak rozmawiać. Nie mówimy o tym "co widać" tylko "jak jest w prawie". Wybacz, ale gdyby każdy pozwolił sobie na nałożenie na niego grzywny, bo szkoda walczyć, to może od razu lepiej wprowadzić go ustawą, co? Efekt ten sam, a przynajmniej zapisano w prawie.

Chcesz powiedzieć, że zasada domniemania niewinności działa tylko w sprawach karnych? :)

Cieszę się, że dochodzimy do wspólnego wniosku. Tu nastał moment by podeprzeć się zapisami prawa: http://prawo.money.pl/kodeks/postepowania-karnego/dzial-i-przepisy-wstepne/art-5 Art. 5. § 1. Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem. § 2. Nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.

Świetnie, że o tym mówisz. Z dostępnych dowodów wynika, że są wątpliwości czy ktoś popełnił wykroczenie. To teraz powiedz, na czyją korzyść (i dlaczego!) interpretuje się wątpliwości.

Wydawało mi się, że w sądzie zawsze liczą się dowody a nie autorytet. Czy coś się zmieniło? Robi to porządnie. Dopóki komuś się nie udowodni winy, to jest niewinny, niezależnie od tego co ktoś może sobie myśleć. Bo takie jest założenie w prawie. Popieram z jednym zastrzeżeniem: każda sprawa jest 0/1. Albo coś zrobiłeś, albo nie Od siebie dodam, że ja bym się odwoływał. W wypadku utrzymania wyroku może nawet do ETS ;-) ale to już tylko po kasę.

Czy dobrze rozumiem, że dostałeś jedynie punkty i nie musisz płacić? Sędzia nie chciała podważać zeznań, bo świadek ma obowiązek mówić prawdę, a oskarżony może kłamać, to jasne. Za co te punkty???

Czterech! Sent from my GT-S7530 using Tapatalk

A to przepraszam.. I z chęcią się wybiorę przy okazji

Fajne! Gdybym chciał latać FPV to google już wybrane ;-)

Oficjalna strona bazy: http://www.dm.af.mil/units/amarc.asp

Ale to jest złomowisko wojskowe, nie wpuszczają na teren. Sent from my GT-S7530 using Tapatalk

a znasz art. 231 kk? Proponuję poczytać i częściej korzystać. Naprawdę częściej. Warto!

Podstawowe 2 zasady w prawie: - jesteś niewinny do momentu udowodnienia winy (a nie oskarżenia) - wątpliwości są brane pod uwagę na twoją korzyść (a nie "korzyść" policjanta)

prawa: http://www.panstwodranstwo.pl/co-moze-policjant-co-moge-ja-legitymowanie/ co zapisywał: http://www.elblag.policja.gov.pl/?m=121&h=post_policjantow "§ 7. Policjant dokumentuje legitymowanie osoby w notatniku służbowym lub na odpowiednim nośniku technicznym albo w notatce służbowej, określając datę, czas, miejsce i przyczynę legitymowania oraz następujące dane osoby legitymowanej: 1) imię (imiona) i nazwisko oraz adres zamieszkania lub pobytu; 2) numer PESEL, a w przypadku braku informacji o numerze PESEL: datę i miejsce urodzenia oraz imiona rodziców i nazwisko rodowe; 3) rodzaj i cechy identyfikacyjne dokumentu, na podstawie którego ustalono tożsamość osoby legitymowanej." Nie musisz mieć dowodu, ustalenie tożsamości to nie to samo co "oglądanie dowodu osobistego".

A czy policjant podał nazwisko, imię oraz stopień w sposób umożliwiający zapisanie tych danych oraz podstawę legitymowania? Tak tylko pytam, bo ma taki obowiązek :-) Sprawa wydaje się prosta - billing.

Masz praktycznie tą samą elektronikę co ja, więc masa wyjdzie około 55 gramów: Ja snapy kupowałem takie: http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=5238 Są bardzo spoko, średnica pod bowden chyba 2 mm.

Vesla ma zdaje się tylko gniazdo balansera..

Ja kupowałem taką: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=36220 Jak widać firmowo ma złącze..

Bo to raczej jest tak, że to co jednemu pomaga, drugiemu niekoniecznie. I dlatego choć ja chudłem na otrębach, to niewiele innych osób uznaje taką dietę za skuteczną

Też tyle ważyłem na studiach. Potem - siedząca praca - dojazd do niej autem - żona ;-) i w kilka lat przybyło 25kg Poczekaj, i ciebie to dopadnie :-)

Naprawiałbyś czy zostawił tak jak jest? Względy estetyczne w tym momencie mają mniejsze znaczenie dla mnie...

Pierwszy tydzień - samozaparcie, nie jemy nic. Żołądek się kurczy i po tygodniu nie chce się jeść. Właściwie nie daje się jeść bo nie ma gdzie wkładać Kolejne tygodnie - otręby z jogurtem w ilości 3 szklanki dziennie. Do tego po kilka gramów innych produktów, typu warzywo, wędlina, ale bardzo, naprawdę bardzo niedużo. Zdecydowanie poniżej zapotrzebowania na energię. Można brać minerały w tabletkach, by nie zniszczyć zębów itp. Efekt - spadek ze 102kg to 77kg, czyli zgubione 25 kg w 6 miesięcy, bez efektu jojo.

Dziś zauważyłem, że w skrzydle jedno z żeberek jest złamane, jak na zdjęciu. Zastanawiam się, jak to mogło się stać, skoro poszycie jest całe. Druga - ważniejsza - sprawa, to czy to naprawiać i jak?

A jak masz wątpliwości, kup Taranisa. Możliwości lepsze niż Turnigy, w tym telemetria, cena lepsza niż Graupner.